Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

W tym miejscu dyskutujemy o zjawisku introwertyzmu, o tym, jak wpłynął on na nasze życie, jakie są wady i zalety bycia introwertykiem.
Awatar użytkownika
Dorian
Zagubiona dusza
Posty: 3
Rejestracja: 27 sty 2011, 17:57
Płeć: nieokreślona

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: Dorian »

Mam siostrę 4 lata młodszą. Nigdy się nie dogadywaliśmy. Ona 100% extrawertyczka. Różnimy się praktycznie wszystkim. Nasze relacje poprawiły się 2 lata temu gdy ona miała wypadek i uratowałem jej życie. Kocham ją, jednak nie trzymamy się blisko. Może przez nasze wyjątkowo odległe od siebie osobowości.
------------------------------------------
Passion? Yea, i got one. It's life.
nikya
Pobudzony intro
Posty: 128
Rejestracja: 09 lut 2010, 23:21
Płeć: nieokreślona

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: nikya »

black_rainbow pisze:Ale rozumiemy się bardzo dobrze wszyscy w trójkę:)Wystarczy jedno spojrzenie czy słowo i każdy wie co jest drugiemu.
Zazdroszczę. Ja mam braci introwertyków, ale kontakt mamy słaby.
Alojz
Introrodek
Posty: 18
Rejestracja: 25 sty 2011, 22:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Śląsk PL

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: Alojz »

2 młodszych braci + siostra
Jeden extra - Ma w domu więcej kumpli przez tydzień niż ja przez rok.
Jeden intro - to wiecie jaki:D
Siostra nie określona gdyż jeszcze ma okres Hanah Montana.

Od jakiś 3 lat żyjemy w wg starej prawdy
Chcesz mieć sąsiada dobrego nie chodź do niego.
Przed 3 latami
Laliśmy się dziennie- no rule
Doomsday
Introrodek
Posty: 14
Rejestracja: 27 lut 2011, 15:59
Płeć: nieokreślona

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: Doomsday »

Rodzeństwa nie stwierdzono :roll:
AnaElaine Joice
Introwertyk
Posty: 67
Rejestracja: 17 maja 2011, 16:40
Płeć: nieokreślona

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: AnaElaine Joice »

Mam siostrę i dzielę z nią pokój. Przez to że mamy małe mieszkanie nigdy nie miałam swojej samotni, własnego kąta. Myślę że mamy dobry kontakt, jednak taki brak prywatności zawsze mi przeszkadzał.
"Jest 10 rodzajów ludzi – ci, którzy rozumieją kod dwójkowy i ci, którzy go nie rozumieją."
~~~~

"Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa." Julian Tuwim

"Trzeba żyć, a nie tylko istnieć" Plutarch

"To smutne, że głupcy są tacy pewni siebie, a ludzie rozsądni tak pełni wątpliwości." Bertrand Russel
tatarak
Introrodek
Posty: 18
Rejestracja: 21 maja 2011, 14:30
Płeć: nieokreślona

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: tatarak »

Mam rodzeństwo. Gdy byłam mała wydaje mi się, że było lepiej, wspólne zabawy itp., teraz praktycznie z nimi nie mam kontaktu (podświadomie zwalam to na to, że jestem tylko w połowie ich siostrą, przyrodnią). Mimo mieszkania pod jednym dachem, nie ma jakiejkolwiek zażyłości. Koleżanki zazdroszczą mi siostry i dziwią się, co ja do niej mam. A ja jestem tylko młodszą, dziwną i w dodatku przyrodnią siostrą. Z rodzeństwem rozmawiam od święta, półsłówkami. Nie wychodzę z nimi nigdzie, itp.
Poza tym, teraz jestem na studiach za granicą od 9 miesięcy i ani razu z własnej woli się ze mną nie kontaktowali. Nie mówię, że jest w tym ich wina, nie mam żalu do nich, nie skarżę się- tylko opisuję moją sytuację. Wina leży tylko i wyłącznie we mnie tak naprawdę, co zrobić :wink: muszę dalej żyć, ha
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: MetalMan »

tatarak pisze:Nie mówię, że jest w tym ich wina, nie mam żalu do nich, nie skarżę się- tylko opisuję moją sytuację. Wina leży tylko i wyłącznie we mnie tak naprawdę, co zrobić :wink: muszę dalej żyć, ha
Dlaczego wina? Jeśli nie macie o czym gadać, to po co rozmawiać na siłę. :wink:
Ja od pół roku też nie mam częstego kontaktu z młodszymi siostrami[za to starsza nadrabia z nawiązką :evil: ], ale nie czuję się temu winny. Przyjezdzam do domu raz na miesiac, czasem się pokłócimy, pogramy razem, a czasami wcale ze sobą nie rozmawiamy. I jak dla mnie to jest normalne, nie ma po co się męczyć i sztucznie utrzymywać kontakty. Mi to pasuje, im też. :P
Spróbuj pomyśleć w ten sposób :)
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
tatarak
Introrodek
Posty: 18
Rejestracja: 21 maja 2011, 14:30
Płeć: nieokreślona

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: tatarak »

To prawda, nie ma sensu robić czegokolwiek na siłę. Ale przyznam, że czasem zazdroszczę znajomym tego, że mogą sobie wyjść gdzieś z rodzeństwem, pogadać czy chociażby wypić piwo :mrgreen: Bo skoro nie ma się przyjaciół, to chociaż w rodzinie by można wtedy znaleźć jakieś "ukojenie".
Bellis
Introrodek
Posty: 10
Rejestracja: 31 mar 2011, 22:42
Płeć: nieokreślona

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: Bellis »

tatarak pisze: Ale przyznam, że czasem zazdroszczę znajomym tego, że mogą sobie wyjść gdzieś z rodzeństwem, pogadać czy chociażby wypić piwo :mrgreen:
Muszę przyznać, że ja właśnie tak mam :) Mam tylko jedną siostrę, zawsze możemy gdzieś wyjść razem i jest jedną z niewielu osób, z którymi mogę tak naprawdę porozmawiać.
NeiVey
Zagubiona dusza
Posty: 3
Rejestracja: 03 lut 2012, 20:23
Płeć: nieokreślona

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: NeiVey »

Ja również jestem jedynaczką. Mieszkam z mamą i tatą w domku na wsi. Mi tam taka opcja pasuje :D Jest spokojnie, nikt mi się nie wcina. Od znajomych ze wsi się odciełam, bo gdy wszyscy chodzą do nas do gim. to ja poszłam do krakowa, a z ludźmi z krakowa się mało spotykam bo mieszkam na wsi, a z tymi z mojej wsi również rzadko bo "późno wracam ze szkoły" i krąg się zamyka, co jest bardzo wygodne :mrgreen:
Awatar użytkownika
Fist
Introwertyk
Posty: 118
Rejestracja: 04 wrz 2011, 19:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Rumia, Pomorze

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: Fist »

Jedna siostra, młodsza o siedem lat. Mocno po stronie ekstrawertycznej i, szczerze mówiąc, zaznacza to przy każdej okazji, jednocześnie czepiając się mojego (głębokiego) introwertyzmu - głównie przez to, że przez jej ekstrawertyzm rodzice myślą, że "w tym wychowywaniu to ona się bardziej udała" (nie, nie przesadzam, słyszałem to kiedyś na własne uszy). Więc nie, najlepiej to my się nie dogadujemy -.-
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: highwind »

Siostra, młodsza. Ekstrawertyczka. Prowadzimy wieczną wojnę, ledwo potrafimy się porozumieć. Unikam kontaktów jeśli tylko mogę. Choć wiem, że generalnie mogę na nią liczyć w trudnych sytuacjach.
Schmalzler
Introwertyk
Posty: 121
Rejestracja: 25 maja 2011, 17:36
Płeć: nieokreślona

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: Schmalzler »

Brat starszy o rok. Upatruję w nim źródło mojego introwertyzmu :) Jest osobą mało empatyczną - potrafi mówić i mówić, nie zważając na jakiekolwiek objawy zanudzania rozmówcy na śmierć. W efekcie on zawsze mówił, a ja odpływałem na godzinę lub dwie, pozostawiając potakiwanie i mruczenie 'mhm' autopilotowi. W końcu, jak mi się wydaje, przełożyłem ten mechanizm na każdą nudną konwersację - i voila, mamy niekontaktowego introwertyka :mrgreen: Zdziwienie zebranych, gdy w towarzystwie kogoś ciekawego gęba mi się nie zamyka - bezcenne.
Keep talking, I'm diagnosing you.
Awatar użytkownika
SardonicAlly
Pobudzony intro
Posty: 166
Rejestracja: 05 gru 2011, 23:33
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: okolice Krakowa. niezbyt bliskie

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: SardonicAlly »

Siostra, duużo starsza, 13 lat różnicy. Też introwertyczka, ale typ bardziej melancholijny i umysł wybitnie humanistyczny. Weltshmerz i takie tam. Ogólnie, dogadujemy się nieźle za wyjątkiem tych licznych okazji kiedy mój niemal całkowity (podobno :P) brak empatii sprawia, że nie mam pojęcia czym ją tym razem uraziłam, albo, co gorsza, nie zauważam że uraziłam. W sytuacjach kryzysowych zawsze mogę na nią liczyć, ale nie mamy w zwyczaju się sobie zwierzać. Dobrze nam się razem milczy.
"The power of accurate observation is called cynicism by those who have not got it." Rest assured I've got it in abundance ;P

5w4, prone to procrastination
ISTP Craftsman I=89% S=79% T=89% P=58%
evivalarte
Introrodek
Posty: 14
Rejestracja: 24 lut 2012, 9:47
Płeć: nieokreślona

Re: Jesteście jedynakami czy macie rodzeństwo?

Post autor: evivalarte »

Mam siostrę, młodszą o lat pięć. Kiedyś (jakieś 5 lat wstecz) ciężko nam było znaleźć wspólny język, nie wiem czy to wynikało z różnic w charakterze czy z tego, że nasze światy były zdecydowanie niewspółmierne na tamtym etapie. Obecnie kiedy ja jestem na studiach, siostra w liceum, nasze relacje są poprawne. To znaczy dogadujemy się, czasem nawet lubimy spędzić wspólnie czas, ale bez przesady, problemów natury osobistej raczej między sobą nie poruszamy. Siostra ma spory zakres tolerancji jeśli chodzi o moje intro odchyły i to w niej cenię.
ODPOWIEDZ