Uciec od Świata....

W tym miejscu dyskutujemy o zjawisku introwertyzmu, o tym, jak wpłynął on na nasze życie, jakie są wady i zalety bycia introwertykiem.
Awatar użytkownika
Padre
IntroManiak
Posty: 627
Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
Kontakt:

Re: Uciec od Świata....

Post autor: Padre »

Piorun23 pisze:Presję społeczną?
Czuję cholerne zmęczenie światem jako całością i jeszcze większe zmęczenie koniecznością utrzymywania "kontaktów społecznych". Po prostu Vanitas vanitatum et omnia vanitas
(Choć teraz i tak nie jest AŻ TAK źle, bo jest jedna jedyna osoba z którą mam ochotę kontakty utrzymywać)
Uuu... Weltschmertz rzecz paskudna ;-) Ma to jednak do siebie, ze przechodzi.
Piorun23 pisze: Hikkimori nie zostanę, bo nie mamy japońskiej opieki społecznej
Zdziczałym traperem też nie, bo nie ma u nas miejsca dla traperów... popyt na latarników tez niewielki...
Bieszczady, man! Bieszczady! Czytalem gdzies, ze wyludniaja sie w zastraszajacym tempie. Jeszcze z rajdow licealnych pamietam opuszczone osady w okolicach Komanczy.
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.
Awatar użytkownika
Jat
Introwertyk
Posty: 84
Rejestracja: 20 wrz 2010, 15:24
Płeć: nieokreślona

Re: Uciec od Świata....

Post autor: Jat »

Uuu... Weltschmertz rzecz paskudna ;-) Ma to jednak do siebie, ze przechodzi.
A "Cierpienia młodego Wertera" czytał? :)
Bieszczady, man! Bieszczady! Czytalem gdzies, ze wyludniaja sie w zastraszajacym tempie. Jeszcze z rajdow licealnych pamietam opuszczone osady w okolicach Komanczy.
Musiałeś dawno do liceum chodzić, bo niestety Bieszczady zalewają tabuny turystów ostatnimi czasy. Będąc tam jakieś trzy lata temu ( nie w sezonie ) widziałem te sznurki ludzi na trasach do Chatki Puchatka czy na Rawki.
I never found the companion that was so companionable as solitude.
Awatar użytkownika
Piorun23
Intro-wyjadacz
Posty: 369
Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: z ciemnego boru

Re: Uciec od Świata....

Post autor: Piorun23 »

Niestety to racja: Bieszczady są zap...aździeżone turystami :evil:

Beskid Niski jest pod tym względem o niebo lepszy :D

Jest jeszcze jedna lokacja która się na prawdę wyludnia w piorunującym tempie - ale nie powiem gdzie żeby mi nikt nie zajął :mrgreen:


Ps. Weltshmertz i niechęć do ludzi są ze mną więcej niż połowę mego życia. Tak ze nie wiem czy to mija
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:

Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...

...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...

Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Awatar użytkownika
Padre
IntroManiak
Posty: 627
Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
Kontakt:

Re: Uciec od Świata....

Post autor: Padre »

Jat pisze:
A "Cierpienia młodego Wertera" czytał? :)
Punkt. Poprawka: z reguły przechodzi ;-)

Jat pisze: Musiałeś dawno do liceum chodzić, bo niestety Bieszczady zalewają tabuny turystów ostatnimi czasy. Będąc tam jakieś trzy lata temu ( nie w sezonie ) widziałem te sznurki ludzi na trasach do Chatki Puchatka czy na Rawki.
Zaiste trochę lat temu to było. Ale teraz pytanie za sto punktów: kto każe Piorunowi trzymać się tras turystycznych? Co to za pustelnik, co przy autostradzie mieszka?

Piorun23 pisze:Niestety to racja: Bieszczady są zap...aździeżone turystami :evil:
Patrz wyżej. Tam jest sporo przestrzeni poza turystami.
Piorun23 pisze:Beskid Niski jest pod tym względem o niebo lepszy :D
A nie wiem, nie zdarzyło się być.
Piorun23 pisze:Jest jeszcze jedna lokacja która się na prawdę wyludnia w piorunującym tempie - ale nie powiem gdzie żeby mi nikt nie zajął :mrgreen:
Akademiki w lecie? ;-)
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.
Awatar użytkownika
air
Pobudzony intro
Posty: 156
Rejestracja: 06 gru 2009, 20:09
Płeć: nieokreślona

Re: Uciec od Świata....

Post autor: air »

Hm, ja sama czasem ruszam w dzicz i zawsze mam dylemat tej samej natury. Szlakiem, czy poza?
Z plątania się poza szlakiem mam rozmaite wspomnienia i doświadczenia- łącznie z zabłądzeniem i noclegiem przygodnym bez sprzętu biwakowego... Dwukrotnie natknęłam się też na leśnych przestępców. Tylko wyjątkowo szczęśliwy zbieg okoliczności wyratował mnie z tarapatów w tych dwóch przypadkach. Poza tym zawsze towarzyszy mi lęk, ze w razie kontuzji i braku zasięgu telefonii poleżę dłużej, niż przewiduje to moje wewnętrzne zasilanie. Co do wędrówek szlakiem -minusem są tłumy ludzi w sezonie, ale tak jak już ktoś pisał wcześniej, są na szczęście tereny mało popularne zwłaszcza poza sezonem. Tak więc jest gdzie się wyrwać - przynajmniej na południu Polski.
Pozdrawiam - air

Tu było zdjęcie ze szlaku na Policę, ale się zawstydziłam, ze się tak "obnażam", więc je zabrałam. MetalMan okazał się jednak bardzo szybki i je obejrzał, a nawet zacytował odnośnik - pozdrawiam SPRINTERA
Ostatnio zmieniony 16 paź 2010, 20:19 przez air, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: Uciec od Świata....

Post autor: MetalMan »

air pisze:Hm, ja sama czasem ruszam w dzicz i zawsze mam dylemat tej samej natury. Szlakiem, czy poza?
Z plątania się poza szlakiem mam rozmaite wspomnienia i doświadczenia- łącznie z zabłądzeniem i noclegiem przygodnym bez sprzętu biwakowego... Dwukrotnie natknęłam się też na leśnych przestępców. Tylko wyjątkowo szczęśliwy zbieg okoliczności wyratował mnie z tarapatów w tych dwóch przypadkach.
Ciekawie, ciekawie.... :wink:
air pisze: Poza tym zawsze towrzyszy mi lęk, ze w razie kontuzji i braku zasięgu telefonii poleżę dłużej, niż przewiduje to moje wewnętrzne zasilanie.
Może trzeba wziąć ze sobą jakiegoś ochotnika, przed wyprawą koniecznie zakleić mu otwór gębowy/uniemożliwić komunikację werbalną :twisted:
air pisze:Co do wędrówek szlakiem -minusem są tłumy ludzi w sezonie, ale tak jak już ktoś pisał wcześniej, są na szczęście tereny mało popularne zwłaszcza poza sezonem. Tak więc jest gdzie się wyrwać - przynajmniej na południu Polski.
Pozdrawiam - air
Tereny mało popularne, albo po prostu wyższe partie gór :D
Z tym, że chodząc po wysokich górach, zawsze pasowałoby wziąść kogoś ze sobą, a to czasem sprawia trochę problemów :roll:
A tak w ogóle to polecam Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem, ale to raczej latem... mało wiary, fajne widoki itd...
air pisze:ps.Zdjęcie pod poniższym adresem wykonałam kilkadziesiąt godzin temu w drodze na Police w Paśmie Babiogórskim. Jedynymi ludźmi, których widziałam, byli pracownicy leśni. O tej porze roku bywa pusto - jest przyjemnie 8)
W takim razie też się pochwalę, zdjęcia z czerwca tego roku :twisted:
http://img258.imageshack.us/f/dsc00085ln.jpg/
http://img266.imageshack.us/f/dsc00086eb.jpg/
Robione z komórki, dlatego troche słaba jakość :roll:

PS Dawno Cie tutaj nie widziałem, fajnie, że do nas wróciłaś :twisted:

Pozdrawiam :wink:
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Awatar użytkownika
air
Pobudzony intro
Posty: 156
Rejestracja: 06 gru 2009, 20:09
Płeć: nieokreślona

Re: Uciec od Świata....

Post autor: air »

Na Tatry mam swoją porę tj. po połowie listopada. Wtedy może nieco trudne warunki, ale względny spokój.
Zdjęcia Taterek - zawsze robią wrażenie.
Nawet jak na komórkę fajna jakość.
Ja swoje zdjęcie zabrałam, jakoś nie mogę się zdecydować... :oops:

Ps.
Byłam tu, tylko się nie logowałam. Dobrze, ze jesteś. Pozdrawiam - air
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: Uciec od Świata....

Post autor: MetalMan »

air pisze:Na Tatry mam swoją porę tj. po połowie listopada. Wtedy może nieco trudne warunki, ale względny spokój.
Nie wiem, nie próbowałem nigdy chodzenia po zasypanych szlakach.
air pisze:Ja swoje zdjęcie zabrałam, jakoś nie mogę się zdecydować... :oops:
Kobieta zmienną jest :lol:
A zdjęcie niczego sobie :P
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Awatar użytkownika
air
Pobudzony intro
Posty: 156
Rejestracja: 06 gru 2009, 20:09
Płeć: nieokreślona

Re: Uciec od Świata....

Post autor: air »

Bywa różnie. Nie zawsze jest śnieg do pasa. Ale tak jak mówisz, najczęściej bywa ciężko, a samo dojście do Piątki bywa nielada wyzwaniem. Bywa i tak, że wyjście poza puste schronisko raczej niewskazane, ale bywa i tak, że szlaki powyżej schroniska są przynajmniej częściowo dostępne dla przeciętnie doświadczonego turysty.
Pozdrawiam -air

ps. O czymś takim myślałam :roll:

[img][IMG]http://img139.imageshack.us/img139/2999/airmu.th.jpg[/img]

[/img]
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Uciec od Świata....

Post autor: Inno »

Barlow pisze:Sa takie okresy w moim życiu, gdy mam ochotę rzucić wszystko i wszystkich, [...]Iść zupełnie sam, z dala od ludzi i cywilizacji.
Od ludzi, owszem, od cywilizacji nie. Cenię ją sobie, bo pozwala zredukować czas poświęcany przyziemnym czynnościom. Nie jestem zbyt przyrodolubna, jak mam ochotę się odciąć od świata, to zamykam się w pokoju (gdzie mam ogrzewanie, światło, kompa i herbatę za ścianą :P). W ogóle jestem straszną domatorką i nie lubię wysiłku fizycznego oraz niewygody i zimna.
Obrazek
Awatar użytkownika
arvendanci
Introwertyk
Posty: 117
Rejestracja: 13 kwie 2012, 11:33
Płeć: nieokreślona

Re: Uciec od Świata....

Post autor: arvendanci »

Myślę, że może to znajdować się w tym temacie.
Po prostu "uciec od Świata..." do "cichego miejsca". :)

http://thequietplaceproject.com/thequietplace
5w4
ISTJ
ODPOWIEDZ