Wykształcenie

Tutaj możemy się lepiej poznać. Napisać, co lubimy, jacy jesteśmy i zapytać o to innych. Tematy poważne i osobiste oraz lekkie i błahe.
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: Wykształcenie

Post autor: MetalMan »

Padre pisze:Jeśli poczułeś się urażony, to przepraszam. Niestety mam taki sarkastyczny sposób prowadzenia dyskusji i zapominam, że nie każdy jest go w stanie znieść. Trzeba będzie więcej samokontroli.
Noż sobie Waćpan nie żartuj, tak się ciekawie czytało waszą kłó... tfu, dyskusję. :P

Pora żeby MM wtrącił swoje 2 grosze. :twisted:
Będzie długooo i nieprzyjemnie :D

Po kolei:
Hmm, to dziwne, ja jakoś średnio czuję się humanistą. Nie miałem problemów z matmą (koniec końców nawet przyzwoicie ją zdałem na maturze) czy tam fizyką, i jak miałbym się uczyć przez 5 lat o jakiejś historii literatury, psychologii itp. to chyba bym zwariował od braku konkretności i zamętu...
Fizykę w LO też lubiłem, wchodziliśmy do klasy i była wolna amerykana, taka przerwa 45 minutowa ;) Henio spod monopolowego też nie ma problemów z matmą :D . Matma w LO to czysta pamięciówka, opanowanie kilku trików, fizyka wymaga trochę myślenia, ale to nic w porównaniu do tych przedmiotów na studiach.
Jeśli zdefiniujemy humanizm jako negację umięjętności całkowania, to bardzo mi blisko do humanisty ;-)
Po ostatnich wynikach matury z matematyki zaostrzono kryteria: musiałbyś nie znać wzoru na Deltę :twisted:
Tak naprawdę grzebania za informacją w sieci nauczyłem się dopiero w NL; mam nadzieję, że na polskich uczelniach już się coś zmieniło i zauważono nadejście XXI wieku?
Zmienia się, w myśl zasady: znajdźcie sobie jak chcecie :D Problem się pojawia wtedy, jak wujek google nie wie o czym do niego rozmawiamy. :roll:
Tak na serio, to przynajmniej na studiach technicznych nie jest aż tak źle, często i gęsto rzucane są pytania zaczynające się od 'dlaczego', co trochę zmusza do myślenia. Ale jak ktoś się uprze, to wryje na pamięć 20 pytań dotyczących urządzenia i recytuje na laborkach. I jaki fun, kiedy profesorek zwęszy takiego i zacznie drążyć temat. :mrgreen:
Chodziło mi raczej o całościowe podejście do sprawy - czyli np. sympatia do konkretnych przedmiotów.

Nie ma moim zdaniem idealnego remedium, lecz jak dla mnie sympatia/brak sympatii do j. polskiego, historii czy matematyki, fizyki jest wystarczającym dowodem.
Tak ogólnie rzecz biorąc to podoba mi się każda dziedzina nauki... do momentu kiedy nie muszę się jej wryć. Poza tym jak można mówić o 'sympatii' do czegoś czego się w zasadzie nie zna? Ja osobiście darzę sympatią język mandaryński... fajną ma nazwe :D
Chodziło mi raczej o to, że jak dla mnie wykształcony człowiek powinien być specjalistą w stosunkowo wąskiej dziedzinie, za czym niekiedy idzie konieczność poszerzania swojej wiedzy w tejże o pozycje dodatkowe.
Wykształcony człowiek powinien przede wszystkim potrafić się uczyć, szybko znajdować i przyswajać nową wiedzę, powinien się nauczyć analitycznego rozkładania na części pierwsze tego co robi. Krótko: studia mają Cię nauczyć myśleć. To wystarczy na początek.

Uff, ale mi ulżyło. Jeśli ktoś się obraził to przepraszam, miałem ciężki dzień :P
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Awatar użytkownika
Padre
IntroManiak
Posty: 627
Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
Kontakt:

Re: Wykształcenie

Post autor: Padre »

MetalMan pisze:Noż sobie Waćpan nie żartuj, tak się ciekawie czytało waszą kłó... tfu, dyskusję. :P
A boś Ty gruboskórny jest :-P
MetalMan pisze:Po ostatnich wynikach matury z matematyki zaostrzono kryteria: musiałbyś nie znać wzoru na Deltę :twisted:
Jeśli się pojawi w wątku i zdradzi swój wzór wszyscy przestaniemy być humanistami!!111!!111 ;-)
MetalMan pisze:Zmienia się, w myśl zasady: znajdźcie sobie jak chcecie :D Problem się pojawia wtedy, jak wujek google nie wie o czym do niego rozmawiamy. :roll:
Wujcio w wieku podeszłym, często niedosłyszy co bratankowie chcą :-D Co racja jednak, to racja; sztuka zadawania odpowiednich pytań wujkowi to na moje oko 40% wymaganej umiejętności. Reszta to odsianie bredni, jakie zdemenciały ujcio z siebie wyrzuca, od rzeczywistej wiedzy :twisted:
MetalMan pisze:I jaki fun, kiedy profesorek zwęszy takiego i zacznie drążyć temat. :mrgreen:
Hi hi, przypomina mi to egzamin z chemii organicznej, gdzie prof zapowiedział, że można przynieść dowolne podręczniki, ale będzie na myślenie. No i dał czadu...
Zdałem na 4.0, ale przy wpisie do indeksu pogratulował mi wymyślonej przeze mnie najbardziej skomplikowanej syntezy prostego związku :-D Można było to zrobić w dwóch etapach, moja była niewiarygodnym siedmioetapowym łamańcem. Ale cel został osiągnięty. ;-)
MetalMan pisze:Tak ogólnie rzecz biorąc to podoba mi się każda dziedzina nauki... do momentu kiedy nie muszę się jej wryć.
Najśmieszniejsze jest, że dopiero po studiach zaczynasz mieć czas na ich odkrywanie. Nigdy nie miałem tak duzo pracy i tak dużo wolnego czasu jak w pracy :mrgreen:
MetalMan pisze: Wykształcony człowiek powinien przede wszystkim potrafić się uczyć, szybko znajdować i przyswajać nową wiedzę, powinien się nauczyć analitycznego rozkładania na części pierwsze tego co robi.
Rzekłeś, Wodzu. Howgh.
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.
Niet
Introrodek
Posty: 21
Rejestracja: 02 sty 2013, 23:15
Płeć: nieokreślona

Re: Wykształcenie

Post autor: Niet »

Mgr Historii
jeżeli jest tu jakiś historyk to od razu dodam że specjalizuje się w czasach rozbiorów oraz II RP ;)
Awatar użytkownika
Sorrow
Krypto-Extra
Posty: 829
Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: ENFP

Re: Wykształcenie

Post autor: Sorrow »

Studiowałem informatykę ale skończyła mi się praca i nie mogłem dostać nowej no i mnie wywalili za zaległości w płatnościach.
Moja galeria na DeviantArt

"Violence solves everything."
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: Wykształcenie

Post autor: MetalMan »

Niet pisze:Mgr Historii
jeżeli jest tu jakiś historyk to od razu dodam że specjalizuje się w czasach rozbiorów oraz II RP ;)
Nice, międzywojnie to mój ulubiony okres, lubię też czasy wielkich hetmanów w XVI-XVII wieku. Możesz napisać jak z pracą po studiach? Swego czasu się wybierałem na historię ale otoczenie zdołało skutecznie wybić mi to z głowy. :roll:
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
Awatar użytkownika
Sorrow
Krypto-Extra
Posty: 829
Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: ENFP

Re: Wykształcenie

Post autor: Sorrow »

MetalMan pisze:Możesz napisać jak z pracą po studiach?
No właśnie. I jak wyglądają takie studia? Można się specjalizować w Wojnie Światowej?
Moja galeria na DeviantArt

"Violence solves everything."
Niet
Introrodek
Posty: 21
Rejestracja: 02 sty 2013, 23:15
Płeć: nieokreślona

Re: Wykształcenie

Post autor: Niet »

Studia historyczne są świetnie jeżeli jest to twoja pasja. Jeżeli historia ma być sposobem na życie to lepiej od razu się powiesić ;)
Pracy nie ma dla historyków, generalnie czasy dla historyków są wyjątkowo niełaskawe. Także jeżeli chcesz robić to co kochasz i nie zależy ci na pieniądzach to pewnie możesz śmiało studiować historię. Jeżeli jednak masz tak że "hajs się musi zgadzać" to najlepiej nie idź na jakiekolwiek studia i pomyśl o własnej działalności gospodarczej ;)

Jeżeli chodzi o specjalizacje na historii to jest nieco niejasne. W moim wypadku, rok był podzielony na 3 główne nurty: Historia ustroju i parlamentaryzmu, nauczycielstwo i śląskoznastwo (ze względu na region uczelni). Oprócz tego jeszcze istniała archeologia i turystyka na innych rocznikach. Każda z tych specjalizacji ma jakieś swoje specyficzne zajęcia, ja akurat byłem na parlamentaryzmie i miałem multum zajęć o Rzeczpospolitej Szlacheckiej. Pomimo tych różnic istnieje pewien kanon przedmiotów idących przez wszystkie epoki w dziejach ludzkości i każdy historyk musi to przejść. Jeżeli ktoś liczy że będzie miał pół semestru o II WŚ to się mocno zawiedzie. Jeżeli ktoś ma jakiegoś konika to będzie mógł go maglować przy okazji licencjata i magisterki gdzie masz do dyspozycji tematyczne seminaria no i przede wszystkim we własnym zakresie badasz temat, można dorzucić wtedy własne 5 groszy do badanego zagadnienia.
To by było tak ogólnie.
Awatar użytkownika
MetalMan
Intromajster
Posty: 507
Rejestracja: 17 paź 2009, 20:48
Płeć: nieokreślona

Re: Wykształcenie

Post autor: MetalMan »

Niet pisze:Studia historyczne są świetnie jeżeli jest to twoja pasja. Jeżeli historia ma być sposobem na życie to lepiej od razu się powiesić ;)
Pracy nie ma dla historyków, generalnie czasy dla historyków są wyjątkowo niełaskawe. Także jeżeli chcesz robić to co kochasz i nie zależy ci na pieniądzach to pewnie możesz śmiało studiować historię. Jeżeli jednak masz tak że "hajs się musi zgadzać" to najlepiej nie idź na jakiekolwiek studia i pomyśl o własnej działalności gospodarczej ;)
Ok Wodzu, ale chyba dobrze, jeśli po studiach można pracować robiąc użytek ze zdobytej wiedzy? Nie wiem jak Ty, ale ja nie mogłem sobie pozwolić na to, żeby nie myśleć o mojej przyszłości po studiach pod kątem szukania pracy. Dlatego pytam z ciekawości czy udało Ci się znaleźć pracę 'w zawodzie'[cokolwiek to znaczy dla historyka], bo ciężko mi nawet wymyślić jakiś zawód z tym związany, inny niż nauczyciel.

Interesuje mnie jeszcze jedna kwestia: głównym powodem dla którego zrezygnowałem z pomysłu studiowania historii było obrzydzenie na myśl, że na studiach nie będzie miejsca na myślenie, że będę musiał powtarzać propagandę w którą nie wierzę, typu 'Piłsudski pokonał bolszewików nad Wisłą', 'Nazizm to skrajna prawica' itd... Jak to wygląda z Twojej perspektywy? Czy odpowiadając na pytania na egzaminie wymagano od Ciebie jedynej słusznej odpowiedzi czy może logicznej argumentacji własnego zdania na temat wydarzeń?
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"

"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
ODPOWIEDZ