Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Tutaj możemy się lepiej poznać. Napisać, co lubimy, jacy jesteśmy i zapytać o to innych. Tematy poważne i osobiste oraz lekkie i błahe.
Piotrek K.
Stały bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 20 lis 2007, 11:38
Płeć: nieokreślona

Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: Piotrek K. »

No.
Pomyślałem sobie dzisiaj, że skoro rzeczy [głupoty]{w sensie things [w zasadzie takie dookreślenie jest niepotrzebne, ale dodałem je, żeby było bardziej psuedointelektualnie (czemu też służy używanie mądrych słów typu "dookreślenie" oraz zastosowanie udziwnionej budowy zdania)]}[/głupoty] mają swoją płeć językową, to równie dobrze mogą mieć swój temperament. Właściwie, ten wstęp ułożyłem później, bo najpierw przypisałem rzeczom (oczywiście w sensie things) temperament, ale że każda wypowiedź powinna się zaczynać od wstępu, to zamieniłem pierwotna kolejność.
Teraz właściwa treść postu:
1. Psy to ekstrawertycy, koty to introwertycy (oczywista oczywistość).
2. Książki z księgarni są ekstrawertyczne, a z biblioteki introwertyczne.
No.
kosmita
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 19 lis 2008, 17:08
Płeć: nieokreślona

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: kosmita »

Piotrek K. pisze:Książki z księgarni są ekstrawertyczne, a z biblioteki introwertyczne.
Powiedziałbym wręcz, że wszystkie książki są introwertyczne, a filmy ekstrawertyczne :P.
szukam
Piotrek K.
Stały bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 20 lis 2007, 11:38
Płeć: nieokreślona

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: Piotrek K. »

Właśnie tak byłem sobie dzisiaj w księgarni, Zaracie,
mój introwertyczny bracie :wink: i patrząc na różne książki, na opisy z tyłu książki itd.,
doszedłem do wniosku, że one krzyczą: "Kup mnie!". A widząc książki z szkolnej biblioteki, zwłaszcza takie z pożółkłym papierem, słyszę jedynie nieśmiałe propozycje: "Jeśli cię zainteresowałam, to mnie pożycz.". Ale o filmach bym nie powiedział, że te z wypożyczalni są intro., a te do kupienia ekstra. :D
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: Inno »

Mydło w płynie jest introwertyczne, a te w kostce - ekstrawertyczne. ;>
Obrazek
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: qb »

Ale dlaczego porównywać nowe i ładniutkie książki do ekstrawertyków, a stare, zniszczone i używane przez wszystkich do introwertyków?

Powiedziałbym raczej, że jest odwrotnie. Książka z księgarni zwykle ma jednego właściciela, kiedy taka z biblioteki przechodzi z rąk do rąk ;)
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Piotrek K.
Stały bywalec
Posty: 184
Rejestracja: 20 lis 2007, 11:38
Płeć: nieokreślona

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: Piotrek K. »

Mydło w kostce jest stateczne jak introwertycy, a mydło w płynie elastyczne jak ekstrawertycy. :D

Oj, qb, dałeś mi ciężki orzech do zgryzienia. :)

No, ale cieszę się, że ujawniacie swoje skojarzenia. :)
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: Inno »

qb pisze:Ale dlaczego porównywać nowe i ładniutkie książki do ekstrawertyków, a stare, zniszczone i używane przez wszystkich do introwertyków?
Bo stare książki tak ładnie pachną. ^__^

Piotrek K. pisze:Mydło w kostce jest stateczne jak introwertycy, a mydło w płynie elastyczne jak ekstrawertycy. :D
Nie sądzę, żeby stateczność to była cecha introwertyczna.
Mydło w kostce wystawia się na każdy dotyk, często jest w kontakcie z różnymi osobami, a to w płynie chowa się za barierą, wydziela racjami swoją istotę. :>
Obrazek
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: qb »

Inno pisze:
qb pisze:Ale dlaczego porównywać nowe i ładniutkie książki do ekstrawertyków, a stare, zniszczone i używane przez wszystkich do introwertyków?
Bo stare książki tak ładnie pachną. ^__^
Może i ładnie pachną ale np. ja nie lubię być dotykany przez byle kogo ;p nie wiem jak inni introwertycy.
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: Inno »

qb pisze:Może i ładnie pachną ale np. ja nie lubię być dotykany przez byle kogo ;p nie wiem jak inni introwertycy.
Wolisz jak dotyka Cię ten, kto zapłaci pełną sumę? :>
Obrazek
Awatar użytkownika
Akolita
Krypto-Extra
Posty: 756
Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Łódź/Włocławek

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: Akolita »

Nie wiem, jak na to pytanie odpowie qb, ale ja tam z dwojga złego wolałabym kur**ić się za pieniądze, niż za darmo. :twisted: :twisted: :twisted:

Od razu w tym miejscu upraszam o zachowanie dystansu i poczucia humoru, trochę już siedzę na tym forum i nie zdziwiłoby mnie, gdyby na żartobliwe posty podobnej treści ktoś odpisywał ze śmiertelną powagą, starając się podciągnąć je pod dysputy egzystencjalne.

Dla mnie nie tyle książki, co sama biblioteka jest czymś introwertycznym, zaś księgarnia - ekstrawertycznym... a już najbardziej ekstrawertyczne ze wszystkich są te duże księgarnie na litery Em...(tutaj autor posta dodał cenzurę celem uniknięcia zakamuflowanej reklamy). :D
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: qb »

Akolita pisze:Nie wiem, jak na to pytanie odpowie qb, ale ja tam z dwojga złego wolałabym kur**ić się za pieniądze, niż za darmo. :twisted: :twisted: :twisted:
; p

A to, które książki się niby 'kurwią' za darmo, a które za pieniądze? Bo już straciłem rachubę :P

No i tak, księgarnie są ekstrawertyczne.
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: Inno »

Akolita pisze:Nie wiem, jak na to pytanie odpowie qb, ale ja tam z dwojga złego wolałabym kur**ić się za pieniądze, niż za darmo. :twisted: :twisted: :twisted:
Nieodłącznym elementem kurwienia się jest pozyskiwanie z tego kasy, inaczej to jest zwykłe zaspokajanie chuci. :P
Obrazek
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: qb »

Inno pisze:
Akolita pisze:Nie wiem, jak na to pytanie odpowie qb, ale ja tam z dwojga złego wolałabym kur**ić się za pieniądze, niż za darmo. :twisted: :twisted: :twisted:
Nieodłącznym elementem kurwienia się jest pozyskiwanie z tego kasy, inaczej to jest zwykłe zaspokajanie chuci. :P
Ale za książki z biblioteki się nie płaci. Tzn płaci, ale to wszyscy podatnicy płaca. W księgarni indywidualnie ;P
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Awatar użytkownika
Akolita
Krypto-Extra
Posty: 756
Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Łódź/Włocławek

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: Akolita »

Inno pisze: Nieodłącznym elementem kurwienia się jest pozyskiwanie z tego kasy, inaczej to jest zwykłe zaspokajanie chuci. :P
No wiesz, niekoniecznie kasy. Czasami można i za miskę zupy, albo doładowanie telefonu... jednak ze wszystkich opcji kasa (z podkreśleniem, że rozmawiać zaczynamy dopiero od 5.000 w górę) jest jednak sercu najmilsza. XD

BTW...Piotrek K. zauważyłeś, że jakiej rozmowy byś nie zainicjował, to, kurde, wciąż sprowadza się to do jednego? Uroczo. XD (patrz - wątek w shitboxie) ^__^
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

Post autor: Inno »

Jasne, że nie tylko kasy.

Hm, czyli wyszło nam, że księgarnia i biblioteka to intelektualne burdele, ksiegarnia dla dzianych a biblioteka dla pospólstwa. :mrgreen:
Obrazek
ODPOWIEDZ