Intro a fizjologia

W tym miejscu dyskutujemy o zjawisku introwertyzmu, o tym, jak wpłynął on na nasze życie, jakie są wady i zalety bycia introwertykiem.
Awatar użytkownika
Kamil
Rozkręcony intro
Posty: 338
Rejestracja: 01 lip 2009, 22:52
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Intro a fizjologia

Post autor: Kamil »

qb pisze:
Kamil pisze:Nie będę odpowiadał na te pytania, zmienię lekko temat.
Na Wikipedii o ekstrawertykach znalazłem "mogą mieć wysoki poziom energii i nie musieć (sic!) jeść tak często, jak introwertycy", co z tego wynika, że introwertycy często/dużo jedzą... u mnie się zgadza... a u was?..
lol.

A to ma jakikolwiek związek? Jak mi się nudzi to jem więcej. To świadczy o tym, że jestem introwertykiem? :P
Może nie z nudów, ale z zapotrzebowania.. co najmniej wg świętej i nieomylnej wikipedii.. No, ale mi się to wydaje dziwne wiązanie tego, dlatego się pytam jak to jest ..
No, ale u mnie jak najbardziej się zgadza... nie mogę za długo popracować w bibliotece bo robię się głodny... i to często... ogólnie ciągle jestem głodny
"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry

"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
Kori
Pobudzony intro
Posty: 141
Rejestracja: 19 sty 2009, 22:38
Płeć: nieokreślona

Re: Intro a fizjologia

Post autor: Kori »

Mam podobnie, ale bez przesady. Nie róbmy jakichś teorii od razu.
Awatar użytkownika
jubei
Intromajster
Posty: 531
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Intro a fizjologia

Post autor: jubei »

Hmm z wikipedią to jest tak, że każdy może tam napisac co musie popdoba.
"Life is so unnecessary"
Awatar użytkownika
Kamil
Rozkręcony intro
Posty: 338
Rejestracja: 01 lip 2009, 22:52
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Intro a fizjologia

Post autor: Kamil »

Cóż podkreśliłem ironicznie, że "wg świętej i nieomylnej wikipedii"..
Ale swoją drogą, to też możliwe.. mózg wszystko reguluje, więc skoro mamy odwrotnie inne zachowanie od ekstrawertyków, to może być i inne zarządzanie energią,.. A co by nie było niektórzy jedzą więcej i nie idzie to w ich wagę, czyli potrzebują więcej, a niektórzy szybko zaczynają nabierać na wadze... potrzebują więc mniej.... Oczywiście tu dochodzi, coś takiego jak tryb życia.. ciężko to więc porównać... ale kto wie.. może jakąś cegełke introwersja dorzuca do tego.
"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry

"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
Awatar użytkownika
jubei
Intromajster
Posty: 531
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Intro a fizjologia

Post autor: jubei »

Myśle, że introwertyzm nie jest centrum wokół którego kręci się reszta spraw.. Każdy człowiek jest tak indywidualny i tyle czynników wpływa na niego że nie brałbym tak tego aż na serio (aczkolwiek nie wykluczam). Co więcej, to introwertyzm może być skutkiem a nie przyczyną pewnych procesów w mózgu :wink:
"Life is so unnecessary"
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Intro a fizjologia

Post autor: qb »

Mi się wydaje, że jak ktoś siedzi w domu za dużo to faktycznie można jeść więcej bo metabolizm się zmienia. No a o tym absolutnie nie świadczy introwertyzm tylko to czy ktoś wychodzi z domu choćby na spacery. Oczywiście długie, a nie rundka w koło domu/bloku i tyle.
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Majka
Introwertyk
Posty: 84
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:07
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Intro a fizjologia

Post autor: Majka »

Większość informacji o introwersji na Wikipedii jest z książki "Introwertyzm to zaleta". Wiem, bo sama pisałam ;) W książce jest to wytłumaczone w ten sposób, że introwertycy podobno mają w mózgu bardziej aktywny niż ekstrawertycy szlak, w którym neuroprzekaźnikiem jest acetylocholina, która przyspiesza trawienie, więc musza więcej jeśc, bo szybciej trawią. Ja tą informację, podobnie jak jeszcze parę innych z tej książki traktuję jako ciekawostkę, która niekoniecznie musi być zgodna z prawdą. Nie wiem, czy jakieś badania naukowe wykazały, że rzeczywiście introwertycy szybciej trawią, czy może autorka książki sama wysnuła taki wniosek, jak przeczytała gdzieś, że mają w mózgu więcej tego neuroprzekaźnika. Ja osobiście rzeczywiście często jem.
Awatar użytkownika
Kamil
Rozkręcony intro
Posty: 338
Rejestracja: 01 lip 2009, 22:52
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Intro a fizjologia

Post autor: Kamil »

SkyMaja pisze: Ja osobiście rzeczywiście często jem.
Zróbmy sondę..
Ja jestem co chwila głodny...to jest wnerwiające.. chcę poczytać... a tu mózg odmawia posłuszeństwa żądając zjedzenia czegoś..
"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry

"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
kosmita
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 19 lis 2008, 17:08
Płeć: nieokreślona

Re: Intro a fizjologia

Post autor: kosmita »

Kamil pisze:
SkyMaja pisze: Ja osobiście rzeczywiście często jem.
Zróbmy sondę..
Ja jestem co chwila głodny...to jest wnerwiające.. chcę poczytać... a tu mózg odmawia posłuszeństwa żądając zjedzenia czegoś..
Jem jak nie robię nic konkretnego i nie chce mi się myśleć. Jak chce mi się myśleć bądź robię coś konkretnego to mogę wytrzymać i cały dzień bez jedzenia.
szukam
Awatar użytkownika
jubei
Intromajster
Posty: 531
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Intro a fizjologia

Post autor: jubei »

Ja standardowo zajadam 3x na dzień bo tak sie nauczyłem, nawet jak jestem głodny :) Ale przemiane materii to mam dużą.
"Life is so unnecessary"
Awatar użytkownika
higsa
Rozkręcony intro
Posty: 345
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Higsolandia

Re: Intro a fizjologia

Post autor: higsa »

Jak już mowa o fizjologii to mnie ostatnio nurtuje sprawa inności intro w tej kwestii właśnie. Bo może coś w tym jest.
Prosto z mostu pytam :wink: : jakie macie ciśnienie? :twisted:
Ja mam niskie, a nawet bardzo niskie 100/50. Rozmawiałam z kolega tez Intro i się wygadał ze on tez tak ma (czyli jest nas dwoje :D ). wiec zróbmy jakąś szybka ankietkę może wspólnie dojdziemy do konstruktywnych wniosków, w czym przyczyna naszej inności :mrgreen:

(przyznaje sie ze pytanie wynikło pod wpływem jednego ze słynnych tekstów "Seksmisji" <Siostro gdybyśmy obniżyły temperaturę naszych ciał o 2 stopnie to żyłybyśmy dwa razy dłużej> (oj nie daj Boże :lol: ))
Awatar użytkownika
Kamil
Rozkręcony intro
Posty: 338
Rejestracja: 01 lip 2009, 22:52
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Intro a fizjologia

Post autor: Kamil »

Cóż ja mam wysokie ciśnienie - 130-150(a i raz w RCKiK odnotowano 160) na 80-90
"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry

"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Intro a fizjologia

Post autor: qb »

Introwertyzm może mieć wpływ na to ale minimalny i w zasadzie tylko w zakresie motywacji lub braku do robienia czegoś.
Ja ostatnio, przy pomiarze, miałem ciśnienie 120/80. Bardzo dobre.
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Awatar użytkownika
higsa
Rozkręcony intro
Posty: 345
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Higsolandia

Re: Intro a fizjologia

Post autor: higsa »

Kamil pisze:Cóż ja mam wysokie ciśnienie - 130-150(a i raz w RCKiK odnotowano 160) na 80-90
Wow to zazdrosze, szybko sprawe załatwiasz :wink: szybko krótko i przydanie
ale mam nadzieje ze nie opierasz swej wiedzy o ciśnieniu tylko na badaniach robionych w Centrum? Bo wiadomo ze pod wpływem stresu ( a nie wierze ze takiego nie masz) i ich sztucznego podnoszenia cisnienaia jest jego wartość podniesiona :D
qb pisze:Introwertyzm może mieć wpływ na to ale minimalny i w zasadzie tylko w zakresie motywacji lub braku do robienia czegoś.
Ja ostatnio, przy pomiarze, miałem ciśnienie 120/80. Bardzo dobre.
A skąd wiesz? wydaje mi się ze przyczyna jak i samo zjawisko Introwertyzmu nie jest jeszcze dogłębnie zbadane.
Osobiście uważam ze jest to jakieś zjawisko zapisane w genach ( zapewne przy spotkaniu sie allelu recesywnego z dominującym :lol: ) wiec nie można mówić ze nie ma wpływu, a ja staram sie tylko poszukać wspólnych przypadłości, bo może czytając to forum jakiś naukowiec zobaczy co nas łączy i zawęzi okręg poszukiwań do chromosomów od 13 do 19 :lol:
Awatar użytkownika
Kamil
Rozkręcony intro
Posty: 338
Rejestracja: 01 lip 2009, 22:52
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Intro a fizjologia

Post autor: Kamil »

hiksa pisze:
Kamil pisze:Cóż ja mam wysokie ciśnienie - 130-150(a i raz w RCKiK odnotowano 160) na 80-90
Wow to zazdrosze, szybko sprawe załatwiasz :wink: szybko krótko i przydanie
??
hiksa pisze:ale mam nadzieje ze nie opierasz swej wiedzy o ciśnieniu tylko na badaniach robionych w Centrum? Bo wiadomo ze pod wpływem stresu ( a nie wierze ze takiego nie masz) i ich sztucznego podnoszenia cisnienaia jest jego wartość podniesiona :D
Krew oddawałem już 10 razy... stres może miałem przy pierwszych 2-3 razach.. A i w domu miewałem 150,
"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry

"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
ODPOWIEDZ