Shy pisze:Wiecie co, męczy mnie to pisanie o tym jacy są introwertycy. To prawda, że posiadają kilka wspólnych cech, ale bez przesady. Każdy jest inny i nie da się stwierdzić czy łączą nas takie bzdury jak poczucie humoru czy samowystarczalność itp. na podstawie kilku postów na tym forum.
Bezsens, cały temat w sumie. Dlaczego jesteśmy fajni? Proszę...
Jak tak dalej pójdzie to wszystkim forumowiczom ego urośnie do rozmiarów Toyoty Yaris i więcej z tego złego wyjdzie niż to wszystko warte.
Plus tego tematu: jeżeli ktoś nie akceptuje siebie, to wskazanie jego zalet moze być bardzo pomocne. (wiem z autopsji) A że ja zwykle w komplementy nie wierzę, bo zalatują pustotą i fałszem, to fakt, ze nagle okazuje się posiadac takie same cechy jak tutaj wypisane, czyli takie, ktore posiadają tez inni, jest wielce budujący.
Kazdy z nas się czymś rozni, ale jako introwertycy jestesmy przede wszystkim do siebie podobni. Wedlug mnie wątek ma sens.
Dorzuciłabym jeszcze:
- jesteśmy wyrozumiali, odpowiedzialni, trzeźwo myślący,
- irytuje nas szeroko rozumiana bylejakość,
- potrafimy słuchać,
- mozna nam zaufać,
Co do odmiennego poczucia humoru, zgadzam sie w pelni, ale osobiscie nie uwazam tego za zaletę.