Polski Portal Introwertyków

Eee, no to każdy mniej lub bardziej dąży do bycia szczęśliwym. Ale czy od razu można go nazwać hedonistą? Mi się hedonizm kojarzy z brakiem zasad moralnych, nieskrępowaniem, może nawet zepsuciem. Choć ktoś wyżej pisał, że to już epikureizm. Walić szczegóły - wiadomo o co chodzi. Jak słyszę hedonizm...

Często w moim porytym poczuciu humoru jestem osamotniony i nie raz zdarza mi się kogoś niechcący zgorszyć/obrazić, zwłaszcza kobiety, bo są bardziej wyczulone, a ja nie mam skrupułów. Natomiast kiedy spotykam drugą osobę, potrafiącą się śmiać z tych samych rzeczy co ja, to z automatu wiem, że będzi...

Ostro się zrobiło. :P Ale midnajt_rajder ma troche racji: hedonizm to zupełnie co innego, no chyba że na okrągło ćpasz, upijasz się u puszczasz z kim popadnie. Takie czerpanie z życia jakby nie było nic poza nim to raczej epikureizm. A hedonizm imo szybko prowadzi nie tyle do kaca moralnego co do wy...

Lepiej uważaj komu życzysz śmierci w Grze o Tron. Martin ma niesłychaną tendencję do regularnego uśmiercania ulubionych bohaterów :twisted: E tam, Tyriona na pewno nie ruszy bo połowa ludu przestałaby czytać. :twisted: A drugi tom swoją drogą przynosi bardzo ciekawe rozwiązania niektórych problemów...

To tak jak z psem: nie tylko fun ale przede wszystkim codzienny obowiązek wyprowadzania i sprzątania po nim Wiadomo, że dzieci są głupie, brudne i śmierdzą. Ale w końcu dorastają, a ja nie mam zamiaru marnować mojej doskonałej puli genowej, bo tak jest wygodniej :twisted: Poza tym trzeba się bronić...

Poza tym, wychowanie dzieci kojarzy mi się z trenowaniem Pokemonów, a ja uwielbiałem pokemony (zwłaszcza gry) :P hmm, dostrzegam techniczne problemy przy wywołaniu funkcji 'wracaj do pokebola' :mrgreen: To tak jak z psem: nie tylko fun ale przede wszystkim codzienny obowiązek wyprowadzania i sprząt...

I piję, bo nie mogę znieść ich towarzystwa, bo zmuszałam się do bycia 'względnie normalną' poprzez przebywanie z innymi moimi rówieśnikami i dawałam się wyciągnąć z parę razy na coś takiego, jeżeli ktoś chciał mojej obecności. Im bardziej nudne, męczące towarzystwo, tym bardziej narąbana wracałam. ...

Zaparkowałem świecącego renifera w ogródku.

CO dostałeś/aś pod choinkę?

Tak, właśnie jednej skosztowałem. Było bosko.

Masz syndrom poniedziałkowego zombie?

Dobry uczynek.

Olałeś/aś dzisiaj poranny wykład żeby dłużej spać?

Chciałbym żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce, mógłbym dużo osiągnąć z większą dawką motywacji

Czego życzysz prawosławnym z okazji świąt Bożego Narodzenia?

Można też być mądrym i światłym i wyżywać się na małolatach, i mówić "ja w Twoim wieku...." i "za moich czasów....", kraść udając zaskoczonego, niewinnego staruszka, straszyć dzieci... I wynająć jakąś ładną 17stkę do opieki, żeby było na czym oko zawiesić? [i co najwyżej ślinić ...

Nie, żeby coś, ale naprawdę mnie to pociesza. Niespecjalnie mi zależy żeby dożyć setki, skoro ostatnie czterdzieści lat będę stara... Toć nie żartowałem, emotka była asekuracyjna, żeby nikt się nie obraził i nie posądził MM o zimnokrwistość. Życie w stanie kiedy wszystko wysiada raczej nie jest faj...

No patrz, raz daje order, a za chwilę posądza o niezałapanie. :< Gdzie można order odebrać?
Koniec tego offtopu, bo chińska Pani Cenzura zauważy i będzie krzyczeć

Zostaje Ci wybaczone, albowiem zaprawdę, zaprawdę powiadam Ci: poprawianie ludzi to cel słuszny sam w sobie. Też nie mogę bez tego żyć
Idź i [nie]grzesz więcej.