Jesteście zdecydowani ? Mam na myśli chwile teraźniejszą. Ja, np. się zastanawiam czasami nad takimi rzeczami, jak: podnieś szklankę i się na pić, czy zrobić to za parę sekund strasznie mnie to irytuje i, gdy sobie zdam z tego sprawę to strasznie mnie to dołuje, w głowie pojawiają się myśli w stylu: nie powinienem taki być. Nawet podczas rozmowy, jestem w stanie się zastanawiać nad swoją odpowiedzią.
Odkryłem, że związku z tym się stresuje i pogłębiam swój nawyk izolowania się od otoczenia. Można temu w jakiś naturalny sposób zaradzić ? Wiem, że kontrola dialogu wewnętrznego jest ważna, ale potrafię, często o tym zapominać i zamiast się skupić na sobie to myślę o tym by się nie wygłupić.
Zdecydowanie
- Stachv
- Introrodek
- Posty: 21
- Rejestracja: 26 lut 2011, 22:43
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Zdecydowanie
czemu sie zastanawisz przed szklanką, czy się napić czy nie? wg mnie za dużo kombinujesz. jeśli chodzi o zdecydowanie, to ja tam nigdy nie byłem 100% zdecydowany wszystkich decyzji które podejmowalem, zazwyczaj leciałem na żywioł (później się żałowało). a jak się nad czymś za długo zastanawiałem to sobie wyobrazałem jak ta decyzja włynie na reszte mojego zycia albo wydarzeń i jak nie miała wielkiego znaczenia (np ucieczka z wfu) to ją podejmowałem i jakoś żyję:P
-
- Introrodek
- Posty: 21
- Rejestracja: 11 lut 2011, 12:25
- Płeć: nieokreślona
Re: Zdecydowanie
Po prostu zrób toMożna temu w jakiś naturalny sposób zaradzić ?
Niczego nie kontroluj - jeżeli zaczynasz to robić to automatycznie podkładasz sobie kłody pod nogi.Wiem, że kontrola dialogu wewnętrznego jest ważna,
To nie tak - zapomnij o sobie, skup się na zadaniu. Czy to będzie picie herbaty, oglądanie filmu, czy rozmowa z drugim człowiekiem. Niezależnie czego byś nie zrobił, to nie wygłupisz się. Zbierasz doświadczenie i tyle. Raz pozytywne, raz negatywne. Jedne i drugie jest potrzebne, byś mógł się rozwijaćzamiast się skupić na sobie to myślę o tym by się nie wygłupić.
Btw, znasz język angielski?
Re: Zdecydowanie
Tak, znam, poziom średni.
Tylko, że mam jakąś blokadę. To tak jak bym był więźniem własnych przekonań, własnego umysłu.
Tylko, że mam jakąś blokadę. To tak jak bym był więźniem własnych przekonań, własnego umysłu.
Być intro, czyż to nie jest przepiękne ?
- Piorun23
- Intro-wyjadacz
- Posty: 369
- Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: z ciemnego boru
Re: Zdecydowanie
Z takiego więzienia całkiem łatwo jest uciec :wink:
Jest sporo kluczy, trzeba tylko poszukać
Jest sporo kluczy, trzeba tylko poszukać
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Zapraszam :wink:
Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...
...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...
Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
- Esseti
- Introrodek
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 sty 2011, 19:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Zdecydowanie
Z nielicznych przypadkow wiem, ze rozmowa z innymi ludzmi potrafi zmienic nasze zachowanie lub nawet swiatopoglad.