Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

W tym miejscu dyskutujemy o zjawisku introwertyzmu, o tym, jak wpłynął on na nasze życie, jakie są wady i zalety bycia introwertykiem.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: Inno »

iksigrekzet pisze:Oczywiście nie obywa się bez ciemnych stron, ale zarzućmy na to zasłonę milczenia :)
Ciemne strony będą, jak trzeba będzie posprzątać. Jedna osoba: 'Syf jest!", a druga: "No co ty, jeszcze czysto". :P
Obrazek
Awatar użytkownika
iksigrekzet
Intromajster
Posty: 517
Rejestracja: 21 lip 2008, 1:32
Płeć: nieokreślona

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: iksigrekzet »

Toś kurde trafiła w porę z tym tekstem...

;)
Sułtan.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: Inno »

iksigrekzet pisze:Toś kurde trafiła w porę z tym tekstem...

;)
Kłopoty w raju? ;>
Obrazek
Awatar użytkownika
iksigrekzet
Intromajster
Posty: 517
Rejestracja: 21 lip 2008, 1:32
Płeć: nieokreślona

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: iksigrekzet »

Przejściowo :)
Sułtan.
es_pada
Introwertyk
Posty: 77
Rejestracja: 26 lut 2010, 16:18
Płeć: nieokreślona

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: es_pada »

Mieszkam z rodzicami. Chcialabym mieszkač sama we wlasnym domu,tak się sklada ze nasz domek znajduje się za miastem,więc miejsce jest w porządku. Rodzice nie są mlodzi,więc mam nadzieję,ze dlugo tu nie będą mieszkač. :)
Awatar użytkownika
paranoik
Intronek
Posty: 29
Rejestracja: 26 cze 2010, 1:21
Płeć: mężczyzna

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: paranoik »

Ja od kilku lat mam już taką swoją wymarzoną wizję siebie w przyszłości. Po całym dniu pracy wracam do małego, ale przytulnego, ale pustego (co najwyżej załatwię sobie psa jakiegoś) mieszkania i robię wszystko co mi się tylko podoba. Dzielenie z kimś mieszkania zawsze ogranicza, a tego chyba nikt nie lubi.

es_pada pisze:Rodzice nie są mlodzi,więc mam nadzieję,ze dlugo tu nie będą mieszkač. :)
Nie wierzę w to co czytam.
"Achilles miał tylko piętę Achillesa. Ja mam całe ciało Achillesa. "
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: Inno »

paranoik pisze:(co najwyżej załatwię sobie psa jakiegoś) mieszkania i robię wszystko co mi się tylko podoba. Dzielenie z kimś mieszkania zawsze ogranicza, a tego chyba nikt nie lubi.
Moim zdaniem, mieszkanie z psem mocno ogranicza.
Obrazek
Mandragora

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: Mandragora »

Mieszkanie z siostra w jednym pokoju wspominam jak koszmar heh dzięki mnie ona może też bo byłam czasem zrzędliwa i naburmuszona bo ktoś oto zaburza moją przestrzeń:) więc jedynym wyjsciem było rozdzielenie nas sklejkową ścianą (na szczescie pokój był duży;) i tak oto odzyskalam skrawek swojej przestrzeni to mi jednak nie wystarczało tak na prawde bo zawsze ktos sie krzątał, jak to w domu bywa:)
Obecnie mieszkam z chłopakiem już hoho albo jeszcze dlużej hmm nie powiem czasem mam wieeeelką ochotę pobyć sama ze sobą ale 2-3 h w zupełności mi wystarczają po tym czasie przyjmuję go z otwartymi ramionami, nagle jestem miła i otwarta na propozycje heh:)
Awatar użytkownika
paranoik
Intronek
Posty: 29
Rejestracja: 26 cze 2010, 1:21
Płeć: mężczyzna

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: paranoik »

Inno pisze:
paranoik pisze:(co najwyżej załatwię sobie psa jakiegoś) mieszkania i robię wszystko co mi się tylko podoba. Dzielenie z kimś mieszkania zawsze ogranicza, a tego chyba nikt nie lubi.
Moim zdaniem, mieszkanie z psem mocno ogranicza.
Ogranicza? Na pewno wiąże się z jakimiś tam obowiązkami, ale w zamian za te obowiązki dostajemy bardzo miłe towarzystwo :D Psy w przeciwieństwie do ludzi mają jedną bardzo ważną zaletę - potrafią milczeć.
"Achilles miał tylko piętę Achillesa. Ja mam całe ciało Achillesa. "
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: Inno »

paranoik pisze:
Inno pisze:Psy w przeciwieństwie do ludzi mają jedną bardzo ważną zaletę - potrafią milczeć.
Introwertycy też potrafią. :wink: Niektóre psy za to mogą szczekać jak szalone, a pyska im nie zwiążesz. Znam takiego i nie wytrzymałabym :?
Obrazek
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: MetalMan »

Inno pisze:Introwertycy też potrafią. :wink: Niektóre psy za to mogą szczekać jak szalone, a pyska im nie zwiążesz. Znam takiego i nie wytrzymałabym :?
Wykastrować!! :twisted:
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Awatar użytkownika
paranoik
Intronek
Posty: 29
Rejestracja: 26 cze 2010, 1:21
Płeć: mężczyzna

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: paranoik »

A z tym to akurat nie byłoby problemu, dobrałbym sobie pieska zgodnie z charakterem pana - mądrego :D Na pewno łatwiej znaleźć sobie takiego lokatora niż introwertyka z krwi i kości.
"Achilles miał tylko piętę Achillesa. Ja mam całe ciało Achillesa. "
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: Inno »

MetalMan pisze:Wykastrować!! :twisted:
Ale to suka. :razz:
paranoik pisze:Na pewno łatwiej znaleźć sobie takiego lokatora niż introwertyka z krwi i kości.
Łatwiej znaleźć psa-introwertyka niż człowieka-introwertyka? ;)
Obrazek
tatarak
Introrodek
Posty: 18
Rejestracja: 21 maja 2011, 14:30
Płeć: nieokreślona

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: tatarak »

Gdy byłam mała, mieszkałam w pokoju ze starszym o 9 lat bratem. Wspominam bardzo dobrze ten okres, bo to był jedyny okres w życiu, gdy miałam dobry kontakt z nim. Mieliśmy w pokoju rybki, czasem jego dziewczynę (:) ), a to że puszczał na cały regulator muzykę gdy zasypiałam nie przeszkadzało mi w najmniejszym stopniu, ale mogę powiedzieć, że w jakiś sposób wpłynęło na moje dzisiejsze upodobania muzyczne, za co jestem mu wdzięczna.
Potem, gdy się wyprowadził zostałam w tamtym pokoju sama i powstała moja mała samotnia. Nie lubię gdy ktoś zakłóca spokój w mojej samotni. Od kilku miesięcy mieszkam w akademiku, mieszkałam sama w 2osobowym pokoju, bo współlokatorka zaginęła w akcji :D bałam się strasznie tego, że z kimś obcym będę musiała mieszkać, a tu ulga. Jednak od 2 miesięcy mam inną współlokatorkę, zmniejszyła moją przestrzeń życiową, wprowadziło to trochę stresów w moje życie. Nie jestem osobą potrafiącą powiedzieć "nie rób tego/tamtego bo mi to przeszkadza" osobie obcej mi. Więc dzielnie znoszę to co mi nie pasuje...
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Mieszkanie w pojedynkę vs. mieszkanie z kimś

Post autor: qb »

Mieszkam od miesiąca w mieszkaniu z 3 innymi osobami i jest ok, ale to nie jest tak jakbym mieszkał u siebie. Gdybym mógł sobie na to pozwolić to bym wynajął kawalerkę, niestety mnie nie stać.
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
ODPOWIEDZ