degieb pisze:W sumie trochę poimprezować można,ale wiem o cym piszesz, tak prawie codziennie na kacu to na serio przesada ale w drugą stronę też nie(365 dni w domu),ale serio rozumiem(wypowiadam się jako gimnazjalista)dreamer08 pisze:Dziwi mnie fakt, że niektórzy ludzie totalnie nie myślą o swojej przyszłości, nie przejmują się tym, za co będą żyć w przyszłości i ignorują naukę, wolny czas poświęcając zabawie.
W sumie mnie nie za bardzo ciągnie,no może do tego ostatniego...dreamer08 pisze:Ponadto w głowie mi się nie mieści, jak można tak "jarać" się alkoholem, narkotykami, papierosami. Młodzież sięga po nie coraz częściej chcąc udowodnić jacy to oni nie są dorośli. To samo ze współżyciem. Gdzie im się tak spieszy?
Szczerze mnie też, na szczęście nie mamy takiego w klasie więc jest spokój, ale znam kilka takich typów...dreamer08 pisze:Ach i muszę jeszcze zaznaczyć, że fascynują mnie (w negatywnym sensie) osoby, które uważają się za lepszych tylko i wyłącznie dlatego, że są bardzo dobrej sytuacji materialnej.
A co mnie dziwi? Tak szczerze to właśnie wszystko chyba napisaliście(facebook,moda,styl życia),ale mnie dziwi pytanie; czy chcesz ze mną chodzić? Nawet ja pytałem dziewczyny:Czy mnie kochasz czy coś w ten deseń,tego nigdy bym nie powiedział,no ale trudno
A to pytanie nie funkcjonuje tylko w podstawówce?[/quote]amls pisze:
No właśnie nie,ostatnio największy szpaner i modniś zaczął chodzić z "najładniejszą"(moim zdaniem jest brzydka) dziewczyną w szkole, chodzili przez 2 dni, a myślałem że się coś zmieni