Ekstrawertyczne (?) seriale
Re: Ekstrawertyczne (?) seriale
hiksa-Dzięki, :] Po prostu mimi tego,że bymam momentami nieśmiała, to chciałabym wiedzieć,że na określonej grupie ludzi mogę zawsze polegać i przy okazji kapitalnie dobrze się z nimi bawić :]. Mam dużo znajomych,ale nie mam jecze stałej paczki. Jedynie na studiach się trzymam z kilkoma dziewczynami. Mam nadzieję,że uda nam się stworzyć grupę dobrych koleżanek.
A sama też czasami lubię pobyć sama w domu bo mogę rysować w spokoju i nikt mi nie suszy głowy,że wyjadam kakao czy nutellę
A sama też czasami lubię pobyć sama w domu bo mogę rysować w spokoju i nikt mi nie suszy głowy,że wyjadam kakao czy nutellę
- Inno
- Legenda Intro
- Posty: 1214
- Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ekstrawertyczne (?) seriale
Wrażenie podobieństwa twarzy Rossa do twarzy smutnej owcy jakoś mi ciąży. Nie miałabym za to nic przeciwko kumplowaniu się z kimś takim jak Chandler. Kiedyś nawet śniło mi się, że jesteśmy parą. :lol:Strangeve pisze:A Ross [...] Najbardziej Go lubię z facetów.
Phoebe wymiata.Strangeve pisze:Za to moją ulubioną postacią damską jest Phoebe :]
Mnie wciągnęło kilka, ku mojemu zdziwieniu, a zaczęłam oglądać, żeby sobie posłuchać po angielsku, skoro wiadomości niemiłosiernie mnie nudzą i się wyłączam. Kreskówki jakoś przestałam oglądać, czasem tylko South Park.hiksa pisze:Szczerze to nawet nie wpadłabym na pomysł, żeby spróbować wciągnąć się taki serial. Dla mnie wszystkie są takie same, prozaiczne, identyczne, nierealne. To już wole kreskówki pooglądać.
O, "Świat według Ludwiczka" Ubóstwiałam. Jedna z lepszych kreskówek, obok "Johnny'ego Bravo" i "South Parku", jak dla mnie.hiksa pisze:Uważam, że teraz nie ma żadnego, godnego polecenia serialu w polskiej telewizji, chyba, że skupimy sie na animacji, wtedy polecam zwrócić uwagę na: "Świat wg Ludwiczka", albo "Dzieciaki z klasy 402".
Kiedyś, jak oglądałam, a może nadal tak jest, leciały na Kids Fox (albo Cartoon Network). Świat według Ludwiczka można obejrzeć też tutaj: http://www.kreskoweczki.pl/swiat-wedlug-ludwiczka/. Polecam!Kamil pisze:A gdzie lecą!?. Czy tylko w sieci na np YT?
- Kamil
- Rozkręcony intro
- Posty: 338
- Rejestracja: 01 lip 2009, 22:52
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Ekstrawertyczne (?) seriale
Też uwielbiam Ludwiczka... acz innych przez Ciebie wymienionych już niet...Inno pisze: O, "Świat według Ludwiczka" Ubóstwiałam. Jedna z lepszych kreskówek, obok "Johnny'ego Bravo" i "South Parku", jak dla mnie.
Było na Fox Kids, a potem także Jetix Play... niestety już nie ma tych kanałów... Ludwiczka mam w sumie na dysku, ale...w sumie chętnie bym obejrzał w TV...Inno pisze: Kiedyś, jak oglądałam, a może nadal tak jest, leciały na Kids Fox (albo Cartoon Network). Świat według Ludwiczka można obejrzeć też tutaj: http://www.kreskoweczki.pl/swiat-wedlug-ludwiczka/. Polecam!
Swoją drogą, ostatnio zacząłem oglądać rzeczy innego kalibru - Kubusia Puchatka..
Krzyś - "uciekam z domu", na to Kłapouchy: "Moim zdaniem Krzysiu, to należy uciekać do domu"
"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry
"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
Re: Ekstrawertyczne (?) seriale
Nie oglądam telewizji, bo nie mam na to czasu i wielkiej ochoty, natomiast seriale oglądam przez internet w pracy, bo wtedy mam czas. Obejrzałem wszystkie sezony "Californication" teraz oglądam "Mentalistę". "Przyjaciół" kompletnie nie znam.
Zawsze traktowałem telewizje jako formę rozrywki, tak też jest i z serialami. Nie staram się nic z nich wynieść- mają być tylko sposobem na nudę. Refleksyjne to mogą być filmy Kolskiego, ale nie seriale.
Zawsze traktowałem telewizje jako formę rozrywki, tak też jest i z serialami. Nie staram się nic z nich wynieść- mają być tylko sposobem na nudę. Refleksyjne to mogą być filmy Kolskiego, ale nie seriale.
Re: Ekstrawertyczne (?) seriale
Ja jeszcze lubię "6 w pracy" - szóstka nastolatków pracuje w centrum handlowym i zawsze trzymają się razem.
- Piorun23
- Intro-wyjadacz
- Posty: 369
- Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: z ciemnego boru
Re: Ekstrawertyczne (?) seriale
Znalazłem "serial" w sam raz dla mnie: Survivorman (czyli po naszemu "Człowiek który zawsze przetrwa")
Tydzień samotnego bytowania w dziczy... marzenie...
Gdyby ktoś szukał polskiego "survivormana" do zrobienia serii, to ja się piszę
Tydzień samotnego bytowania w dziczy... marzenie...
Gdyby ktoś szukał polskiego "survivormana" do zrobienia serii, to ja się piszę
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Re: Ekstrawertyczne (?) seriale
Szkoda tylko, że to pic na wodę. :wink:
I never found the companion that was so companionable as solitude.
- Piorun23
- Intro-wyjadacz
- Posty: 369
- Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: z ciemnego boru
Re: Ekstrawertyczne (?) seriale
Proszę mi tu Les'a Stroud'a "Survivorman'a" nie obrażać i nie porównywać ani nie mylić z Bearem-pozerem Grllys'em :evil: bo mi sie nóż w kieszeni otwiera :evil:
Stroud swoje programy robi sam, samiuśki, sam nosi swoje kamery itd. Jedyny kontakt z ekipą zabezpieczającą ma przez system Spot (pozwalający tylko na wysłanie SOS z dołączonym namiarem GPSa).
Ostatnio ze względu na wyeksploatowanie zdrowia przez ekstremalne warunki dostał od lekarza zakaz kontynuowania programu
Za to wszystko ma w światku survivalowym szacun tak wielki ze ledwie się na ziemi mieści, i zapisał się wśród takich sław jak Ray Mears czy Les Hiddins "Bush Tucker Man".
A Grylls to faktycznie pozer, bufon, pic na wodę, i w dodatku szkodnik bo podaje fałszywe informacje i pokazuje niebezpieczne zachowania :evil:
Drobne porównanie
http://www.metacafe.com/watch/774026/su ... ar_grylls/
Stroud swoje programy robi sam, samiuśki, sam nosi swoje kamery itd. Jedyny kontakt z ekipą zabezpieczającą ma przez system Spot (pozwalający tylko na wysłanie SOS z dołączonym namiarem GPSa).
Ostatnio ze względu na wyeksploatowanie zdrowia przez ekstremalne warunki dostał od lekarza zakaz kontynuowania programu
Za to wszystko ma w światku survivalowym szacun tak wielki ze ledwie się na ziemi mieści, i zapisał się wśród takich sław jak Ray Mears czy Les Hiddins "Bush Tucker Man".
A Grylls to faktycznie pozer, bufon, pic na wodę, i w dodatku szkodnik bo podaje fałszywe informacje i pokazuje niebezpieczne zachowania :evil:
Drobne porównanie
http://www.metacafe.com/watch/774026/su ... ar_grylls/
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Re: Ekstrawertyczne (?) seriale
Ja uwielbiam "Różowe lata siedemdziesiąte" Bohaterowie dużo rzeczy robią razem - wiadomo, jak to paczka serialowych przyjaciół, ale potrafią też zrobić coś w pojedynkę albo w parach Największymi introwertykami są Steven Hyde i Red Forman, trochę Eryk i Donna. Cieszyłabym się, gdybym mogła wpadać od czasu do czasu do piwnicy Formanów albo siadać w kręgu Poza tym "Przystanek Alaska", ze względu na duży indywidualizm bohaterów i to, że każdy tam dobrze czuje się w swojej skórze. Tia... Alaska! Wymarzone miejsce do zamieszkania
- Esseti
- Introrodek
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 sty 2011, 19:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ekstrawertyczne (?) seriale
Ja akurat w wiekszosci ogladam dramaty i kryminaly (CSI, Criminal Minds, NCIS etc) i o dziwo 'trupy' w tych serialach czesto maja duzo wiecej do powiedzenia o sobie, niz wiekszosc ludzi gadajacych o bzdurach ktorych spotykam na codzien
- Dynia
- Introrodek
- Posty: 11
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 9:42
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Inny Świat
Re: Ekstrawertyczne (?) seriale
Jedyny serial jaki oglądałem to naturalnie "F.R.I.E.N.D.S". W serialu była zgrana paczka, której przygody zawsze mi się podobały i po obejrzeniu odcinka miałem dobry humor przez cały dzień. Nie mam takiej zgranej paczki przyjaciół, ale oglądając ich nie mogę powiedzieć, żeby mnie "dobijali" raczej dawali mi siłę i energię do następnych dni, bo wierzę, że uda mi się kiedyś znaleźć takich kumpli i będę miał z nimi jeszcze bardziej zwariowane przygody.
Re: Ekstrawertyczne (?) seriale
Hmm, seriale ekstrawertyczne... Większość seriali, które oglądam, nie są ani introwertyczne, ani ekstrawertyczne. Chyba tylko brytyjskie Skins mogłoby się wyłamać.