Czy jesteście niezależni ?

Tutaj możemy się lepiej poznać. Napisać, co lubimy, jacy jesteśmy i zapytać o to innych. Tematy poważne i osobiste oraz lekkie i błahe.
Awatar użytkownika
kabanos
Introrodek
Posty: 23
Rejestracja: 19 lut 2011, 12:05
Płeć: nieokreślona

Czy jesteście niezależni ?

Post autor: kabanos »

Dużo z nas ma osobowość 5 w teście Enneagramu, więc podobno powinniśmy naszą cierpliwość zamienić w niezależność. Czy jesteście tacy ? Jak wam się udało zostać niezależnym ?
Żeby nie było mam namyśli niezależność wobec nas samych, a nie innych, tzn., ze nie obchodzi mnie czy jak pójdę do kuchni to mama mnie zapyta o coś (co dla mnie będzie bez sensowną paplaniną), ale wole porostu poczekać aż ona odejdzie i uniknąć tej głupiej wymiany zdań.
Być intro, czyż to nie jest przepiękne ?
Awatar użytkownika
Piorun23
Intro-wyjadacz
Posty: 369
Rejestracja: 28 sty 2010, 12:01
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: z ciemnego boru

Re: Czy jesteście niezależni ?

Post autor: Piorun23 »

Wszystko zależy od tego jak traktuje się "niezależność".

Jeśli to tylko nie siedzenie u mamusi na garnuszku i posiadanie własnego zdania - to pewnie jest tu sporo niezależnych osób.

Jesli cokolwiek więcej...

Czy ktokolwiek w Europie jest niezależny? Żyje z plonów własnej pracy, chodzi we własnoręcznie uszytych butach i ubraniach, może bronić swoich praw - zbrojnie bronić, i - co ważne - jest wolny od okradania przez wielką mafię zwaną rządem i od jego "opieki"

Chyba niewiele jest takich osób :evil:

Niewiele jest też osób które mogą powiedzieć - przestrzegam tylko tych zasad których chcę przestrzegać - a innymi się nie przejmuję

Niezależność w eurokomunie to mit i mrzonka :evil:
http://greenshadow23.deviantart.com/
Zapraszam :wink:

Tak jestem smętny jak kurhan na stepie, a tak samotny, jak wicher na morzu
a tak zbłąkany, jak liść na rozdrożu, a tak zwinięty, jak żmija w czerepie...

...może lepiej nie wiedzieć, że masz tylko siebie? ...lepiej karmić się "prawdą" że Bóg jest gdzieś... tylko zasnął...

Cynik jest draniem który złośliwie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jakim według wiary ludzi być powinien
Awatar użytkownika
sam1984
Intronek
Posty: 45
Rejestracja: 26 sie 2010, 22:18
Płeć: nieokreślona

Re: Czy jesteście niezależni ?

Post autor: sam1984 »

Piorun23 pisze:Czy ktokolwiek w Europie jest niezależny? Żyje z plonów własnej pracy, chodzi we własnoręcznie uszytych butach i ubraniach, może bronić swoich praw - zbrojnie bronić, i - co ważne - jest wolny od okradania przez wielką mafię zwaną rządem i od jego "opieki"
Chyba niewiele jest takich osób :evil:
Niewiele jest też osób które mogą powiedzieć - przestrzegam tylko tych zasad których chcę przestrzegać - a innymi się nie przejmuję
Niezależność w eurokomunie to mit i mrzonka :evil:
A gdzie nie jest? Z góry uprzedzam, że Somalia do mnie nie przemawia.
Alojz
Introrodek
Posty: 18
Rejestracja: 25 sty 2011, 22:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Śląsk PL

Re: Czy jesteście niezależni ?

Post autor: Alojz »

Ja jutro postaram się zwiększyć swoją niezależność [Rozmowa kwalifikacyjna]

-Czym jest wolność?
-Wolnością od wyboru. Wolnością od myślenia.
Wolność jest rozumieniem. Kto rozumie, jest wolny.
-A ten, kto nie rozumie?
-Kto nie rozumie, musi myśleć. Jest katorżnikiem myślenia.

Nie wiem czy to się tu nadaje, bo jestem właśnie tym katorżnikiem :?:
Awatar użytkownika
kabanos
Introrodek
Posty: 23
Rejestracja: 19 lut 2011, 12:05
Płeć: nieokreślona

Re: Czy jesteście niezależni ?

Post autor: kabanos »

Generalnie to nie miałem tego na myśli, ale chyba już się uporałem z tym problemem. Nękało mnie to, ze kiedy np. ktoś jest obok to bardziej się skupiam na tym co on myśli, co on zaraz zrobi itd., niż na po prostu sobie.
Być intro, czyż to nie jest przepiękne ?
Awatar użytkownika
Agata
Pobudzony intro
Posty: 125
Rejestracja: 07 sie 2010, 20:52
Płeć: nieokreślona

Re: Czy jesteście niezależni ?

Post autor: Agata »

kabanos pisze:Żeby nie było mam namyśli niezależność wobec nas samych, a nie innych, tzn., ze nie obchodzi mnie czy jak pójdę do kuchni to mama mnie zapyta o coś (co dla mnie będzie bez sensowną paplaniną), ale wole porostu poczekać aż ona odejdzie i uniknąć tej głupiej wymiany zdań.
Też mam takie jazdy :D
Nie wejdę do sklepu z ciuchami, kiedy nie ma w nim innego klienta, bo ekspedientka naskoczy na mnie i będzie mi wciskać super-modne bluzki.
Nie wynurzę się z pokoju, dopóki współlokatorzy są w kuchni, bo będę musiała wypić z nimi herbatkę. Wychodzę przez to na kujona. Zawsze się uczę :lol:
Nie wbiję się do sali wykładowej, jeśli jest tam mniej niż pięć osób, chociaż jest już otwarta i można spokojnie wypić kawę na siedząco, w ciepełku, bo wykładowca może mnie zagadać :shock:
Staram się przewidywać moje głupie reakcje zanim jeszcze wystąpią, jak najszybciej wyłączyć myślenie i działać w automacie, ponieważ kiedy zacznę rozkminiać "co by było gdyby" - jest już za późno. Chcę iść po coś do kuchni? Idę i nie zastanawiam się czy ktoś tam w ogóle jest.
Awatar użytkownika
higsa
Rozkręcony intro
Posty: 345
Rejestracja: 20 wrz 2009, 20:49
Płeć: kobieta
Lokalizacja: Higsolandia

Re: Czy jesteście niezależni ?

Post autor: higsa »

kabanos pisze:Dużo z nas ma osobowość 5 w teście Enneagramu, więc podobno powinniśmy naszą cierpliwość zamienić w niezależność. Czy jesteście tacy ? Jak wam się udało zostać niezależnym ?
Ja tą piątkową niezależność interpretowałabym raczej jako indywidualizm.
Bo Piorun23 ma rację, nie ma co się zagłębiać w tłumaczenie pojęcia niezależności. Bo dziś nikt niezależnym nie jest i nawet nie ma szans nim być.
Natomiast niezależność rozumiana jak indywidualizm jest jak najbardziej wykonalna.
Ja, na przykład, moją niezależność wyrażam w tworzeniu swojego prywatnego stylu bycia i życia.
Czuję się niezależna od kiedy zdałam sobie sprawę, że jestem normalnym introwertykiem i od kiedy uświadomiłam sobie, że nie muszę mieć setki znajomych, jak to posiadają moi "znajomi".
Myślę, że niezależność można uzyskać,właśnie, po przez samoakceptacje połączoną z akceptacją swojej osoby wśród najbliższego otoczenia.
Żyję w zgodzie z sobą, w moim dziwnym świecie, nie patrząc na to czy wpisuje się on w gusta innych czy nie, zgodnie z powiedzeniem: "Moje życie - moja twierdza" :wink:
ODPOWIEDZ