Energia intro i ekstra

W tym miejscu dyskutujemy o zjawisku introwertyzmu, o tym, jak wpłynął on na nasze życie, jakie są wady i zalety bycia introwertykiem.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2138
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: Drim »

Czemu akurat tak?
Zapytaj matki natury (ew. boga jak w niego wierzysz). Dlaczego świat ułożył się tak a nie inaczej ?

Nie, introwertyk nie może zrobić wszystkiego sam, a ekstrawertyk nie może zrobić wszystkiego z grupą.

A tak w ogóle to co z energią u ambiwertyków?
Nie mają takich problemów. Funkcjonują dobrze zarówno w trakcie natężonego kontaktu z innymi przedstawicielami gatunku jak i przebywając sam na sam ze sobą.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 865
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: Agon »

Eh, olewasz moje pytania zbywając mnie jakimiś słowami o matce naturze i bogu. Jak dla mnie to ta teoria jest naciągana, bo istnieją intro pracujący sami i ekstra pracujący w grupie, chyba nawet bardziej takie są tendencje, niż na odwrót.

Jeśli ambiwertycy nie mają takich problemów, to może warto zostać ambiwertykiem? Tyle, że chyba się nie da. Co introwertyków ogranicza przed zostaniem ambiwertykami? Nieśmiałość, lęk, nienawiść? Wiem, wiem chodzi o to co geny robią z budową mózgu, ale jak ta budowa na introwertyków wpływa, jakie emocje wywołuje, co generuje? To są pytania potrzebne, by zrozumieć co jest kwintesencją introwertyzmu.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2138
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: Drim »

Eh, olewasz moje pytania zbywając mnie jakimiś słowami o matce naturze i bogu.
Nie znam bardziej kompetentnych osób w temacie.

Zawsze możesz popytać lekarzy neurologów - psychiatrów, lub genetyków.
Jak dla mnie to ta teoria jest naciągana, bo istnieją intro pracujący sami i ekstra pracujący w grupie, chyba nawet bardziej takie są tendencje, niż na odwrót.
Rozwiń proszę.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 865
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: Agon »

Zdrowy rozsądek mi tak mówi. Nie mam na ten temat danych, ale dlaczego ekstra mieliby pracować samodzielnie, a intro w grupie? Dziwnie to brzmi. Jakie są tego przyczyny według Junga? Są jakieś dowody na to, dane?
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2138
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: Drim »

dlaczego ekstra mieliby pracować samodzielnie, a intro w grupie? Dziwnie to brzmi.
Każda praca składa się z części która wykonujesz sam i z części którą wykonujesz z drugim człowiekiem, lub grupą osób.

Nie każdego stać na pracę w 100% na takich warunkach jakie sobie wymarzy.

A zacznijmy od tego, że ja nie mówiłem tylko o pracy ! Mówiłem o całym życiu. Czasownik "zrobić coś" nie odnosi się tylko i wyłącznie do pracy, ma bardzo ogólne zastosowanie w przeciwieństwie do "pracować".
Jakie są tego przyczyny według Junga? Są jakieś dowody na to, dane?
Czego ty danych ciągle szukasz ? Czego przyczyn ? Powiedz bo takie zgadywanki męczą.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 865
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: Agon »

Drimlajner pisze:Nie każdego stać na pracę w 100% na takich warunkach jakie sobie wymarzy.
No wiem, ale czemu akurat ekstra mieliby pracować sami, a intro z kimś? Czasem można pracować w takich warunkach w jakich się chce, a czasem nie.
Drimlajner pisze:Czego ty danych ciągle szukasz ? Czego przyczyn ? Powiedz bo takie zgadywanki męczą.
Tego że intro pracują z kimś, a ekstra sami. Według mnie może być i tak i tak z tendencjami do tego by było odwrotnie. A szukam przyczyn introwertycznego zachowania.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2138
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: Drim »

Nie mogę.
czemu akurat ekstra mieliby pracować sami, a intro z kimś? Czasem można pracować w takich warunkach w jakich się chce, a czasem nie.
Podaj proszę przykład jednej pracy całkowicie introwertycznej (100% w samotności) i jednej całkowicie ekstrawertycznej (100% w grupie).
Tego że intro pracują z kimś, a ekstra sami. Według mnie może być i tak i tak z tendencjami do tego by było odwrotnie.
Nie.

Intro nie pracują z kimś, a ekstra nie pracują sami. Każda praca i każdy introwertyk / ekstrawertyk w pracy, pracuje zarówno sam jak i z kimś. Kumasz ? Na jakim zawodzie mam Ci to wytłumaczyć ?
A szukam przyczyn introwertycznego zachowania.
Uf.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 865
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: Agon »

Drimlajner pisze:Ekstrawertyk relaksuje się w trakcie kontaktów z innymi ludźmi a pracuje przebywając sam ze sobą.
Introwertyk relaksuje się przebywając sam ze sobą a pracuje w trakcie kontaktów z innymi ludźmi.
O to mi chodzi. Przecież wcale nie musi być tak, bo intro może pracować sam, a ekstra z kimś.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2138
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: Drim »

Do jasnej cholery. Tak, muszę uważać pisząc swoje posty. Brać pod uwagę, że "Polska trudna język".
@Drimlajner
Ekstrawertyk relaksuje się w trakcie kontaktów z innymi ludźmi a pracuje przebywając sam ze sobą.
Introwertyk relaksuje się przebywając sam ze sobą a pracuje w trakcie kontaktów z innymi ludźmi.
Pracuje w sensie zaprzeczenia relaksu tj. organizm pracuje, męczy się, zużywa zasoby energii które zmagazynował podczas relaksu.

Później pisałem "pracuje" w sensie - wykonuję pracę zawodową. Zacząłem tak praktykować w świetle tego cytatu:
@Agon
(...) Jak dla mnie to ta teoria jest naciągana, bo istnieją intro pracujący sami i ekstra pracujący w grupie
(...) Nie mam na ten temat danych, ale dlaczego ekstra mieliby pracować samodzielnie, a intro w grupie?
Nie ma pracy zawodowej która polegałaby wyłącznie na pracowaniu samodzielnie lub w grupie - każda praca zawodowa składa się z części którą robisz samodzielnie i z części którą robisz z kimś lub z grupą osób.

Dlatego:
@Ja
Nie, introwertyk nie może zrobić wszystkiego sam, a ekstrawertyk nie może zrobić wszystkiego z grupą.
Awatar użytkownika
vragutinovic
Pobudzony intro
Posty: 169
Rejestracja: 18 lis 2012, 0:38
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTP

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: vragutinovic »

Agon pisze:Eh, olewasz moje pytania zbywając mnie jakimiś słowami o matce naturze i bogu.
Ale akurat tutaj Drim dobrze mówi. Tego jeszcze nikt nie ustalił na beton. Parę rzutów goglami po sieci i widać, że zdania są ciągle podzielone, co mnie zresztą nie dziwi w temacie wpływu natury lub środowiska na (ostateczny) temperament.

Może my to wspólnie ustalimy w końcu w Twoim wątku, to wtedy publikacja w APA.org i wypłata w $ proporcjonalnie do ilości postów.
Agon pisze:Jeśli ambiwertycy nie mają takich problemów, to może warto zostać ambiwertykiem?
Może się da. Tutaj dziadek chrzestny mówi, że typ to nic stałego, więc może orientacja I/E też? Może "for science!" należałoby jakiegoś intro-hardcore w ramach kontrolowanego eksperymentu zamknąć z ekstrowertykami (najlepiej też hardcore, jacyś południowi Włosi lub Grecy) w jednym pokoju na miesiąc, bez żadnego dostępu do książek, muzyki, sieci, itp. i zobaczyć co by wyszło po miesiącu?

Że co? Aha, no tak, aspekty etyczne badań społecznych. No dobra, nie było tematu...
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 865
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: Agon »

Drimlajner pisze:Pracuje w sensie zaprzeczenia relaksu tj. organizm pracuje, męczy się, zużywa zasoby energii które zmagazynował podczas relaksu.
Aaa o to chodzi. Myślałem, że miałeś na myśli pracę zawodową, jeśli tak to ok.
emfausto

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: emfausto »

vragutinovic pisze:że typ to nic stałego, więc może orientacja I/E też? Może "for science!" należałoby jakiegoś intro-hardcore w ramach kontrolowanego eksperymentu zamknąć z ekstrowertykami (najlepiej też hardcore, jacyś południowi Włosi lub Grecy) w jednym pokoju na miesiąc, bez żadnego dostępu do książek, muzyki, sieci, itp. i zobaczyć co by wyszło po miesiącu?
miesiącu ?? ( :lol: ) to by potrwało tyle czasu, ile zajmuje rozładowanie introwertycznych "baterii", później
wkurwiony-rozładowany intro skoczy do gardeł ekstrawertykom. Może nawet walka na śmierć i życie.
lukasamd

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: lukasamd »

Przede wszystkim to nie można mylić intro z nieśmiałością (co nastąpiło ze strony Argona na poprzedniej stronie). Mi się wydaje, że introwertycy raczej mają skłonności do bycia osobami nieśmiałymi, ale to wcale nie jest przesądzone. Z autopsji powiem, że się da wiele w tej kwestii zmienić, nie ruszając w ogóle samego faktu wypompowania kontaktem z kimś. Ja mogę spędzać sporo czasu na rozmowie, na przebywaniu z kimś, o ile to dyskusja ciekawa, a osoba mi odpowiada.

Jeżeli lecą jakieś bzdety, to jest "ok" chwilowo, ale momentalnie robi się źle i chce się uciekać. Nie wynika to z nieśmiałości, tylko stwierdzeniu: w tym czasie można by zrobić coś o wiele ciekawszego. Jeżeli jest jeszcze alkohol, a ludzie zaczynają z nim przesadzać (tj. podniesiony ton) to już w ogóle. Taniec? Tu nieco znaczenia ma zapewne nieśmiałość, ale i osobowość jest ważna. Jak wiele razy próbowałem, tak nigdy nie odczułem z tego satysfakcji, wręcz odwrotnie. Może dlatego, że kiepsko wychodzi... a może odpowiada za to tłum (a ja bardzo nie lubię robić tego samego co tłum), bo w pojedynkę jest inaczej.

Zmiana z intro na ambi albo i ekstra?
Moim zdaniem niemożliwe. Może jeśli jesteśmy gdzieś blisko "granicy" między nimi (ciężko o czymś takim mówić, skoro to raczej nie linia cienka, a bardzo szeroka i mocno rozmyta) to takie przejście będzie możliwe... Można założyć "maseczkę" i udawać, że jest się kimś innym jak wiele osób robi... ale czy będziemy czuli się z tym dobrze? Charakter możemy sobie kształtować, ale osobowość w dziedzinie intro/ekstra już nie, moim zdaniem.
Awatar użytkownika
Agon
Krypto-Extra
Posty: 865
Rejestracja: 13 kwie 2012, 15:20
Płeć: mężczyzna

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: Agon »

lukasamd pisze:Przede wszystkim to nie można mylić intro z nieśmiałością (co nastąpiło ze strony Argona na poprzedniej stronie).
Nie, ja tylko tak zasugerowałem. Nie napisałem, że introwersja = nieśmiałość, chodziło mi o to, że utrata energii to jakieś napięcie nerwowe, więc pewnie introwersja to jednak nieśmiałość. To była tylko taka hipoteza.
lukasamd pisze:Jeżeli lecą jakieś bzdety, to jest "ok" chwilowo, ale momentalnie robi się źle i chce się uciekać. Nie wynika to z nieśmiałości, tylko stwierdzeniu: w tym czasie można by zrobić coś o wiele ciekawszego. Jeżeli jest jeszcze alkohol, a ludzie zaczynają z nim przesadzać (tj. podniesiony ton) to już w ogóle. Taniec? Tu nieco znaczenia ma zapewne nieśmiałość, ale i osobowość jest ważna. Jak wiele razy próbowałem, tak nigdy nie odczułem z tego satysfakcji, wręcz odwrotnie. Może dlatego, że kiepsko wychodzi... a może odpowiada za to tłum (a ja bardzo nie lubię robić tego samego co tłum), bo w pojedynkę jest inaczej.
No i teraz to ma sens. Po prostu ktoś nie chce zajmować się czymś co go nie interesuje. Jedni lubią razem tańczyć, a inni lubią razem dyskutować o książkach itp. itd. Ci pierwsi to w domyśle ekstrawertycy, a drudzy introwertycy, no ale to też naciągane, bo chyba zainteresowania nie powinny decydować o tym kto jest ekstra, a kto intro?
Awatar użytkownika
So-ze
Rozkręcony intro
Posty: 345
Rejestracja: 08 kwie 2014, 20:24
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTP

Re: Energia intro i ekstra

Post autor: So-ze »

Skąd wytrzasnęliście ten stereotyp, że tylko intro, które oczywiście są bardzo inteligentne, czytają książki. Prawie cała moja klasa czytała, z czego większość stanowili tacy prawdziwi ekstra.
ODPOWIEDZ