Pamiętnik.
- czarownica
- Pobudzony intro
- Posty: 145
- Rejestracja: 27 maja 2018, 9:02
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
Re: Pamiętnik.
Na forum publicznym niekoniecznie chce się pisać o wszystkim, w pamiętniku można pisać o bardziej osobistych rzeczach.
"ja cóż- włóczęga, niespokojny duch ze mną można tylko pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko..."
"Kobiety są aniołami, lecz gdy ktoś złamie im skrzydła, kontynuują lot na miotle... "
"Jesteśmy tym, co myślimy. Nasze emocje są niewolnikami naszych myśli, a my jesteśmy niewolnikami naszych emocji. "
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. "
"Kobiety są aniołami, lecz gdy ktoś złamie im skrzydła, kontynuują lot na miotle... "
"Jesteśmy tym, co myślimy. Nasze emocje są niewolnikami naszych myśli, a my jesteśmy niewolnikami naszych emocji. "
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. "
Re: Pamiętnik.
To kwestia osoby. Osobisty, zapinany pamiętniczek, wydaje mi się zwykłym stereotypem, który ciąży na całym zagadnieniu. Bo użytkownicy są różni~.
- czarownica
- Pobudzony intro
- Posty: 145
- Rejestracja: 27 maja 2018, 9:02
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
Re: Pamiętnik.
Ano, są różni. I dlatego niektórzy wolą pisać blogi, a inni pozostają przy pamiętnikach.
"ja cóż- włóczęga, niespokojny duch ze mną można tylko pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko..."
"Kobiety są aniołami, lecz gdy ktoś złamie im skrzydła, kontynuują lot na miotle... "
"Jesteśmy tym, co myślimy. Nasze emocje są niewolnikami naszych myśli, a my jesteśmy niewolnikami naszych emocji. "
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. "
"Kobiety są aniołami, lecz gdy ktoś złamie im skrzydła, kontynuują lot na miotle... "
"Jesteśmy tym, co myślimy. Nasze emocje są niewolnikami naszych myśli, a my jesteśmy niewolnikami naszych emocji. "
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. "
Re: Pamiętnik.
W swoim poście implikujesz wyraźną różnicę. Wspomnienia jednak zawrzeć można wszędzie. Pamiętnik może mieć różne formy, a utarte schematy i definicje słownikowe za nimi nie nadążają.
- czarownica
- Pobudzony intro
- Posty: 145
- Rejestracja: 27 maja 2018, 9:02
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
Re: Pamiętnik.
No, można. Tylko różnica między pamiętnikiem a blogiem jest taka, że mamy wpływ na to kto przeczyta nasz pamiętnik, a bloga może przeczytać każdy (chyba, że zmienimy ustawienia dostępu). Dla mnie blog nie jest formą pamiętnika,a czymś zupełnie odrębnym.
"ja cóż- włóczęga, niespokojny duch ze mną można tylko pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko..."
"Kobiety są aniołami, lecz gdy ktoś złamie im skrzydła, kontynuują lot na miotle... "
"Jesteśmy tym, co myślimy. Nasze emocje są niewolnikami naszych myśli, a my jesteśmy niewolnikami naszych emocji. "
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. "
"Kobiety są aniołami, lecz gdy ktoś złamie im skrzydła, kontynuują lot na miotle... "
"Jesteśmy tym, co myślimy. Nasze emocje są niewolnikami naszych myśli, a my jesteśmy niewolnikami naszych emocji. "
"Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. "
- bartek93
- Ambiwertyk
- Posty: 325
- Rejestracja: 15 kwie 2018, 22:29
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Okolice Siedlec
Re: Pamiętnik.
Zacząłem prowadzić coś w rodzaju pamiętnika w październiku zeszłego roku. Oczywiście nie jest to jakiś typowy pamiętnik w grubej oprawie zamykany na kłódeczkę, tylko zwykły zeszyt w kratkę kupiony w sklepie za grosze. Nie wiem, co mnie do tego skłoniło, ale najpierw sporo o tym myślałem, aż z myśli przeszedłem do czynów i aktualnie kończę już drugi, 80-kartkowy zeszyt. Zapisuję tam głównie swoje przemyślenia, zdarza się, że wylewam swój smutek i złość i zazwyczaj będąc w emocjonalnym dołku jest mi najłatwiej nazwać to, co czuję, dlatego potrafię wtedy zapisać wiele stron. I pisanie naprawdę pomaga mi się uspokoić.
I breathe the air of my beliefs
INFP 962(171) sp/so
INFP 962(171) sp/so
- itari
- Introwertyk
- Posty: 68
- Rejestracja: 09 maja 2018, 11:56
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w7
- MBTI: INTP-T
- Lokalizacja: BB
Re: Pamiętnik.
Ostatnio szukałem aplikacji na androida z kategorii rozwoju osobistego i tym podobnym spraw. Sporo jest apek do śledzenia nawyków, wprowadzania zmian w życie a także coś na styl pamiętników, które pozwalają monitorować swoje nastroje. Daylio, Lifesum, Habit Challenge, Remente wyglądają na ciekawe propozycje, może komuś przypadną do gustu i będą pomocne .
"Wolę być prawdziwym dla siebie, nawet jeśli grozi to narażeniem się na kpinę innych ludzi, niż być dla siebie fałszywym i narazić się na własną odrazę." - Frederick Douglass
- Motyla stopa
- Introwertyk
- Posty: 70
- Rejestracja: 13 lis 2015, 20:13
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ
Re: Pamiętnik.
Daylio i Remente wyglądają interesująco. Ciekawy pomysł z tym codziennym ocenianiem swojego nastroju, kiedyś też na to wpadłem.itari pisze: ↑08 cze 2018, 9:44 Ostatnio szukałem aplikacji na androida z kategorii rozwoju osobistego i tym podobnym spraw. Sporo jest apek do śledzenia nawyków, wprowadzania zmian w życie a także coś na styl pamiętników, które pozwalają monitorować swoje nastroje. Daylio, Lifesum, Habit Challenge, Remente wyglądają na ciekawe propozycje, może komuś przypadną do gustu i będą pomocne .
Re: Pamiętnik.
Do prowadzenia pamiętnika na co dzień o moich codziennych wydarzeniach, podchodziłam parę razy w przeszłości, ale kończyło się to najwyżej jedną kartką zapisaną tego samego dnia. Swoje przemyślenia na różne tematy zapisuję w notatniku na telefonie, gdzie mogę mieć dostęp wszędzie, na szybkie zapisanie jakiejś wartej zapamiętania myśli. Nie robię tego zbyt często, kiedy mnie najdzie, albo mam czas na dłuższe zagłębienie się nad czymś. W pewnym sensie moje bliskie osoby też są moimi pamiętnikami, tylko spersonalizowane, do bardziej wybranych dla nich tematów.
"The comfort — the inexpressible comfort of feeling safe with a person — having neither to weigh thoughts nor measure words, but pouring them all right out, just as they are, chaff and grain together; certain that a faithful hand will take and sift them, keep what is worth keeping, and then with the breath of kindness blow the rest away."
- Kirin
- Intronek
- Posty: 39
- Rejestracja: 20 paź 2016, 10:25
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFJ
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Re: Pamiętnik.
Pisanie papierowych pamiętników to dla mnie czynność niemal niezbędna do poprawnego funkcjonowania, oczywiście zdarzają mi się dłuższe okresy nie pisania, ale zawsze do tego wracam, już od paru dobrych lat i tych papierowych pamiętników zebrał się już średni karton. Lubię pisać byle gdzie i byle czym - kiedyś pisałam nawet zaostrzonym piórem jakiegoś dzikiego ptaka, oczywiście zamoczonym w atramencie
Piszę z różnych powodów, głównym założeniem było to aby zobaczyć jak się zmieniam i jak zmienia się moje podejście do życia. Ale najlepsza rzecz jaka przyszła dopiero po paru latach pisania, to fakt jak mało swojego życia pamiętam. W pamiętniku miałam opisane dni, których kompletnie nie pamiętałam i czytałam zapiski ze swojego życia, tak jakbym czytała zapiski kogoś innego. Dla mnie samej, była to bardzo pochłaniająca lektura.
Prowadzenie pamiętnika, szkicownika, diariusza polecam każdemu - tylko uwaga, to uzależnia
Piszę z różnych powodów, głównym założeniem było to aby zobaczyć jak się zmieniam i jak zmienia się moje podejście do życia. Ale najlepsza rzecz jaka przyszła dopiero po paru latach pisania, to fakt jak mało swojego życia pamiętam. W pamiętniku miałam opisane dni, których kompletnie nie pamiętałam i czytałam zapiski ze swojego życia, tak jakbym czytała zapiski kogoś innego. Dla mnie samej, była to bardzo pochłaniająca lektura.
Prowadzenie pamiętnika, szkicownika, diariusza polecam każdemu - tylko uwaga, to uzależnia
-
- Intronek
- Posty: 29
- Rejestracja: 05 cze 2018, 10:32
- Płeć: kobieta
Re: Pamiętnik.
Niedawno wróciłam do pisania dziennika Pomaga mi to porządkować myśli, monitorowac emocje i identyfikować ich przyczyny (a więc tez działać jeśli cos jest nie tak) daje poczucie ładu i kontroli To świetna autoterapia
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2681
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pamiętnik.
Miałem swój codzienny kalendarz, ale w końcu nic z tego nie wyszło, może w przyszłości.
-
- Pobudzony intro
- Posty: 134
- Rejestracja: 02 sie 2018, 21:15
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
Re: Pamiętnik.
O tak! Wielu ludziom dziś brakuje samorefleksji, a taki pamiętnik to doskonała ku temu okazja. I tacy bezrefleksyjni potem zapętlają się w skopiowanych zachowaniach, brną w różne udawania i role, aż w końcu bah-bah! nieszczęście jakieś, depresja, poczucie zmarnowanych lat. Pewnie, że za dużo autoanalizy też prowadzi do chorób trzeba to umieć wyważyć. Kiedy po latach czytam swoje zapiski, widzę, co robiłam nie tak, a z czym nie warto walczyć, przypominam sobie, kim jestem i co lubię naprawdę. Często piszę o codziennych głupstwach, co mi posmakowało, co teraz kwitnie w lasach, jakiej muzyki słucham - o tym wszystkim najłatwiej się zapomina, a to przecież tak jakby jakiejś cząstki mnie ubyło. I potem wracam do tych małych głupstw i okazuje się, że już wiem, co chcę zjeść na obiadKirin pisze: ↑17 lip 2018, 19:24 Piszę z różnych powodów, głównym założeniem było to aby zobaczyć jak się zmieniam i jak zmienia się moje podejście do życia. Ale najlepsza rzecz jaka przyszła dopiero po paru latach pisania, to fakt jak mało swojego życia pamiętam. W pamiętniku miałam opisane dni, których kompletnie nie pamiętałam i czytałam zapiski ze swojego życia, tak jakbym czytała zapiski kogoś innego. Dla mnie samej, była to bardzo pochłaniająca lektura.
Re: Pamiętnik.
Raz na jakiś czas zdarza mi się pisać coś o sobie - takie podsumowania ostatnich wydarzeń. Ale regularności w tym nie ma
Jest na to rada - można pisać tak niewyraźnie, by mieć pewność, że tylko ty to odczytasz
-
- Pobudzony intro
- Posty: 149
- Rejestracja: 24 lis 2019, 16:01
- Płeć: kobieta
Re: Pamiętnik.
Pisałam w wieku 12 lat. Przestałam po tym, jak się dowiedziałam, że rodzice go przeczytali. Od tamtej pory wszystko "zapisuję" w głowie.