Polski Portal Introwertyków

Konrad, lat 32, Trojmiasto
Lubie podróżować, zwiedzać, czasem wyskoczyć na miasto do pubu, na planszówki, dobrej knajpy

Ja na wielu stronach forach próbowałem. Niby poznawałem tam dziewczyny ale te relacje były takie jakby to powiedzieć... nijakie ? Odnosiłem wrażenie że ludziom tak na prawde na nikim nie zależy. Ostatnio poznałem jedną dziewczynę z którą na drugim spotkaniu wybrałem się na jednodniowy trip na Śnieżk...

Nazywam się Konrad, mieszkam we Wrocławiu.
W sierpniu stuknęło mi 29 lat.
Poznam dziewczynę. Więcej o mnie dowiesz się na priv

Uwazajcie na uzytkowniczke @Slipsons Jesteś żałosny. Wpisz sobie w profil jeszcze to >.> A co do przyjaźni ostatnimi czasy uczę się być bardziej wyrozumiały i mniej wymagający. Myślę że czasem przesadzałem ostro z tym jak ja postrzegam przyjaźń i jeśli ktoś nie robił idealnie według moje uznania to...

Uwazajcie na uzytkowniczke @Slipsons

Wiem, ale każdy chce aby trwało jak najdłużej. Każdy, mam na myśli moja rodzine. Na razie w mojej rodzinie zadne nazwisko nie przepadło. Myślę że moje będzie pierwsze

To żeś trafiła mam nadzieję że w mojej karierze zawodowej nigdy nie przyjdzie ten moment z doświadczenia wiem że kiepski ze mnie nauczyciel, każda prezentacja na studiach to dla mnie był wielki stres, zawsze mówiłem szybko aby szybko pójść do ławki. Podobnie miałem na obronie magisterki... Niby tyle...

Każdy chce przedłuzyć gatunek a co za tym idzie nazwisko

Ja ostatnio 4 lata temu miałem kota. Nazwałem go imieniem jednej dziewczyny która mi się podobała, a wiedziałem że nigdy jej nie bedę miał

Mi zazwyczaj się śni to, o czym wiem że nigdy tego nie będę miał. To jest najgorsze bo budzę się jeszcze bardziej zdołowany
pamiętam, parę razy doswiadczylem świadomego snu

Ja dość duzo podciągnałem się z angielskiego, gdy mieszkałem w akademiku. Miałem współlokatora Chińczyka. oprócz tego na moim piętrze mieszkali sami erasmusi więc cały czas musiałem mówic po angielsku. Wg. mnie jest to była najlepsza lekcja.

Nazywam się Konrad, mam 27 lat. Obecnie mieszkam w Białymstoku.
Poznam dziewczynę ze swojej okolicy, ewentualnie Warszawa (tam mam jeszcze dobry dojazd, ok. 2h ).
Zapraszam do kontaktu

Nie zaakceptuje u partnerki traktowania mnie jako kogoś mniej ważnego.

Ja mam kilku znajomych ze studiów (konkretnie z akademików w których mieszkałem), którzy są porozrzucani w różnych częściach Polski. W swoim rodzinnym mieście (do którego musiałem wrócic) nie mam nikogo. Myslę że niedługo uda mi się stad wyjechac. Jeszcze poznałem sporo ludzi na innym forum phobiaso...

Moj poziom niesmialosci w durzej mierze zalezy od ludzi z ktorymi obcuje. Jak trafie na ludzi wygadanych z ktorymi akurat czuje sie swobodnie to i niesmialosc mija z kolei jak trafie na kogos kogo trzeba ciagnac za jezyk to czuje sie niekonfortowo