Polski Portal Introwertyków

Co Cię nie zabije to Cię nie zabije i tyle. Ja znam lepszą wersję tego powiedzonka, mianowicie: "Co Cię nie zabije, to Cię rozwali psychicznie". Myślę, że to się lepiej odnosi do rzeczywistości; świat byłby cudowny, gdyby zamieszkiwali go sami "twardzi" ludzie, których nic nie j...

Dreamer - z ang. marzyciel.
W tym jednym słowie zawarłam cały swój charakter.

Gdyby nie spotkało mnie w życiu wiele zdarzeń i doświadczeń bardzo nieprzyjemnych - nie doznałbym później tych rzeczy bardzo przyjemnych których doznałem. Jedno wynika z drugiego. (...) Myślę jednak, że jest pewna granica po przekroczeniu której 'ból' już zabija, prędzej czy później - wszelkie powo...

Jeśli o mnie chodzi, jestem stuprocentową humanistką. Znacznie łatwiej - tak na przykład - wychodzi mi napisanie kilkustronicowej, filozoficznej rozprawki o wolności człowieka, niż obliczenie czegokolwiek innego, niż własnej średniej na semestr; nie mam absolutnie głowy do liczb. Dla niektórych ludz...

Witam wszystkich. "Co cię nie zabije, to cię wzmocni" - Co o tym sądzicie? Zgadzacie się z tym? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat, co to dla Was znaczy? Czy cierpienie rzeczywiście sprawi, że będziemy silniejsi psychicznie i lepsi także pod innym względem? Proszę, zastanówcie się nad ty...