Strona 1 z 1
Re: Majsterkowicze
: 21 lip 2016, 21:44
autor: kafar
Zmontowane przeze mnie, z pomocą taty.
Trzeba było dociąć rurki, wyczyścić i pomalować na nowo, puścić kable w środku, skręcić.
https://zapodaj.net/a11e8380c7515.jpg.html
Re: Majsterkowicze
: 22 lip 2016, 12:10
autor: kafar
Żeby tylko.
Dużo rzeczy kolekcjonuję, ale akurat taki stojak własnej roboty warto pokazać w takim temacie.
Część rzeczy pokazuję
na swojej stronie FB.
Re: Majsterkowicze
: 22 lip 2016, 14:24
autor: Coldman
Wow Jestem zdumiony twoją kolekcja. Nie spodziewałem się ze ktoś może takie rzeczy zbierać. Szacun
Re: Majsterkowicze
: 07 wrz 2016, 19:47
autor: nyarlathotep
To i ja się dopiszę, dwie rzeczy, jakie już dość dawno temu zrobiłem:
Skaner książek. Wykonany ze starej biblioteczki oraz złomu jaki został po remoncie biura. Słoneczniki "Wangoga" oraz bałagan na półce nie wchodzą w skład konstrukcji
Oraz to coś:
Komputer z układów scalonych! Działa wyśmienicie i uruchamia z karty CF system operacyjny z wczesnych lat 80tych.
Re: Majsterkowicze
: 08 wrz 2016, 9:18
autor: cristanov
nyarlathotep pisze:
Skaner książek. Wykonany ze starej biblioteczki oraz złomu jaki został po remoncie biura. Słoneczniki "Wangoga" oraz bałagan na półce nie wchodzą w skład konstrukcji
Pokaż to ustrojstwo w działaniu
Re: Majsterkowicze
: 08 wrz 2016, 17:41
autor: nyarlathotep
Notatki z budowy, zdjęcia czy przykładowa zeskanowana strona są
tutaj.
W przeciwieństwie do większości tego typu projektów ten nie posiada zupełnie mechanizmu podnoszenia szkła - szkło i jego oprawa z ceowników jest wykonana po prostu na tyle solidnie, że można się nim zaprzeć o tył konstrukcji i odchylić, przewrócić stronę i opuścić.
Anubis, ja Cię podziwiam. Jak znam się na metalurgii, to za nic nie potrafiłbym tak porządnie obrabiać metalu czy drewna. Ponieważ nie potrafię nawet dociąć pod wymiar, to zawsze kompensuję jedną pomyłkę inną. Sprzęt wygląda wtedy paskudnie, ale działa.
Re: Majsterkowicze
: 13 wrz 2021, 5:09
autor: ErnestPompka
Ja generalnie uwielbiam majsterkować, przykręcać, odkręcać, lutować, ciąć, wiercić, szukać informacji na dany temat, zgłębić go i na końcu spróbować własnych manualnych sił. Wychodzę z założenia, że jak coś jest zepsute to bardziej tego nie zepsuje, a mogę się czegoś ciekawego nauczyć. Ostatnio popełniłem w swoim domowym zaciszu klimatyzację, która się już chwaliłem. Montowałem ją sam od początku do końca i świetnie się bawiłem.