Ja mam taki obraz na to :Agon pisze:
Swoją drogą ostatnio cały ten introwertyzm stał się dla mnie jakiś śmieszny. Jeśli ktoś chce iść na imprezę to idzie, jeśli nie chce nie idzie. Lubi książki niech czyta, nie lubi nie czyta. Proste.
Niektórzy po prostu za bardzo przejmują się opiniami innych i brakuje im asertywności, a potem mają się za introwertyków co trochę brzmi jak jakiś Zespół Aspergera, czy inne zaburzenie, które trzeba zaakceptować i z nim żyć.
Mamy ten cały podział na Extra , Ambi i Intro
No i mamy sytuację. Sobota wieczór, jest ostra impreza w okolicy, na pewno będzie ktoś znajomy , tydzień był normalny, dawno nie było żadnej zabawy
Impreza to forma ekstrawertyczna.
Przypuśćmy, że szansa pójścia na imprezę ekstrawertyka wynosi 90 %, a to że będzie się dobrze bawił 70%.
W przypadku Ambiwertyka to już będzie z 70% na pójście i 50% na dobrą zabawę.
Został nam introwertyk , szansa na pójdzie no to z 20% , a na dobrą zabawę dajmy z 5 %
No i jak widać z mojego wykresu introwertyk, też może mieć tę super imprezkę, naprawdę może mieć szczęście, w poznaniu nowych ciekawych ludzi, tylko po prostu musi mieć ten dzień, których w jego życiu jest mało.
Chciałbym jeszcze dodać, że ekstrawertycy zniechęcają, introwertyków do wyjścia na zewnątrz.
Przykładowo, pojechałem sobie na imprezkę, dawno nigdzie nie byłem, a mam ochotę na taniec. Impreza się udała potańczyłem sobie, gdy się wyczerpałem wyszedłem i wszystko było ok. Warto to by było kiedyś powtórzyć. Jednak na drugi dzień mam już telefony , kiedy znowu gdzieś pojadę itp , a mój przyjaciel dodatkowo wyrzuca mi , że ja niby taki, introwertyczny więc, co ja niby tam wczoraj robiłem ? Potem się pojawiają pytania, do samego siebie, czy ja sobie nie zaprzeczam i kim ja właściwie jestem.
I chyba właśnie o to ci chodziło Agon w moim świetle
Nie jesteśmy jednym z terminów psychologa, jesteśmy swoimi własnymi definicjami. Nie bójmy się ich poprawiać. Nie dzielmy się z innymi kim jesteśmy, niech sami w nas to zauważą. Tylko, ludzie są ślepi i nic nie widzą w drugim człowieku. Miejmy tą świadomość i nie zważajmy na innych.