Znaleziono 82 wyniki
- 17 lis 2013, 14:57
- Forum: Światopogląd
- Temat: cywilizacja ?
- Odpowiedzi: 3
- Odsłony: 3065
Re: cywilizacja ?
Rzeczywiście, ludzie uciekają z miast, ale jednak nie rezygnują całkowicie ze zdobyczy techniki. Najlepiej mieć domek obok lasu albo łąki, żeby cieszyć się spokojem i naturą, ale wszystko mieć otwierane/zamykane automatycznie, tysiąc kanałów telewizyjnych, itp. Ludzkość gubi się w tym wszystkim, chc...
- 29 wrz 2013, 18:04
- Forum: Użytkownicy
- Temat: Herbata, kawa...
- Odpowiedzi: 206
- Odsłony: 65905
Re: Herbata, kawa...
Herbaty wypiję chyba każdy rodzaj, minimum 1,5l dziennie, bez cukru. Kawę piję bardzo rzadko, jeżeli już to mocną, czarną.
- 13 wrz 2013, 0:01
- Forum: Związki
- Temat: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?
- Odpowiedzi: 48
- Odsłony: 25376
Re: Jak introwertyk może poderwać introwertyczkę?
Inaczej jest u introwertyków. Wbrew moim obawom ten obszar "pomiędzy" jest dużo dużo szerszy. Tu już można latać po filozofiach, astronomiach, teologiach i innych tematów "dla wielkich mędrców" (hiperbola) i to ze wszystkimi, niezależnie, czy z kumplami, czy w związku. Czyli uwa...
- 14 sie 2013, 21:24
- Forum: Nieśmiałość
- Temat: kontakt wzrokowy
- Odpowiedzi: 82
- Odsłony: 47629
Re: kontakt wzrokowy
Ja też unikam kontaktu wzrokowego, często mnie rozprasza.
Np. w niektórych zawodach patrzenie prosto w oczy klientowi jest źle postrzegane, dlatego na szkoleniach z obsługi klienta uczą, żeby kierować wzrok w okolice obszaru między brwiami. I nikt nikomu nie zagląda "w głąb duszy"
Np. w niektórych zawodach patrzenie prosto w oczy klientowi jest źle postrzegane, dlatego na szkoleniach z obsługi klienta uczą, żeby kierować wzrok w okolice obszaru między brwiami. I nikt nikomu nie zagląda "w głąb duszy"
- 14 sie 2013, 21:07
- Forum: Być intro
- Temat: Introwertyzm a prawo jazdy
- Odpowiedzi: 92
- Odsłony: 39632
Re: Introwertyzm a prawo jazdy
Mam prawko od kilku tygodni. I teorię i praktykę zdałam za pierwszym razem. Mimo, że podczas nauki bardzo dobrze czułam się za kółkiem, teraz nie mogę się przyzwyczaić do innego samochodu. Mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu, bo jestem trochę rozczarowana ;]
- 18 maja 2013, 17:00
- Forum: Porady
- Temat: Problem z precyzyjnym wyrażaniem swoich myśli
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 17076
Re: Problem z precyzyjnym wyrażaniem swoich myśli
Chciałabym się nauczyć płynnego wysławiania, bez żadnych zbędnych przerw, tak, jak to się rozgrywa w mojej głowie. Ma ktoś może podobnie? Chciałabym poznać o Waszą opinię na ten temat. Czy jest jakiś sposób na poprawienie tego stanu rzeczy? Pierwsze co przychodzi mi do głowy to po prostu częste wyp...
- 07 maja 2013, 18:37
- Forum: Relacje
- Temat: Jestem "antyspołeczny"
- Odpowiedzi: 36
- Odsłony: 22453
Re: Jestem "antyspołeczny"
Nie wytykają, ale zdarza się, że nazwą mnie aspołeczną. Właściwie to częściowo zgadzam się, mam takie tendencje. Szkoda, że to sformułowanie ma często tak negatywny wydźwięk. No komu to przeszkadza?
- 04 kwie 2013, 17:51
- Forum: Być intro
- Temat: Jakie zachowania ekstrawertyków Was wnerwiają?
- Odpowiedzi: 170
- Odsłony: 101699
Re: Jakie zachowania ekstrawertyków Was wnerwiają?
I denerwuje mnie to, że cieszą sie z byle czego. Co innego byc optymistą, i nie popieram marudzenia na wszystko [ jak ja na ten przykład ], ale ten ich... pisk. Wrzask. Rzucanie się obcym ludziom na szyje. Z byle powodu, praktycznie. Jak nadpobudliwy piesek. Są strasznie głośni. Nie lubię głośnych ...
- 23 lut 2013, 13:18
- Forum: Relacje
- Temat: Studniówka
- Odpowiedzi: 318
- Odsłony: 119963
Re: Studniówka
Pewnie, że przeżyłam!
Było lepiej niż się spodziewałam, ale szału też nie było. Całkiem przyzwoicie Jakoś po 3.00 się zmyłam. Pierwszy raz byłam na takiej oficjalnej, eleganckiej imprezie.
Było lepiej niż się spodziewałam, ale szału też nie było. Całkiem przyzwoicie Jakoś po 3.00 się zmyłam. Pierwszy raz byłam na takiej oficjalnej, eleganckiej imprezie.
- 27 sty 2013, 15:42
- Forum: Być intro
- Temat: emocje a taniec towarzyski
- Odpowiedzi: 21
- Odsłony: 16404
Re: emocje a taniec towarzyski
Ja lubię tańczyć i chętnie to robię, ale nie w parze. Nigdy nie mogę się dopasować do partnera. Nie wiem, tańczyłam i z facetami, którzy raczej mistrzami tańca nie byli, i z takimi, którzy, wydaje mi się, całkiem dobrze tańczyli, ale chyba nie potrafię się "zgrać". Chociaż, skoro prosili d...
- 14 sty 2013, 20:34
- Forum: Relacje
- Temat: Studniówka
- Odpowiedzi: 318
- Odsłony: 119963
Re: Studniówka
Do zastanawiających się - mam dla Was plus, a mianowicie warto iść też po to, aby zobaczyć nauczycieli w innej niż zawsze roli (wywijający ksiądz z katechetką w rytm "jesteś szalona", wstawiona polonistka i obtańcujący ją wuefista). To są rzeczy, które się pamięta latami :) Yep, liczę na ...
- 13 sty 2013, 14:24
- Forum: Relacje
- Temat: Studniówka
- Odpowiedzi: 318
- Odsłony: 119963
Re: Studniówka
Ja poloneza nie tańczę raczej z lenistwa niż z jakiejkolwiek obawy. Na WF miałam po prostu wolne zamiast dreptania do rytmu przez godzinę ;) Wszystkim, którzy się wahają, radzę jednak pójść. Generalnie mam w życiu zasadę (przynajmniej od paru lat), że lepiej żałować, że coś się zrobiło niż żałować, ...
- 12 sty 2013, 18:00
- Forum: Relacje
- Temat: Studniówka
- Odpowiedzi: 318
- Odsłony: 119963
Re: Studniówka
Powiem Wam szczerze, że ja osobiście najbardziej obawiam się chyba poloneza - od kilku dni nachodzą mnie takie myśli. Wiem, że wtedy nie uda mi się umknąć przed kamerzystą i że masa oczu natknie się na moją osobę. Jeszcze mają mi dobrać partnera do tańca (u mnie nie tańczy się z os. towarzyszącymi,...
- 11 sty 2013, 21:04
- Forum: Relacje
- Temat: Studniówka
- Odpowiedzi: 318
- Odsłony: 119963
Re: Studniówka
Właśnie nasłuchałam się o tych wszystkich "fantastycznych" zabawach, jakie mają być na studniówce Liczę na wyrozumiałość moich znajomych i nie wyciąganie mnie na siłę na parkiet :wink:
- 06 sty 2013, 11:34
- Forum: Światopogląd
- Temat: sens życia
- Odpowiedzi: 120
- Odsłony: 37132
Re: sens życia
c) wewnętrzna potrzeba (a więc czysto egoistyczna pomoc - nie pomogę=będę się źle z tym czuć) Jeśli pomaga się z nudy, jest się przynajmniej szczerym wobec siebie. Właśnie. Myślę, że nie ma bezinteresownej pomocy. Po prostu rodzi się wewnętrzna potrzeba pomagania i dąży się do jej zaspokojenia, tak...