Psy czy koty?
Re: Psy czy koty?
Mi się wydaje, że przeciwnicy kotów to osoby, które nie lubią innych indywidualności wokoło siebie - może sami takową są i trzymają się tego, może są osobami łatwo ulegającymi innym.. nie ma znaczenia, grunt, że nie lubią tego w otoczeniu. A kot... wołasz i nie przyjdzie. Powiesz coś i zrobi odwrotnie.. bo on wie lepiej, nawet jak wie źle
- Motyla stopa
- Introwertyk
- Posty: 70
- Rejestracja: 13 lis 2015, 20:13
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ
Re: Psy czy koty?
Moja jedna robi siad, łapę, leżeć i przewrót. Ale to dziwny kot. ;p Mam nawet filmiki jej wyczynów.Motyla stopa pisze:Kiedyś nauczyłem kota podawać łapę
(ps. tak naprawdę jestem zaklinaczem kotów)
- Motyla stopa
- Introwertyk
- Posty: 70
- Rejestracja: 13 lis 2015, 20:13
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ
Re: Psy czy koty?
Długo musiałaś ją ćwiczyć?Merigold pisze:Moja jedna robi siad, łapę, leżeć i przewrót.
- ainos
- Introwertyk
- Posty: 101
- Rejestracja: 05 sty 2014, 0:33
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- MBTI: ISFJ/ISTJ
- Kontakt:
Re: Psy czy koty?
ja kiedyś miałam kotkę, która sama sobie otwierała drzwi skacząc na klamkę, niestety zamykać się już nie nauczyła
happiness only real when shared
- illwreakyabonez
- Intronek
- Posty: 40
- Rejestracja: 04 cze 2016, 18:08
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INFJ-A
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Re: Psy czy koty?
A ja kiedyś miałem siedem kotów i chodziły po studni, a sąsiadka zawsze przeżywała, że powpadają :lol:
Po prawdziwe szczęście trzeba raczej sięgać w głąb niż wzwyż.
Re: Psy czy koty?
Zajmowała się tym głównie siostra. :> Raczej nie trwało to bardzo długo, ten kot jest paskudnym łakomczuchem, za przysmaki nauczy się nawet szczekać.Motyla stopa pisze:Długo musiałaś ją ćwiczyć?Merigold pisze:Moja jedna robi siad, łapę, leżeć i przewrót.
- nudny introwertyk
- Intro-wyjadacz
- Posty: 384
- Rejestracja: 28 kwie 2015, 7:19
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: ENFP
- Lokalizacja: Poznań
- Anthrax91
- Pobudzony intro
- Posty: 131
- Rejestracja: 14 maja 2016, 15:53
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: ISTJ
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Psy czy koty?
Miałem kiedyś koty, ale mieszkam blisko ulicy i ginęły pod kołami samochodów więc od dawna z nich zrezygnowałem.
Mam psa. Pies jest bardziej towarzyski i absorbujący, łatwo się uczy i reaguje na komendy w przeciwieństwie do kota który chodzi własnymi ścieżkami.
Po za tym żadna żywa istota na tym świecie nie będzie mnie witała z taką radością i entuzjazmem jak mój pies...mimo że wyszedłem tylko na 5min do sklepu kupić makaron do obiadu...
Lubię koty, ale jeszcze bardziej lubię psy.
Mam psa. Pies jest bardziej towarzyski i absorbujący, łatwo się uczy i reaguje na komendy w przeciwieństwie do kota który chodzi własnymi ścieżkami.
Po za tym żadna żywa istota na tym świecie nie będzie mnie witała z taką radością i entuzjazmem jak mój pies...mimo że wyszedłem tylko na 5min do sklepu kupić makaron do obiadu...
Lubię koty, ale jeszcze bardziej lubię psy.
- eddard
- Stały bywalec
- Posty: 229
- Rejestracja: 02 lip 2016, 10:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Kraków
Re: Psy czy koty?
Introwertycy stereotypowo wolą koty, bo te odpowiadają im charakterem. Poza tym są puchate i słodkie. Nigdy nie zrozumiem jak można woleć jakieś tam psy, pff. Miałem doświadczenia z golden retrieverami, które ciągle domagały się uwagi. Zgoda, nawet fajnie wyglądały i w ogóle, ale męczące toto.
- nudny introwertyk
- Intro-wyjadacz
- Posty: 384
- Rejestracja: 28 kwie 2015, 7:19
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: ENFP
- Lokalizacja: Poznań
Re: Psy czy koty?
Tak, to chyba największa wada psów - nie potrafią dać spokoju A kot zawsze zrozumie
Re: Psy czy koty?
Nie sądzę by było tak jak mówicie ,że ''Introwertycy stereotypowo wolą koty, bo te odpowiadają im charakterem''. Ktoś woli koty,bo.. woli koty.
''Miałem doświadczenia z golden retrieverami, które ciągle domagały się uwagi. Zgoda, nawet fajnie wyglądały i w ogóle, ale męczące toto.'' - Miałam doświadczenia z facetami, którzy ciągle domagali się uwagi. Zgoda, nawet fajni byli i w ogóle ,ale męczące toto.
''Miałem doświadczenia z golden retrieverami, które ciągle domagały się uwagi. Zgoda, nawet fajnie wyglądały i w ogóle, ale męczące toto.'' - Miałam doświadczenia z facetami, którzy ciągle domagali się uwagi. Zgoda, nawet fajni byli i w ogóle ,ale męczące toto.
- eddard
- Stały bywalec
- Posty: 229
- Rejestracja: 02 lip 2016, 10:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Kraków
Re: Psy czy koty?
Nie sądzisz, że istnieje taki stereotyp? Mnie się wydaje że jak najbardziej. No wiesz, twoja parafraza w facetów trochę nie działa, bo golden retriever już genetycznie tak ma, że KAŻDY wymaga uwagi, natomiast każdy facet – chyba nie.
- Saladin
- Ekstrawertyk
- Posty: 304
- Rejestracja: 10 lut 2014, 23:29
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 7w8
- MBTI: ENFP
- Lokalizacja: Poznań
Re: Psy czy koty?
Przełamię intro- stereotyp: jestem facetem i wolę psy. Nie ma lojalniejszych i bardziej radosnych stworzeń jak psy .
"The worst lies, are the lies you tell to yourself."
"Don't be sorry. Be better."
Mój kanał na youtubie: https://www.youtube.com/channel/UCBstmW ... LTis8vE-hA
"Don't be sorry. Be better."
Mój kanał na youtubie: https://www.youtube.com/channel/UCBstmW ... LTis8vE-hA