Strona 5 z 8

Re: Pory roku.

: 02 sie 2015, 21:14
autor: Dant3s
Jakly pisze:Lato, lato i tylko lato. A jeszcze konkretniej, to jego najgorętsze dni. Nienawidzę zimna, a marznę już w 20°C.
Serio lubisz jak jest tak gorąco, że od zwykłego siedzenia leje się z Ciebie pot?

Re: Pory roku.

: 02 sie 2015, 21:33
autor: highwind
Jakly, bracie! W nienawiści do chłodu - tak zostałem wychowany. Nawet przy 22 stC w pomieszczeniu potrafię siedzieć w bluzie, bo czuję dyskomfort. Teraz jest środek lata, a ja w plecaku noszę bluzę, bo pracuję w klimatyzowanym biurze.
@Dant3s. Ja wolę. Od siedzenia cały dzień i pocenia się nic mi się nie stanie. Od siedzenia w chłodzie, zaraz byłbym chory.

Re: Pory roku.

: 02 sie 2015, 21:50
autor: Dant3s
Jakly to ona :D
Ja jednak wolę jak jest chłodno, upał mnie "usypia", a poza tym jak jest mi zimno to zawsze można się ogrzać, a jak jest gorąco to bez klimy albo wentylatora jest straszna lipa.
@Highwind, tak z ciekawości, z jakiego miesiąca jesteś? Słyszałem, że to ma znaczenie w tym czy jesteś ciepło, czy zimnolubny

Re: Pory roku.

: 02 sie 2015, 22:08
autor: highwind
No to errata. Jakly, siostro!
@D. Jestem z kwietnia. A jeśli ja miałbym wybierać, to już z dwojga złego wolę musieć się schłodzić, niż musieć się ogrzać.

Re: Pory roku.

: 03 sie 2015, 8:42
autor: Jakly
Dant3s pisze: Serio lubisz jak jest tak gorąco, że od zwykłego siedzenia leje się z Ciebie pot?
Może jest ze mną coś nie tak, ale nie leje się ze mnie pot od zwykłego siedzenia.
highwind pisze:Jakly, bracie! W nienawiści do chłodu - tak zostałem wychowany. Nawet przy 22 stC w pomieszczeniu potrafię siedzieć w bluzie, bo czuję dyskomfort. Teraz jest środek lata, a ja w plecaku noszę bluzę, bo pracuję w klimatyzowanym biurze.
Przy 22 stopniach to jeszcze nic. U mnie w pokoju jest z reguły 26 stopni i bez bluzy jest mi zbyt chłodno :P
highwind pisze:A jeśli ja miałbym wybierać, to już z dwojga złego wolę musieć się schłodzić, niż musieć się ogrzać.
O o o, otóż to!

Re: Pory roku.

: 03 sie 2015, 14:09
autor: Dant3s
Jakly pisze: Może jest ze mną coś nie tak, ale nie leje się ze mnie pot od zwykłego siedzenia.
Zależy o jakiej temperaturze mówimy, dla mnie idealne jest około 22 stopni, w 30 i powyżej to tylko nad wodę :)

Re: Pory roku.

: 03 sie 2015, 14:35
autor: Drim
Bogu dzięki w PL'u temperatury 30+ to tylko czerwiec/lipiec, no, jeszcze parę dni w sierpniu.

Bogu dzięki Bałtyk jest 2,5 h od Warszawy więc można na upartego pojechać w te upały i się zanurzyć, tak do szyi, coby się schłodzić do tych 18 C.

Pendolinem, 98 zł za podróż w obie strony.

Idealna temperatura ? 17-19 C. Ogólnie powyżej 0 C lecz poniżej 20 C jest dobrze. A tak poza tym:

Po co się ogrzewać ? Trzeba lubić zimno, zimne prysznice, śnieg itp.

Obrazek

Urodzony upalnego czerwcowego dnia (odnośnie tej teorii).

Re: Pory roku.

: 03 sie 2015, 23:12
autor: Lacki
Jesień jest jak dla mnie idealna :D nie za zimno, nie za ciepło. Kolorowe liście i dużo melancholijnych, deszczowych dni kiedy można z czystym sumieniem pozamulać w domu.

Re: Pory roku.

: 14 sie 2015, 13:51
autor: nika
Ja w zasadzie lubię wszystkie pory roku, kiedyś nie lubiłam lata, bo nie miałam się w co ubrać, ale teraz mam tyle ubrań, że mogę codziennie zakładać co innego, lato lubię też ze względu na lody i basen.

Re: Pory roku.

: 27 sie 2015, 15:40
autor: Temudżyn
Ja najbardziej lubię zimę choć wiosna i lato nie są takie złe. Za to nie lubię jesieni- ojciec zabiera mnie na grzyby do lasu a tam są... PAJĄKI. :cry:

Re: Pory roku.

: 27 sie 2015, 18:19
autor: Uciekinierka
Zawsze lubiłam lato. Pomyślałam sobie że chyba pierwszy raz w życiu czekam na jesień.

Re: Pory roku.

: 05 cze 2016, 17:49
autor: Magnolia
Wiosna albo jesień . Zima odpada ponieważ nie lubię mrozów a Lato kojarzy mi się z szalenstwami , które nie za bardzo lubię. Owszem mam wówczas mnóstwo energii Ale wolę jednak jesień moim zdaniem jest bardziej harmonijną tak jak introwertycy:)

Re: Pory roku.

: 07 cze 2016, 19:22
autor: Motyla stopa
Wiosnę i jesień bardzo lubię. Jedyna co może przeszkadzać w tych porach roku to wiatr. Jeśli nie ma wielkiego mrozu to zima też jest w porządku. Co do lata to nienawidzę upałów. Kompletnie nic mi się wtedy nie chce. Mało się pocę, a mimo to najchętniej siedziałbym cały dzień bez ruchu w jednym miejscu.

Re: Pory roku.

: 09 cze 2016, 11:28
autor: jinx
Jesień i zima. Jesień jest końcem mojej najbardziej znienawidzonej pory roku, czyli słonecznego, upalnego lata. Dlatego już od maja czekam na tę porę roku. Podoba mi się jesienny widok na dworze. Kolorowe liście, pochmurno i lekko dżdżysto. Mam wtedy melancholijny nastrój (w pozytywnym znaczeniu), który ułatwia mi myślenie oraz rozważanie nad różnymi sprawami. Zimę też lubię za widok. Jedną z pierwszych rzeczy jaką robię po kilku dniach ostrego sypania śniegu to spacer w pobliskim lesie. Lata nie lubię, bo dla mnie jest za gorąco i za jasno (mam lekki światłowstręt i bez okularów przeciwsłonecznych nie zdzierżę). Drugim powodem jest to, że wtedy zaczyna się okres wyjazdów nad przysłowiową wodę, a ja z racji że nie mam pięknego ciała, do dziś wstydzę się pokazywać się topless w miejscach publicznych.

Re: Pory roku.

: 23 sie 2016, 2:06
autor: Coldman
Nie chciałem zakładać nowego wątku, a kolega zadał ciekawe pytanie

Czy nie jest tak, że większość introwertyków lubi deszcz, ciemność, szum wiatru itp ?

Według mnie to jest osobista preferencja nie związana z intro, chociaż te rzeczy są symbolami spokoju, wpędzają nas w melancholijny nastrój, który większość z nas lubi.