Ooh rany! Wybaczcie, że najpierw piszę tu, a nie w "przywitaj się" albo czymś w tym rodzaju, ale przeczytałam większość postów w tym temacie, zobaczyłam że jest aktualny i postanowiłam nie kryć swojej radości. Słówka "ja też, ja też, mam tak samo" powtarzane w kółko w trakcie rozmowy o upodobaniach, doświadczeniach i innych tego typu rzeczach doprowadzają mnie zazwyczaj do stanu... lekkiego podirytowania, ale w tej chwili te pare postów sprawiło mi nie lada przyjemność bo, no cóż, mam zupełnie tak samo. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że do tej pory nie spotkałam w swoim otoczeniu nikogo, kto sprawiałby wrażenie osoby takiej jak ja.
Cieszę się, że na was natrafiłam. Tu Coi, witajcie :)
Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?
Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?
no attacks, only questions
To takie miłe u pani, że pani nie jest wesoła.
To takie miłe u pani, że pani nie jest wesoła.
Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?
Mnie kiedyś wkurzało jedno:
Idę sobie w miarę "normalnym" i wygodnym dla mnie chodem. Podchodzi jeden ekstrawertyk i mówi:
"Co się tak wozisz?"
Ja? Wożę się?
A co? Mam chodzić z kręgosłupem jak pałąk od wiadra lub na 4-nożny chód przejść?
Idę sobie w miarę "normalnym" i wygodnym dla mnie chodem. Podchodzi jeden ekstrawertyk i mówi:
"Co się tak wozisz?"
Ja? Wożę się?
A co? Mam chodzić z kręgosłupem jak pałąk od wiadra lub na 4-nożny chód przejść?
Dlaczego pacjenci ma oddziale chirurgii są zawsze rozgadani?
Bo są otwarci.
Bo są otwarci.
Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?
pytania typu co tam jak tam wcalenie sa takie zle a zato mozna nawiazac fajna pogaduche
np jak ktos mnie pyta jak tam to mowie,bywalo lepiej ale nie jst zle albo zalezy o co pytasz (z taka mina :] ), czy cos takiego i opowiadamy sobie kto komu wykrecil afere i jakies tam ploty
np jak ktos mnie pyta jak tam to mowie,bywalo lepiej ale nie jst zle albo zalezy o co pytasz (z taka mina :] ), czy cos takiego i opowiadamy sobie kto komu wykrecil afere i jakies tam ploty
Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?
Denerwujące:
-" Co u ciebie?'
-"Dlaczego jesteś taka blada"
-" Dlaczego się nie uśmiechasz? Smutno ci?
-" Dlaczego nic nie mówisz"
-"Pójdziesz ze mną na imprezę/do klubu/upić się"?
-"Poznałaś w końcu kogoś ciekawego (tu: chodzi o samca alfa)".
-" Co u ciebie?'
-"Dlaczego jesteś taka blada"
-" Dlaczego się nie uśmiechasz? Smutno ci?
-" Dlaczego nic nie mówisz"
-"Pójdziesz ze mną na imprezę/do klubu/upić się"?
-"Poznałaś w końcu kogoś ciekawego (tu: chodzi o samca alfa)".
-
- Introrodek
- Posty: 16
- Rejestracja: 07 maja 2013, 20:09
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?
Zauważyłem, że prawie każdego denerwują te same pytania. Mnie też. Czyli ogólnie rzecz biorąc męczy nas nic innego aniżeli namolność i rozgadanie. Mnie znowu wkurza to "Nie zamulaj. Czego tak zamulasz?". Co to w ogóle jest? Raz wracałem szynobusem z paczką hiperextra-ekstrawertyków. Usiadłem spokojnie w fotelu i zacząłem coś pykać na ajfonie tudzież spozirać przez okno. Te wpadły w histeryczny śmiech, twierdząc, że "zawiesiłem się; zamulam, przestałem kontaktować" itd itp. Nosz kurde jego... - myślę - o co im chodzi. Toż to już przez okno popatrzyć najspokojniej w świecie nie wolno...
- Shamicki
- Introwertyk
- Posty: 119
- Rejestracja: 30 lip 2008, 2:07
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w6
- MBTI: INTJ
Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?
'Czemu nie odbierasz telefonu ?' - przecież to się wie samo przez się że jak bym mógł/chciał to bym odebrał a jak nie obieram to raczej nie mam go pod ręką. A nie - tak, już bo przecież to "JA" dzwonie... 'Nie odbiera, co za burak'. Osobiście uważam za rozsądne wysłanie sms-a z informacją 'o co chodzi' gdy ktoś nie odbiera. Jeżeli taki ktoś będzie miał telefon pod ręką i zainteresuje go otrzymana wiadomość zadzwoni lub odpisze.
Człowiek tworzy jakąś rzeczywistość, a potem staje się jej ofiarą.
- nika
- Introwertyk
- Posty: 117
- Rejestracja: 17 cze 2013, 20:14
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?
Najbardziej denerwujące pytania ekstrawertyków: Czy dobrze się Pani czuje??? Dlaczego nic nie mówisz?
nigdy nie wiadomo co na to odpowiadać, bo ja się czuję tak jak zawsze i jestem cicha mysza, może wolę siedzieć w kącie cicho i robić swoje, czytać czy słuchać muzyki a ja nigdy nie byłam ekstrawertykiem, choć faktycznie po 5 godzinnym łażeniu po sklepie to faktycznie się słabo czuję, każdy kto się wpędzi w taki maraton bez odpoczynku będzie się źle czuć.
nigdy nie wiadomo co na to odpowiadać, bo ja się czuję tak jak zawsze i jestem cicha mysza, może wolę siedzieć w kącie cicho i robić swoje, czytać czy słuchać muzyki a ja nigdy nie byłam ekstrawertykiem, choć faktycznie po 5 godzinnym łażeniu po sklepie to faktycznie się słabo czuję, każdy kto się wpędzi w taki maraton bez odpoczynku będzie się źle czuć.
Re: Jakie pytania ekstrawertykow Was wnerwiaja?
Ostatnio często zdarza mi się słyszeć: "Olu, źle się czujesz?"
A biorąc pod uwagę fakt, że ludzie mój normalny nastrój interpretują jako smutek malujący się na twarzy, równie często zdarza mi się słyszeć: "Stało się coś złego?"
Kiedyś usłyszałam, czemu się tak noszę i na odchodne: "Nie kręć tak tym tyłkiem, bo Ci z zawiasów wypadnie". :lol: Dziwne... Zawsze byłam przekonana, że chodzę jak koń w klapkach i wyglądam jak "kopa nieszczęścia".
A biorąc pod uwagę fakt, że ludzie mój normalny nastrój interpretują jako smutek malujący się na twarzy, równie często zdarza mi się słyszeć: "Stało się coś złego?"
Kiedyś usłyszałam, czemu się tak noszę i na odchodne: "Nie kręć tak tym tyłkiem, bo Ci z zawiasów wypadnie". :lol: Dziwne... Zawsze byłam przekonana, że chodzę jak koń w klapkach i wyglądam jak "kopa nieszczęścia".