pa.. pa ra.. papa
Re: pa.. pa ra.. papa
Sorrow sobie chyba jaja robi. Co nam da rejestracja na forum Blackout Europe, jak nic na razie się nie dzieje? A nawet jeśli jest to słuszne, to chyba nie powód, żeby się żegnać.
Re: pa.. pa ra.. papa
Sorrow po prostu zmęczył się pisaniem na forum i potrzebował wymówki by stąd wybyć. Przynajmniej ja to tak rozumiem i ów zarzut nierejestracji na tamtym forum traktuję z przymrużeniem oka.
szukam
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Re: pa.. pa ra.. papa
Ale jaka wspaniała okazja, żeby się śmiertelnie oburzyć! Ja tam się oburzam, każdy pretekst jest dobry. :lol:
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”