Strona 1 z 1

Re: Szczęście...

: 14 sty 2016, 0:55
autor: Uciekinierka
Ciekawe.
wyimaginowany pisze:Ukrywamy pod stertą wytartych złudzeń, które doprowadzają nas do obłędu.
- bardzo trafione.

Zastanawiam się co rozumiesz przez ostatnie zdanie - jakie ofiary masz na myśli.

Re: Szczęście...

: 14 sty 2016, 14:46
autor: Nestor
Nie widzę wyraźnego związku pomiędzy tytułem a sensem wpisu.
Mam nadzieję, że to ulegnie zmianie. Marzy mi się czas, w którym bez maski stanę przed najbliższą osobą i opowiem jak bardzo uwiera mnie dzisiejszy świat, który z dnia na dzień potrzebuje coraz więcej ofiar.
Nie odnoszę takiego wrażenia. Co najwyżej ten podły system kapitalistyczny potrzebuje więcej krwi robotników, bo kasa w bankach musi się zgadzać. I to wyznanie nie jest wielkim wyczynem.

Ani to definicja szczęścia... No nie wiem.