Napięcie mięśniowe u introsi
-
- Introwertyk
- Posty: 119
- Rejestracja: 01 lut 2016, 18:39
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- MBTI: infj
- Lokalizacja: Dawna stolica :D
Napięcie mięśniowe u introsi
Hej ostatnio mój masażysta powiedział do mnie podczas masażu: "TY jesteś introwertykiem". A ja zdumiona: "Tak, a skąd wiesz?" A on, ze mam ponapinane te mięśnie, które zazwyczaj mają napięte introwertycy i w charakterystyczny dla nich sposób. (!) Mianowicie - napieta obręcz barkowa, i ramiona ściągnięte do przodu, podwyższone barki, napięta mocno szyja - dążenie do pozycji embrionalnej Jak stwierdził: "Bo wy się przejmujecie niepotrzebnie wieloma rzeczami i je w sobie dusicie".
Rozbawiło mnie to ale takze zastanowiło. A jak tam u Was z napięciem mięśniowym?
Rozbawiło mnie to ale takze zastanowiło. A jak tam u Was z napięciem mięśniowym?
"Umiemy się tylko
kłócić albo kochać, ale nie umiemy się
różnić pięknie i mocno” C.K.N.
kłócić albo kochać, ale nie umiemy się
różnić pięknie i mocno” C.K.N.
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Napięcie mięśniowe u introsi
To nie ma nic wspólnego z introwertyzmem
Nie mam żadnego napięcia mięśniowego, jedyne co przychodzi mi na myśl, że nie mogę długo siedzieć w jednej pozycji nogami, bo mnie zaczynają yyy boleć, w sumie trudno to nazwać.
Nie mam żadnego napięcia mięśniowego, jedyne co przychodzi mi na myśl, że nie mogę długo siedzieć w jednej pozycji nogami, bo mnie zaczynają yyy boleć, w sumie trudno to nazwać.
- highwind
- Legenda Intro
- Posty: 2179
- Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: istj
- Lokalizacja: wro
Re: Napięcie mięśniowe u introsi
Mógłbyś się zdziwić po wizycie u ortopedy, masażysty czy fizjoterapeuty. Tego się nie czuje, bo człowiek jest przyzwyczajony, nie pamięta stanu poprawnego. Ulga przychodzi dopiero po zabiegu i wtedy jest takie "wow".Coldman pisze:Nie mam żadnego napięcia mięśniowego
No, w każdym razie - interesująca korelacja i jak dla mnie brzmi całkiem sensownie. Są specjaliści od mowy ciała - umieją oceniać siłę charakteru i pozycję stadną ludzi m.in. na podstawie postury. Więc niby czemu osoba zajmująca się posturą od strony medycznej nie mogłaby próbować wyciągać podobnych wniosków. Mnie tam czasem coś ciągnie w karku, ale to bardziej z racji spędzenia większości życia przed ekranem komputera
-
- Introwertyk
- Posty: 85
- Rejestracja: 23 sty 2017, 0:40
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
Re: Napięcie mięśniowe u introsi
Coś w tym jest... taka trochę pozycja obronna, głowa lekko pochylona do przodu, schowana pomiędzy ramionami, pokazywanie, że nie jesteśmy nastawieni na kontakt.
Ten, kto wyzwala z siebie bestię, pozbywa się bólu bycia człowiekiem.
Re: Napięcie mięśniowe u introsi
Bardzo ciekawe Ja w sumie też jestem spięta Raz poszłam na rentgen klatki piersiowej i kobieta do mnie mówi: 'proszę opuścić ramiona' ja opuściłam, ona znowu: 'proszę opuścić ramiona'. Za trzecim razem się poddała
- ainos
- Introwertyk
- Posty: 101
- Rejestracja: 05 sty 2014, 0:33
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- MBTI: ISFJ/ISTJ
- Kontakt:
Re: Napięcie mięśniowe u introsi
U mnie się sprawdza, zwłaszcza w sytuacjach stresowych. Jak zaczęłam kurs na prawko, to pamiętam, że po pierwszych jazdach wszystko mnie bolało, tak się spinałam
happiness only real when shared
- Adis
- Intronek
- Posty: 32
- Rejestracja: 08 sty 2017, 11:15
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFJ-A
- Lokalizacja: WLKP
Re: Napięcie mięśniowe u introsi
Mi nawet instruktor zwracał uwagę, że się za bardzo spinam w niektórych sytuacjach na drodze i za mocno kierownicę trzymam. Nie umiałem inaczejainos pisze:U mnie się sprawdza, zwłaszcza w sytuacjach stresowych. Jak zaczęłam kurs na prawko, to pamiętam, że po pierwszych jazdach wszystko mnie bolało, tak się spinałam
- Syogliss
- Intronek
- Posty: 59
- Rejestracja: 04 gru 2016, 10:59
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Napięcie mięśniowe u introsi
Ale to ma sens, rzeczywiście, sama to zauważyłam u siebie. Chodzę wiecznie spięta, nawet siedząc spokojnie mam jakąś część ciała napiętą, na czym łapię się po dłuższej chwili. A do tego wykonuję pracę, która wymusza na mnie konkretną pozycję ciała i plecy oraz kark mnie później bolą, jak się nie upilnuję. I dopiero kiedy poświęcę wieczór na yogę lub zwykłe rozciąganie, kiedy mam czas się odprężyć i skupić na sobie, a nie na otaczającym mnie świecie - czuję różnicę, jest inaczej, jestem bardziej rozluźniona i lekka.
Ale trzeba też pamiętać, że napięcie mięśniowe jest częste u ludzi znerwicowanych, a więc wydaje mi się, ze nie każdy introwertyk będzie miał z tym problem ;) choć często to idzie w parze.
Ale trzeba też pamiętać, że napięcie mięśniowe jest częste u ludzi znerwicowanych, a więc wydaje mi się, ze nie każdy introwertyk będzie miał z tym problem ;) choć często to idzie w parze.
And everything under the sun is in tune
but the sun is eclipsed by the moon.
but the sun is eclipsed by the moon.
- nyarlathotep
- Introwertyk
- Posty: 96
- Rejestracja: 06 wrz 2016, 3:28
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Napięcie mięśniowe u introsi
Mogę się z tym częściowo zgodzić. Byłem kiedyś u dentysty, miałem rozluźnić mięśnie warg by d czegoś tam w dolnej szczęce zajrzała... ja rozluźniłem, dentystka pokazuje, że nie a ja za nic nie mogę. Podobnie jest z postawą, raczej głowa do przodu i oczy do góry.
Irrecoverable error, bailing out.
C:>_
C:>_