ankieta: umysł ścisły czy humanista? jak siebie odbierasz?
Pierwszy z "Sumienia słow" Canetti'ego, a drugi z poezji Kuncewicza w tomie "Chwilomysli".
Canetti jest cudowny, wlasnie poluję na "Tajemne serce zegara", z ktorego pochodzą te słowa: ""Myśl wiele. Czytaj wiele. Pisz wiele. Zabieraj głos na każdy temat, ale milcząc".
I te: "Ile trzeba powiedzieć, by zostać usłyszanym, gdy się wreszcie zamilknie".
Jesli ten czlowiek nie byl introwertykiem, to przejrzał na wskros psychikę takich jak my. Polecam.
Canetti jest cudowny, wlasnie poluję na "Tajemne serce zegara", z ktorego pochodzą te słowa: ""Myśl wiele. Czytaj wiele. Pisz wiele. Zabieraj głos na każdy temat, ale milcząc".
I te: "Ile trzeba powiedzieć, by zostać usłyszanym, gdy się wreszcie zamilknie".
Jesli ten czlowiek nie byl introwertykiem, to przejrzał na wskros psychikę takich jak my. Polecam.
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Miło z Twojej strony, że nie obraziłeś się z powodu tego offtopu. Przyszli i śmiecą Ci w Twoim temacie. Wyniki ankiety codziennie inne. Najpierw przeważały kalkulatory, potem była chwila dla ludzi renesansu a na dziś najwięcej jest humanistów. Ciekawe, jakie byłyby proporcje, gdyby głosowali wszyscy aktywni użytkownicy forum.
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
- iksigrekzet
- Intromajster
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lip 2008, 1:32
- Płeć: nieokreślona
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
E tam, ja mam ciągle doskonały humor (mimo, że zawsze zły dzień) a zakochana nie jestem.
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”