Strona 3 z 8

Re: śpię i śnię

: 21 wrz 2010, 13:46
autor: Padre
Agata pisze: Film o rannym żołnierzu, ze mną w roli głównej, rozłożony na trzy raty. Bardzo mi się podobał ten sen :)
Przystojni noszowi i pielegniarze? :-P

-------------------------------------------------------------------------------------------
Piorun23 pisze:Zdarza mi się parę "stałych lokacji" w snach.

W sumie ciekawe dlaczego tak się dzieje?
Totez wlasnie wzywalem psychologow, ale jakos nikt sie nie zjawia. Moze trzeba ofiare zlozyc? ;-)

Re: śpię i śnię

: 22 wrz 2010, 20:31
autor: Agata
Padre pisze:
Agata pisze: Film o rannym żołnierzu, ze mną w roli głównej, rozłożony na trzy raty. Bardzo mi się podobał ten sen :)
Przystojni noszowi i pielegniarze? :-P
Żeby tylko :wink:
Sen był super. Na jego podstawie można nakręcić film wart najmniej pięciu Oskarów.

Re: śpię i śnię

: 23 wrz 2010, 9:05
autor: Padre
Agata pisze:
Padre pisze:
Agata pisze: Film o rannym żołnierzu, ze mną w roli głównej, rozłożony na trzy raty. Bardzo mi się podobał ten sen :)
Przystojni noszowi i pielegniarze? :-P
Żeby tylko :wink:
Sen był super. Na jego podstawie można nakręcić film wart najmniej pięciu Oskarów.
Pisz scenariusz, pierwszy bede krytykiem :-D Konstruktywnym.

Re: śpię i śnię

: 23 mar 2015, 22:14
autor: Coldman
Ja mam pewien problem ze snami, nie wiem jak to do końca z nimi jest
Kładę się spać i zaczynam myśleć , jak zwykle wtedy o rzecach które chciałbym żeby się wydarzyły [ I tak nic z tego nie wychodzi] , później wymyślam inne pierdoły i jakoś zasypiam.
No i w takim razie to nie są żadne sny. W czasie nocy nic się nie dzieje dopiero rano , pojawiają się różne historie w myślach że byłem jakimś piekarzem , że pojechałem tam itp
Gdy wstanę szybko o tym zapominam i tak się zastanawiam czy to właśnie to są te sny ? Dlaczego jak już coś to dzieje to się rano , według mnie dziwne to , nie ogarniam tego.
W dni które muszę wcześnie spać to już zupełnie sama pustka, tylko rzeczy które sobie sam wymyśle
Dodam jeszcze że bardzo długo zasypiam , nigdy nie zasnę na fotelu , w samochodzie , w autobusie , musze mieć tą pewność że mogę spokojnie się rano obudzić i nikt w czasie nocy nie będzie mi przerywał spania

Re: śpię i śnię

: 24 mar 2015, 16:37
autor: Dant3s
Coldman pisze:Ja mam pewien problem ze snami, nie wiem jak to do końca z nimi jest
Kładę się spać i zaczynam myśleć , jak zwykle wtedy o rzecach które chciałbym żeby się wydarzyły [ I tak nic z tego nie wychodzi] , później wymyślam inne pierdoły i jakoś zasypiam.
No i w takim razie to nie są żadne sny. W czasie nocy nic się nie dzieje dopiero rano , pojawiają się różne historie w myślach że byłem jakimś piekarzem , że pojechałem tam itp
Gdy wstanę szybko o tym zapominam i tak się zastanawiam czy to właśnie to są te sny ? Dlaczego jak już coś to dzieje to się rano , według mnie dziwne to , nie ogarniam tego.
W dni które muszę wcześnie spać to już zupełnie sama pustka, tylko rzeczy które sobie sam wymyśle
Dodam jeszcze że bardzo długo zasypiam , nigdy nie zasnę na fotelu , w samochodzie , w autobusie , musze mieć tą pewność że mogę spokojnie się rano obudzić i nikt w czasie nocy nie będzie mi przerywał spania
Sny ma chyba każdy i co najmniej kilka w ciągu jednej nocy, to że pamiętasz tylko te sny, które masz rano to dlatego, że akurat się budzisz w trakcie lub chwilę po tym śnie.
Żeby pamiętać sny z całej nocy potrzeba treningu. Kiedyś jak ćwiczyłem świadomy sen(od niedawna zaczynam znowu)to pamiętałem około 5-6 snów każdej nocy.

Re: śpię i śnię

: 25 mar 2015, 16:50
autor: Asis
Ooo... Też się kiedyś bawiłam w świadome śnienie :) Tyle, że ostatnio nie sypiam na tyle regularnie żeby móc to kontynuować. Ale co do pamiętania snów to wiele zależy od samego nastawienia do tematu: jeśli zaśnie się z chęcią zapamiętania snu, to często udaje się to bez większych problemów (zwłaszcza ten z samego rana)

Re: śpię i śnię

: 25 mar 2015, 21:34
autor: Dant3s
Victory!!!
Dziś miałem świadomy sen! :D
Śniło mi się coś i było to na tyle nie prawdziwe, że zrobiłem test rzeczywistości, po chwili już wiedziałem, że to sen i... się obudziłem...

Re: śpię i śnię

: 26 mar 2015, 21:10
autor: MichalLodz
Też ćwiczę świadomy sen, ale ostatnio się nie przykładam. W moim przypadku żebym pamiętał sen muszą być spełnione dwa warunki: muszę spać 7,5h i położyć się trzeźwy (nawet jedno piwo odpada). Jaki okres czasu śniliście świadomie? Dobrze panowaliście na snem?

Re: śpię i śnię

: 27 mar 2015, 16:05
autor: Asis
Ja zaczęłam się w to bawić jakieś dobre 7 lat temu i wtedy też najintensywniej ćwiczyłam. Nie miałam zbyt wiele świadomych snów chyba główie z tego powodu, że całe życie latam z głową w chmurach (:D), a najlepsze wyniki osiąga się gdy żyje się bardziej świadomie również na jawie (zwraca uwagę na otaczające nasz szczegóły).
Mimo wszystko dobrze się bawiłam, już same pamiętanie snów jest bardzo fajne (a jak do tego dodać fakt, że udało mi się parę razy uzyskać świadomość we śnie, to już w ogóle jest świetnie).
Tak raz na jakiś czas przypomina mi się o LD, i zaczynam się w to znowu bawić (może znowu zacznę, narobiliście mi smaka :P)

Re: śpię i śnię

: 29 mar 2015, 22:32
autor: sulius
O, również bawiłem się w świadome śnienie kilka lat temu, prowadziłem też dziennik snów. Nawet z jakimiś efektami. Zauważyłem, że zabawa z snami mocno wyostrza koncentracie za dnia i pamięć ogólną. W zasadzie same pozytywne efekty po za tym że czasami miewałem problemy z zaśnięciem przez zbyt mocne skupienie :). Nigdy nie osiągnąłem możliwości pełnej kreacji snu ale efekty i tak były ciekawe. Mimo wszystko jakoś nie mam weny do tego wracać.

Re: śpię i śnię

: 30 mar 2015, 16:22
autor: Dant3s
Przesypiamy 1/3 naszego życia, więc dlaczego by nie wykorzystać tej części najlepiej jak się da? Świadomy sen daje nam szansę rozwoju poza dziennym życiem na jawie.
Czytałem gdzieś, że trenując jakąś umiejętność we śnie, widzimy postępy na jawie.
Pierwszym razem gdy zaczynałem uczyć się świadomego śnienia, prowadziłem tylko dziennik snów, już samo to spowodowało, że miałem większą kontrolę nad snami (nad koszmarami dokładniej mówiąc) miałem także kilka świadomych snów. Po jakimś czasie zaprzestałem tego. Od niedawna ćwiczę znowu, ale tym razem skupiam się także na testach rzeczywistości(Jakaś czynność, którą możesz wykonać we śnie a w rzeczywistości jest niemożliwa, np. oddychanie z zaciśniętym palcami nosem) sztuczka polega na tym, żeby jak najczęściej robić te testy będąc na jawie, tak by weszły nam w nawyk, gdy już się to stanie wystarczy tylko zaczekać aż nowo wyrobiony nawyk da o sobie znać we śnie. Najważniejsze i tak jest pamiętanie snów, co z tego, że miałeś świadomy sen jeśli go nie pamiętasz? Dlatego dziennik snów to podstawa :)

Re: śpię i śnię

: 01 lis 2015, 10:31
autor: sliferek2
Ile czasu potrzeba aby osiągnąć świadomy sen?
Czy wystarczy fizyczne 6h lub 8h snu ?
Czy można osiągnąć świadomy sen śpiąc tylko 30 minut w ciągu dnia ?

Re: śpię i śnię

: 01 lis 2015, 17:08
autor: Dant3s
To zależy jak bardzo się nakręcisz, i będziesz dość intensywnie ćwiczył możesz się nauczyć dość szybko, (ja miałem swój pierwszy LD po jakimś tygodniu, dawno już nie ćwiczę ale nadal mam sporadyczne świadome sny)
7-8 snu powinno być ok
Faza REM następuje po około 2h więc raczej poł godziny nie da rady.

Re: śpię i śnię

: 01 lis 2015, 19:07
autor: sliferek2
Gdzieś czytałem, że podczas drzemki można z pierwszej fazy snu wskoczyć w fazę REM pomijając całą resztę

Re: śpię i śnię

: 01 lis 2015, 19:13
autor: Dant3s
Możliwe, że stosując sen polifazowy może tak sie stać.