Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
- Hazaks
- Introwertyk
- Posty: 101
- Rejestracja: 10 gru 2017, 12:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INTP
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
Ile masz lat? :
15
Kim jesteś? :
-Człowiekiem.
-Chudym, wysokim 15-latkiem.
-Lekkim outsiderem, któremu jak ślepej kurze
ziarno trafiła się niewielka grupka dobrych
znajomych.
-Niezdrowym śmieszkiem, jeżeli z czegoś da się śmiać to się z tego śmieję, najbardziej lubię śmiać się z rzeczy z których normalni ludzie się nie śmieją .
Czego byś chciał? :
-Któregoś dnia doszedłem do wniosku, że nie
rodzimy się z żadnym odgórnym celem życia i od
tego czasu chcę znaleźć mój.
-W końcu ruszyć dupe i zacząć uczyć się grać na
basie.
-Żeby nic mnie nie potrąciło.
-Nowej końcówki od słuchawek dokanałowych,
ponieważ stara się zepsuła .
15
Kim jesteś? :
-Człowiekiem.
-Chudym, wysokim 15-latkiem.
-Lekkim outsiderem, któremu jak ślepej kurze
ziarno trafiła się niewielka grupka dobrych
znajomych.
-Niezdrowym śmieszkiem, jeżeli z czegoś da się śmiać to się z tego śmieję, najbardziej lubię śmiać się z rzeczy z których normalni ludzie się nie śmieją .
Czego byś chciał? :
-Któregoś dnia doszedłem do wniosku, że nie
rodzimy się z żadnym odgórnym celem życia i od
tego czasu chcę znaleźć mój.
-W końcu ruszyć dupe i zacząć uczyć się grać na
basie.
-Żeby nic mnie nie potrąciło.
-Nowej końcówki od słuchawek dokanałowych,
ponieważ stara się zepsuła .
WOW! Mogę tu wpisać co tylko chcę! Nie będę odostawał od innych, umieszczę tu jakieś nadęte filozoficzne sentencje
"Quidquid Latine dictum sit, altum videtur" brzmi mądrze nieprawdaż?
"Przyczyna wszystkich ludzkich problemów jest jedna... Urodzili się" - Ja, wymyśliłem to przed chwilą
"Quidquid Latine dictum sit, altum videtur" brzmi mądrze nieprawdaż?
"Przyczyna wszystkich ludzkich problemów jest jedna... Urodzili się" - Ja, wymyśliłem to przed chwilą
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
Lat 38.
Żona , matka ....(niby pół życia za mną a się wysypałam psychicznie)
Chciałabym być nadal szczęśliwa jakoś ale nie potrafię, niby dużo mam a nie potrafię tego docenić.
Żona , matka ....(niby pół życia za mną a się wysypałam psychicznie)
Chciałabym być nadal szczęśliwa jakoś ale nie potrafię, niby dużo mam a nie potrafię tego docenić.
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
19
Osobą podobną do każdego i taką jak nikt inny
Spokojnego życia
Osobą podobną do każdego i taką jak nikt inny
Spokojnego życia
"The comfort — the inexpressible comfort of feeling safe with a person — having neither to weigh thoughts nor measure words, but pouring them all right out, just as they are, chaff and grain together; certain that a faithful hand will take and sift them, keep what is worth keeping, and then with the breath of kindness blow the rest away."
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
23 lata.
Osobą, która nie pamięta czym jest radość.
Wysłuchania i zrozumienia. Tylko tyle bądź aż tyle.
Osobą, która nie pamięta czym jest radość.
Wysłuchania i zrozumienia. Tylko tyle bądź aż tyle.
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
'89r - aktualnie 29
niespełnioną artystką, której nic się nie chce, więc robi tylko to, co musi
inspiracji, zrozumienia, motywacji, siły wewnętrznej.
niespełnioną artystką, której nic się nie chce, więc robi tylko to, co musi
inspiracji, zrozumienia, motywacji, siły wewnętrznej.
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
Póki co jestem nikim, w wieku blisko trzydziestu lat. Chyba nie mam oczekiwań, bo i jakim prawem miałbym mieć takowe? I wobec kogo? Chyba tylko siebie. A ja - jak na razie - mam czas. To taka pułapka myślenia, robienie ósemek.
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
- żeby docenić 'ciepło', trzeba 'zmarznąć'. Aby docenić wodę, trzeba uschnąć. To bardzo prosty problem i dlatego niezauważalny. "Smutek" to tylko maska. Być szczerym to fakt.
-
- Introrodek
- Posty: 17
- Rejestracja: 18 cze 2017, 16:09
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 5w4
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
Mam rocznikowo 20 lat,jestem jakby duchem przewijającym się wśród ludzi niezauważony, chciałabym nie bać się żyć
-
- Introrodek
- Posty: 19
- Rejestracja: 28 gru 2017, 18:49
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTP
- Ally
- Introwertyk
- Posty: 66
- Rejestracja: 17 lut 2018, 23:52
- Płeć: kobieta
- MBTI: ENFJ-A
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
Jestem strasznie zagubioną osobą, która ma poczucie wiecznego niedopieszczenia. Chciałabym sama sobie zadośćuczynić lata upokorzeń. Chciałabym coś robić, kogoś poznać, dokądś zmierzać. Biorę na siebie za dużo obowiązków i obietnic, a później jestem tylko zmęczona i zawiedziona. Chciałabym być bardziej przeciętna. Ja jestem nieprzeciętna, ale nie w znaczeniu "wyjątkowa", ale w znaczeniu "dziwna". Doceniam wagę normalności. Widzę, że ludzi naokoło mnie dobrze ukształtowało bycie normalną osobą, która w latach szkolnych i na początku dorosłości prowadziła zupełnie normalne życie towarzyskie. Ja zaczęłam funkcjonować w miarę normalnie mając 22 lata, czyli w momencie, kiedy ci ludzie są już na zupełnie innym etapie życia.
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
Mam lat 19 i jestem zwykłą prostą dziewczyną.
Chciałabym nauczyć się cieszyć z tego co nam, bo jestem strasznie zazdrosna i zawistna. Chciałabym zamiast patrzeć na innych odnaleźć siłę sama w sobie i coś osiągnąć.
Chciałabym też z bardziej przyziemnych rzeczy mieć rodzinę w odległości maks godzina od domu, a niestety wiem, że to niemożliwe. Boli mnie, ze z chrzestna na przykład widzę się raz na pół roku. Potwornie tęsknię.
Chciałabym nauczyć się cieszyć z tego co nam, bo jestem strasznie zazdrosna i zawistna. Chciałabym zamiast patrzeć na innych odnaleźć siłę sama w sobie i coś osiągnąć.
Chciałabym też z bardziej przyziemnych rzeczy mieć rodzinę w odległości maks godzina od domu, a niestety wiem, że to niemożliwe. Boli mnie, ze z chrzestna na przykład widzę się raz na pół roku. Potwornie tęsknię.
- tost_z_masłem
- Introwertyk
- Posty: 93
- Rejestracja: 05 sie 2018, 1:47
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTP
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
Więc tak, zapewne wielu zaważyło, że nie pasuję do tutejszego otoczenia, w zasadzie jestem człowiekiem który nie pasuje do żadnego otoczenia, totalny samotnik który już się z tym pogodził. Zdecydowana większość ludzi albo się mnie boi, albo mnie nienawidzi i z ich perspektywy jestem bezdusznym, zimnym kalkulatorem który potrafi w pieniądzach wykazać wartość człowieka, nie okazujący ciepła i zrozumienia.
Tymczasem mam 27 lat, nie można powiedzieć, że jestem zwykłym prostym gościem, chociaż czasami chciałbym taki być. Jestem człowiekiem po wielu przejściach, bankructwo, utrata przyjaciół, zdrada narzeczonej tuż przed ślubem, liczne noże w plecy od przyjaciół i rodziny, upadek nie jednego interesu, wiele porażek, w zasadzie jestem człowiekiem o którym śmiało można powiedzieć, że się nie nudzi, aczkolwiek ten brak nudy oznacza zazwyczaj problemy z którymi muszę sobie radzić. Często w życiu stawiam na jedną kartę, lubię ryzyko. Nienawidzę monotonii, lubię kiedy coś się dzieje kiedy buzuje we mnie stres, jednocześnie każdego dnia walczę o swoje cele. Tak, jestem bardzo chaotycznym człowiekiem. W samotności moją największą rozrywką jest... pomaganie innym. Pomagam bezdomnym, dzieciom z patologicznych rodzin, pomagam wyjść ludziom z problemów i dość dobrze mi to wychodzi gdyż sam z niejednym problemem który mnie przerastał musiałem się zmierzyć i to już od dziecka. W zasadzie pomagam stworzyć nowych ludzi, pomagam im przezwyciężać lęki przed innymi ludźmi i pokazuję że każdy jest wyjątkowy i każdy może iść z podniesioną głową. Dlaczego to robię? Cóż, ciekawi mnie ludzka psychika, dla mnie, człowieka zimnego na zewnątrz i ciepłego dla przyjaciół jest ciekawym to, dlaczego ludzie nie używają rozumu, natomiast działają nagminnie emocjami w chwilach, kiedy emocje są wręcz niezalecane.
Czego chcę od życia? Nie będę ukrywał, zawsze chciałem być bogaty, ale nie tak jak teraz, że mogę sobie kupić auto, w zasadzie na nic mi nie brakuje, a wydatek rzędu 2000 za jednym zamachem nie jest dla mnie niczym niezwykłym, chciałbym być milionerem, a nawet miliarderem. Ponadto każdego dnia szukam ludzi którzy na tyle oberwali od życia i załapali, że w życiu trzeba mieć w pełni lojalnych przyjaciół i samemu być wobec nich lojalnym. Nie ukrywam też, że chciałbym poznać kobietę życia, jednak musiałaby to być kompletna wariatka bo tylko wariaci są coś warci
Tymczasem mam 27 lat, nie można powiedzieć, że jestem zwykłym prostym gościem, chociaż czasami chciałbym taki być. Jestem człowiekiem po wielu przejściach, bankructwo, utrata przyjaciół, zdrada narzeczonej tuż przed ślubem, liczne noże w plecy od przyjaciół i rodziny, upadek nie jednego interesu, wiele porażek, w zasadzie jestem człowiekiem o którym śmiało można powiedzieć, że się nie nudzi, aczkolwiek ten brak nudy oznacza zazwyczaj problemy z którymi muszę sobie radzić. Często w życiu stawiam na jedną kartę, lubię ryzyko. Nienawidzę monotonii, lubię kiedy coś się dzieje kiedy buzuje we mnie stres, jednocześnie każdego dnia walczę o swoje cele. Tak, jestem bardzo chaotycznym człowiekiem. W samotności moją największą rozrywką jest... pomaganie innym. Pomagam bezdomnym, dzieciom z patologicznych rodzin, pomagam wyjść ludziom z problemów i dość dobrze mi to wychodzi gdyż sam z niejednym problemem który mnie przerastał musiałem się zmierzyć i to już od dziecka. W zasadzie pomagam stworzyć nowych ludzi, pomagam im przezwyciężać lęki przed innymi ludźmi i pokazuję że każdy jest wyjątkowy i każdy może iść z podniesioną głową. Dlaczego to robię? Cóż, ciekawi mnie ludzka psychika, dla mnie, człowieka zimnego na zewnątrz i ciepłego dla przyjaciół jest ciekawym to, dlaczego ludzie nie używają rozumu, natomiast działają nagminnie emocjami w chwilach, kiedy emocje są wręcz niezalecane.
Czego chcę od życia? Nie będę ukrywał, zawsze chciałem być bogaty, ale nie tak jak teraz, że mogę sobie kupić auto, w zasadzie na nic mi nie brakuje, a wydatek rzędu 2000 za jednym zamachem nie jest dla mnie niczym niezwykłym, chciałbym być milionerem, a nawet miliarderem. Ponadto każdego dnia szukam ludzi którzy na tyle oberwali od życia i załapali, że w życiu trzeba mieć w pełni lojalnych przyjaciół i samemu być wobec nich lojalnym. Nie ukrywam też, że chciałbym poznać kobietę życia, jednak musiałaby to być kompletna wariatka bo tylko wariaci są coś warci
- nika
- Introwertyk
- Posty: 117
- Rejestracja: 17 cze 2013, 20:14
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
Mam 35 lat. Jestem kobietą. Chciałabym być nieśmiertelna.
Re: Ile masz lat? Kim jesteś? Czego byś chciał/a?
36 lat . Chciałbym mieć własny micro domek Potrafić utrzymywać znajomości w dłuższym czasie niż obecnie.