Strona 5 z 11

Re: Co Was denerwuje?

: 01 lis 2017, 12:59
autor: Polan
zielona-żmija pisze: 31 paź 2017, 12:01 Ludzie palący papierosy na ulicy, zwłaszcza jak idą przede mną i dymem dostaję prosto w twarz.
Najgorzej jak idą tempem porównywalnym z własnym, gdzie by ich wyminąć trzeba przyśpieszyć, prawie biegnąć, lub niekomfortowo wolno dreptać by wyjść z tego ogona dymu. Albo geniusze co stoją w środku tłumu na czerwonym świetle i puszczają elektronicznego dymka...

Re: Co Was denerwuje?

: 01 lis 2017, 16:07
autor: Ledr
Nie lubię gdy ludzie mówią mi " Czemu się nie odzywasz?", po czym, gdy jestem w jakiejś grupce i chcę ( lub próbuje) coś powiedzieć, to i tak nie zauważają tego lub zlewają na to i dalej opowiadają jakieś głupoty.
Ogółem zresztą nie lubię takiego gadania dla gadania.

Re: Co Was denerwuje?

: 01 lis 2017, 23:08
autor: Kuqi
Ogólnie palacze, nienawidzę woni tytoniu.
Tępota - te wszystkie słodkie idiotki i idioci, których jedynym celem w życiu jest fota na instagrama z cyckami na wierzchu/wyrwanie jakiejś blachary na swój samochód/motor. Jak widzę przytłaczający brak inteligencji to robi mi się niedobrze. Przypomina mi się technikum, gdzie klasowe idiotki, cytuję (tak mówiły, słowo w słowo!), chodziły "obczajać bojsów ze sportowej" z nadzieją, że posiedzą im na kolanach. Serio traciłem wiarę w ludzkość dość często w tamtym okresie.

Wymuszone spotkania, na których nie chcę być, ale nie wypada się ulotnić bądź zwyczajnie nie mogę.
Rzucanie mięsem na każdym kroku, w zdaniu wypowiadając więcej wulgaryzmów niż innych słów.
Próbowania wpływania na mój charakter i podejście do życia, bo komuś to nie odpowiada.

Re: Co Was denerwuje?

: 19 gru 2017, 22:22
autor: manat
- tłumy i bycie popychanym i w ogóle dotykanym przez obcych,
- ludzie, którzy przerywają mi moją wypowiedź,
- ludzie, którzy umawiają się na coś a potem zapominają o tym,
- głoszenie mądrości o mojej pracy przez osoby nie mające o niej pojęcia,
- spóźnianie się,
- moja rodzina,
- kiedy autobus jedzie wolniej niż moje tempo marszowe.

Re: Co Was denerwuje?

: 20 gru 2017, 1:05
autor: Hazaks
-Gdy ktoś mi mówi "uśmiechnij się" albo "czemu
nic nie mówisz, obraziłeś się?"
-Dzieci z podstawówki i inne źródeła hałasu.
-Tłumy ludzi.
-Nadpobudliwe zachowanie pomieszane z głupotą
(np. skakanie, dziwne odgłosy) u ludzi w moim
otoczeniu.
-Tramwaje.

Re: Co Was denerwuje?

: 20 gru 2017, 23:57
autor: Coldman
Nie ma nic gorszego jak się nie wyspać

Re: Co Was denerwuje?

: 21 gru 2017, 0:01
autor: Hazaks
Coldman pisze: 20 gru 2017, 23:57 Nie ma nic gorszego jak się nie wyspać
Jak się nie wyśpię to nawet nie chce mi się denerwować na fakt, że się nie wyspałem :lol:

Re: Co Was denerwuje?

: 21 gru 2017, 14:39
autor: Pomidor
Denerwują mnie ludzie, którzy nie potrafią przyjąć prawdy i wolą żyć w tych swoich kłamstwach. Wynika z tego, że denerwuje mnie większość ludzi :P

Re: Co Was denerwuje?

: 21 gru 2017, 19:25
autor: Canis Latrans
Tonhar pisze: 21 gru 2017, 16:10 Denerwują mnie ludzie, którzy zamiast słowa "przepraszam" używają słowa "sorry" i innych angielskich zapożyczeń...
Niestety byś psychicznie ze mną nie wytrzymał, strasznie lubię mieszać pl/eng. Nie wiem dlaczego pro prostu lubię obcy język.

/////

Co mnie denerwuje? W skrócie to po prostu ludzie czy raczej to jacy są, jak się zachowują i co mówią. Nie będę się rozpisywał bo to trochę mogłoby zająć więc lepiej wymienię:

* Tacy którzy kłamią nawet z błahych powodów. Dodatkowo gdy złapać kłamcę nawet na gorącym uczynku to będzie się wypierał prosto w oczy.
* Nie uznających zdania innych. Osobiście mam w pracy takie osoby i szlak trafia podczas dyskusji. Typowe teksty "tylko tak ci się wydaje, ja kiedyś też tak myślałem, każdy w coś wierzy, zobaczysz zmienisz zdanie, swoje przeżyłem wiem lepiej, nie nie nie, to głupota". Nawet jak mówią same głupoty to i tak będą mnie przekonywać że wiedzą lepiej a ja jestem głupszy.
* Nie mających pojęcia czym jest szacunek i honor. Pomiatających innymi, mających się za lepszych.
* Śmierdzących leni co to najlepiej by siedzieli w łóżku 24/7 a jeszcze im usługiwać i wszystko robić za nich.
* Typowej młodzieży jaką widzę na na przystankach po lekcjach. Nie dość że język to jak zwykły margines społeczny to jeszcze te papieroski w rękach....

Re: Co Was denerwuje?

: 22 gru 2017, 11:33
autor: Nocnik
Własna bezsilność.
Gdy oczekiwania weryfikowane są przez doświadczenie ( gdy coś nie idzie kompletnie po myśli).

Re: Co Was denerwuje?

: 22 gru 2017, 14:19
autor: Pomidor

Re: Co Was denerwuje?

: 22 gru 2017, 20:33
autor: Tomek0
Pomidor pisze: 22 gru 2017, 14:19 https://www.youtube.com/watch?v=5pHDY7S-zmQ i wszystko na temat xD
Haha, dokładnie tak!

Re: Co Was denerwuje?

: 31 gru 2017, 3:14
autor: jestem narkomanem
przeklęta bezsenność do tego stopnia że muszę uciekać do "narkotyków"

Re: Co Was denerwuje?

: 08 sty 2018, 1:56
autor: jubei
Nie wiem czy wczesniej tego nie doświadczałem czy dopiero teraz to zauwazyłem, ale może to znak czasów a może po prostu mam taką kolezankę która robi to notorycznie, że jak z kims gadam to nagle ktos podchodzi i sie wtrynia w rozmowe z jakąś piedołą i rozwala mi całkowicie temat bo w ogóle nie chce mi sie gadać o tym co tamta osoba chce powiedzieć bo albo przyszła tylko sie pochwalić albo zapytać o jakąś głupotę co każdy wie.
Też mam tak że nie lubię klepania po plecach z równoczesnym popchnięciem do przodu, nerwa mi się robi z tego.
Nie cierpię tez obgadywania i plotkarstwa, gadania kto z kim kiedy i jak. Wiem wiem, przez to mam mało znajomych i nigdy nie wiem co sie dzieje wokół mnie.
A tak ogólnie to nienawidze chamstwa, głupoty i obłudy.

Re: Co Was denerwuje?

: 08 sty 2018, 11:17
autor: Nowokaina
jubei pisze: 08 sty 2018, 1:56 Nie cierpię tez obgadywania i plotkarstwa, gadania kto z kim kiedy i jak. Wiem wiem, przez to mam mało znajomych i nigdy nie wiem co sie dzieje wokół mnie.
Jakbym czytała o sobie samej. Rozmowy na nic niewnoszące tematy zaczęły mnie już zanudzać na początku liceum, ale, jak na złość, otoczona byłam osobami, które zajmowały się wyłącznie plotkarstwem i szukaniem na siłę swoich "wielkich miłości". Na studiach nie jest lepiej, dlatego zawsze warto nosić w plecaku książkę i słuchawki, by w odpowiednim momencie odciąć się od słuchania głupot :D