Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?

Tutaj możemy się lepiej poznać. Napisać, co lubimy, jacy jesteśmy i zapytać o to innych. Tematy poważne i osobiste oraz lekkie i błahe.
s1a3p1a1
Pobudzony intro
Posty: 147
Rejestracja: 10 lut 2018, 4:05
Płeć: nieokreślona

Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?

Post autor: s1a3p1a1 »

Nigdzie, obojętnie od czasu - bo i cel tego stanu rzeczy (życia) jest niewiadomą. Mikrob, który zaczyna dostrzegać swojego hosta (świat), zauważa także sieć zależności, w jaką jest siłą rzeczy uwikłany. Aby ktoś mógł przeżyć, ktoś musi także umrzeć. To pułapka, a ja nie lubię tkwić w takowych.
Nie oznacza to nic ekstremalnego. Temat służy snuciu i roztaczaniu wizji. Gdybym miał przed sobą paletę opcji i pytanie, nie skorzystałbym. Czas w naszym odniesieniu nie wnosi nic, co mogłoby mnie zafascynować. To tylko pociąg ku bogaceniu się i coraz dalej idącej próżności. Dla mnie liczy się przede wszystkim spokój, stan ponadczasowy.
Awatar użytkownika
Arsen
Rozkręcony intro
Posty: 272
Rejestracja: 04 lut 2019, 22:08
Płeć: mężczyzna
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Sinnoh

Re: Kiedy chciałbyś/chciałabyś żyć?

Post autor: Arsen »

Ja to zawsze chciałem zostać rycerzem w czasach ogromnych zamków i potyczek na całe armię. Mega mnie to kręci i jaram się tym. Zbroja, miecz, tarcza. Honor i zasady, pojedynki. To by było :)
W walce – zwycięstwo
W pokoju – czujność
W śmierci – poświęcenie
kam0101

Re: Cześć!

Post autor: kam0101 »

Teraźniejszość jest ok. bo nie ma wyjścia i trzeba się do niej dostosować. Oczywiście na swój sposób. :ok: Zawsze kręciły mnie czasy Sherlocka H. Trochę biednie, brudno i ponuro. Jednocześnie tajemniczo, interesująco i klimatycznie. Ogólnie od dziecka mam wrażenie, że urodziłem się nie w tych czasach co trzeba.
ODPOWIEDZ