Przyznam, że jak dla mnie pomysł z koszulką średni. Obawiam się, że widok koszulki z napisem "introwertyk - 4w5" zadziałałby, jak przysłowiowa płachta na byka i znalazło by się liczne grono chętnych dowiedzieć się "co ten napis oznacza". Na samą myśl robi mi się niekomfortowo.
Wolę, jednak jasne i jednoznaczne komunikaty. Nie miałabym nic przeciwko koszulkom: http://www.zazzle.co.uk/social_interact ... 6833123699 http://www.zazzle.co.uk/introvert_go_as ... 1457854899
Ta pierwsza przydałaby mi się szczególnie w pracy...
Gabriel pisze:Ba, być może odważyłbym się zagaić do pięknej niewiasty zauważonej na ulicy w takiej koszulce
... i okazało by się, że tak naprawdę rozmawiasz z ekstrawertyczką, która nie ma pojęcia co napis na koszulce oznacza, po prostu podpatrzyła gdzieś i jej się spodobało, he he he.
Mi się osobiście pomysł podoba. Może nie tyle co: "Uwaga introvertyk !!!". Ale introwertyzm ukazany w zabawny i ciekawy sposób. Z dystansem...
Coś w stylu koszulek z nadrukiem "I Have The Body Of A God... Shame Its Buddha" http://funcorner.eu/wp-content/uploads/ ... buddha.jpg
Człowiek tworzy jakąś rzeczywistość, a potem staje się jej ofiarą.
Samotnicy dnia dzisiejszego, wy, odosobniający się, ludem wy kiedyś będziecie: z was, któryście się sami wybrali, powstanie lud wybrany - a z niego nadczłowiek.
Pomysł na pewno ciekawy, ale jestem za czymś mniej dosłownym aniżeli samo 'introwertyk'. Perspektywa pytań z cyklu 'a co to znaczy' dostatecznie mnie zniechęca ;x
To brzmi całkiem interesująco, a i przekaz jasny: https://s-media-cache-ec7.pinimg.com/up ... TdAh_c.jpg
Ja mam koszulkę z napisem 'Normal people scare me' : D
Well, isn't it comforting to know that being miserable is still better than being an idiot?
@Lunacy albo twój awatar byłby ciekawy, zawsze podobał mi się ten motyf dsbm-owy. Mówi sam przez się.
Samotnicy dnia dzisiejszego, wy, odosobniający się, ludem wy kiedyś będziecie: z was, któryście się sami wybrali, powstanie lud wybrany - a z niego nadczłowiek.
Ja tam bym tego typu ubioru nigdy na siebie nie włożył. Ok, ogólnie nie przeszkadzają mi napisy ale tylko wtedy, gdy nie zawierają czegoś, co rzuca się w oczy. Lubię się ubierać tak, aby nikt nie zwracał na mnie uwagi. Najlepiej żebym był w stanie poruszać się niezauważony, niczym jakiś komandos, także dla mnie taka idea "anty-socjalnej" koszulki odpada .
Sake pisze:"Introwertyk. Introwertyka sie nie dotyka" - Nosiłabym.
Niestety, dla większości społeczeństwa i tak będziemy 'aspołecznymi dziwakami'
Dlatego najlepiej było by stworzyć własne społeczeństwo introwertyków, wtedy każdy nosił by się jak chce i nikomu by to nie przeszkadzało.
Samotnicy dnia dzisiejszego, wy, odosobniający się, ludem wy kiedyś będziecie: z was, któryście się sami wybrali, powstanie lud wybrany - a z niego nadczłowiek.
Dziwny ten pomysł z intro-koszulkami. Niepotrzebne zwracanie uwagi ludzi + mizantropiczne teksty na niektórych koszulkach = jeszcze większe pretensje od ekstrawertyków i ambiwertyków, a nawet od innych introwertyków. Na mnie osobiście teksty typu "nie lubię ludzi", "odwalcie się", "widzę idiotów" itp. wywierają złe wrażenie. Jeśli ktoś nosi taką koszulkę, bo jest skrajnym mizantropem i nienawidzi ludzi, to jeszcze ujdzie, choć obawiałbym się o jego bezpieczeństwo jeśli przypadkiem trafi na grupkę jakiś zakompleksionych ludzi, czy dresów. Natomiast jak ktoś chce w ten sposób zainicjować kontakt z innym introwertykiem, to raczej słaby pomysł.
Również nie widzę sensu w noszeniu takich koszulek. Bycie introwertykiem jest już samo w sobie dla wielu osób dostatecznie dziwne. Dodatkowe podkreślanie swojego indywidualizmu to strzał we własną stopę. By spokojnie funkcjonować wśród ludzi i realizować swoje zamiary lepiej nie rzucać się w oczy.