Polski Portal Introwertyków

Mam wrażenie, że kraje zachodnie pałają szczególną nienawiścią do introwertyków. sorry za offtp Wiesz, ja już się tutaj zasiedziałem. Pracuję z ludźmi, którzy potrzebowali pół roku, żeby mnie zrozumieć, przez cały ten czas byłem traktowany trochę jak... dziwak? odmieniec? ale już się przyzwyczaili,...

max udało mi się 3 tabliczki. ale to była nieopisana faza. (wgl kosmiczne pytanie)


pepsi czy coca-cola? uzasadnij swój wybór.

Sorrow pisze:UK?

dokładnie...

kiedyś siedziałem w domu i przyszedł listonosz. Chyba zdziwiło go to, co mu powiedziałem, bo od tamtej pory patrzy na mnie jak na obcego. Oznajmił, że mój sąsiad roztrzaskał się swoim autem na płocie kogoś tam i leży połamany w szpitalu. zapytałem - i co w związku z tym? on na to - no jak to, pan ni...

niemęscy faceci (delikatnie to nazwając, żeby burzy nie wywołać)

wrzuciłem to w sieć bo nie ma opcji, że znajdziecie to gdziekolwiek.

http://w565.wrzuta.pl/audio/7Rp1CbUY535 ... stion_mark
nutki tajemnicze, a takich bardzo mało. Dla mnie nie liczą się słowa, tylko dźwięki. Stąd brak wokalu.

mieszkałem w tzw sharehousie - szybko uciekłem. Nie mogłem znieść faktu, że unikam niektórych ludzi. teraz mieszkam z ... nie wiem, z dobrym znajomym chyba bo przyjaciół nie mam. Boję się kogokolwiek tak nazwać. W każdym razie z nim i jego dziewczyną. Jak już wcześniej napisałem, ona jest mi obojętn...

Mam zmarła już jakiś czas temu, wtedy trochę ucichłem. Póki mieszkałem z ojcem, trochę jeszcze mówiłem. Trochę za dużo. Teraz, kiedy mieszkam sam, za granicą, z dala od wszystkich tych, z którymi miałem do czynienia do tej pory, zmieniłem się totalnie. Kontaktuję się z Polską gdy oni mi o sobie przy...

mieszkam z ekstrawertykiem i jego dziewczyną. Ona to po prostu ona. Jest mi tak obojętna jak temperatura wody w spłuczce. On - czerpie korzyść z tego, że jestem. Ufamy sobie i jest między nami zrozumienie. ja go nie uciszam, a on nie wkręca mnie w rozmowy bez jakiegoś sensu. Z reguły spędzamy czas w...

Nie wiem czy jest coś gorszego niż zakupy w markecie. Chodzę bo muszę. Zakupy to niestety konieczność. Trzeba coś jeść w końcu, wyprać w czymś, umyć się itd. Nie znoszę sklepów bo są tam tłumy beznadziejnych ludzi. Skaczą z regału na regał, jakby nie mieli oczu. Obijają się o mnie, choć stoję w miej...

dwa miesiące po przeprowadzce: Materac z pościelą na podłodze, kartonowe pudło jako stolik na laptopa i duża wygodna kanapa przy ścianie. Na niej spędzam większość wolnego czasu. W końcu jestę kotę. Urozmaicenia ostatniego czasu to długa półka (za którą robi zwykła deska) zamontowana na ścianie. Na ...

posiadam fb tylko i wyłącznie do wymiany linków z siostrą i czasem w celach "biznesowych". oficjalnego konta nie mam, bo nie lubię gdy ktoś się mną interesuje. -wyznaję zasadę "posiedź na murku, nie na fejsbuku" kiedyś, na początku uznałem, że jak wszyscy to wszyscy i sam założył...

Cóż, z racji iż głupio trochę wejść gdzieś bez słowa i stać w miejscu obserwując wszystko dookoła wypadałoby się przywitać. Mam 25 lat i nie jestem samotny - zwyczajnie nie lubię ludzi. To, że jestem kim jestem i nie nawiązuję relacji z innymi to mój własny wybór, dokonany po kilku latach przemyśleń...