Strona 3 z 3
Re: Zrzucając brzemienie zauroczeniem zwane
: 21 wrz 2019, 8:24
autor: Czerwonekredki
Na szyi.
Poza tym polajkowalam.
Re: Zrzucając brzemienie zauroczeniem zwane
: 18 paź 2019, 22:23
autor: Saladin
"Jesień"
Skoro świt.
Pomarańcza łuna,
Zaczyna gościć na niebie.
Radosne pieśni ptaków,
Wtórują budzącemu się Słońcu.
Gałęzie drzew,
Dumnie udekorowane złotymi liśćmi.
W rytm wiatru i śpiewu,
Pokazują na co je stać.
Samotne,
Złote,
Smutne.
Patrzę w dal.
Zielona korona.
Niemożliwe.
Jesteś.
Zielone,
Piękne,
Dumne,
Ale i jednocześnie skromne.
Spoglądam w rzekę.
Jesteśmy.
Ale inni.
Ty.
Żółte,
Złote,
Samotne.
Ja.
Niewidoczny.
Deszcz.
Przed chwilą wyraźny,
Obraz zniknął.
Jesteś tylko Ty.
I ja.
Jesteśmy.