Polski Portal Introwertyków

W ten sposób to tak, może nie przez całe życie, ale buntować to się buntuje. :>

W sumie takie odstraszanie ludzi (nie podchodź bo gryzę) to tez pewna forma buntu :wink:

O właśnie to.
U mnie niestety bunt się przejawia względem rodziny, w formie pasywnej agresji. Chociaż powoli przechodzi.

Zaczynam się juz godzic ze swoją idiotyczną samotnoscią. Moze kiedys zacznie mi się nawet podobac. E tam, nie chrzań. :wink: Trzeba po prostu znajdować tych sensowych i nie tchórzy. Ale fakt, że z idealistycznymi wizjami wspólnej przyszłości się można wstrzymać z początku. (To nie jest pocieszenie,...

jego trzeba tylko SLUCHAC; Wiem że odświeżam, ale tak mi się to spodobało, że aż muszę zareagować. Ekstrawertyków/tyczek (tyczek :D) nawet nie trzeba słuchać. Znaczy, wiem to głównie z własnego doświadczenia i informacji przeczytanych w necie, więc nie traktować tego jak coś pewnego. W każdym razie...

mr_nobody, jedno kluczowe pytanie jako że nie wywnioskowalam z Twojego posta, czy to Ci przeszkadza? I tak i nie. Ja zdaje sobie sprawę że mam pewne "ograniczenia" jako introwertyk, więc świadomość tego pozwala mi się z tym pogodzić, szczególnie że osoby dla mnie ważne to rozumieją. Jedna...

Odświeżę lekko temat, jako że mam ochotę podzielić się obserwacjami aktualnego mojego stanu. (który od jakiegoś czasu ewoluuje powoli). Mam tak że mam za dużo znajomych. I mając na myśli znajomi, mam na myśli i przyjaciół ale i osoby z którymi po prostu lubię spędzać czas, mimo braku większej zażyło...

Też informatycy? czy chodzi o stopień introwertyzmu/podobieństwa?

Kiedy tu trzeba po prostu zastanowić się z definicji. Czym jest ideał? Otóż jest połączeniem wszystkich cech (fizycznych i charakteru) które nam się podobają u osoby, przy braku lub małej ilości (w zależności czy to rzeczywisty ideał) wad. Co oznacza że każdy będzie mieć swoją definicję ideału, czas...

Last.fm powie więcej niż tysiąc słów.
Tak tylko granicę rozdzielę by nie musieli wszyscy klikać.
Główny nurt post-rock.
http://www.lastfm.pl/user/smoke11

Nazywam się Nemo, ale wszyscy mówią na mnie Maciek (móze dlatego że mam tak na imie). Swój pseudonim wziąłem wpierw od utworu worlds end girlfriend, a zmieniłęm go pod wpływem filmu który mnie zauroczył - Pan Nikt (Mr. Nobody). Mam 19 zim na swoim koncie (chociaż o gentelmani o pieniądzach nie rozma...