Polski Portal Introwertyków

amls pisze:Widelec w prawej, nóż w lewej.

A to jest typowe dla leworęcznych? Ja jestem leworęczna, a od zawsze trzymam widelec w lewej, a nóż w prawej, i tak jest mi najlepiej, bo, niezależnie, czy używam noża, czy nie, widelec mam w lewej ręce i nie muszę nic przekładać i zmieniać. Za to się dziwię praworęcznym, że przy krojeniu przekładają widelec do lewej ręki, zamiast zostawić go w prawej, a kroić lewą.

Inno pisze:

amls pisze:Widelec w prawej, nóż w lewej.

A to jest typowe dla leworęcznych? Ja jestem leworęczna, a od zawsze trzymam widelec w lewej, a nóż w prawej, i tak jest mi najlepiej, bo, niezależnie, czy używam noża, czy nie, widelec mam w lewej ręce i nie muszę nic przekładać i zmieniać. Za to się dziwię praworęcznym, że przy krojeniu przekładają widelec do lewej ręki, zamiast zostawić go w prawej, a kroić lewą.

Hmm... szczerze mówiąc to myślałam, że jest to typowe. Muszę się przyjrzeć leworęcznym znajomym W każdym razie standarodowo przyjęto - widelec w lewej, nóż w prawej.

Jestem praworęczny choć jak złąmałem prawą reke to w przeciągu 2 dni stałem się leworęczny, nawet pisałem czytelnie a brzytko.

amls pisze:Praworęczna, chociaż sztućce trzymam stylem leworęcznym ;D

Mam to samo.
I słoiki też otwieram lewą ręką.
Zagalopowanie najlepiej wychodzi mi na lewą stronę.
Podsumowując: Czuję się jako osoba praworęczna, aczkolwiek parę czynności wygodniej wykonywać mi lewą ręką (jednak jest ich tak niewiele, że w moim mniemaniu nie podchodzi to w żadnym stopniu pod oburęczność) - toteż zaznaczyłam opcję drugą

Jestem praworęczna, ale wolałabym być obu-. To musi być bardzo wygodne mieć w równym stopniu sprawne obie ręce (choć chyba nigdy nie da się uzyskać idealnej równości). Poza tym słyszałam, że to się da wyćwiczyć, więc może jeszcze nic straconego :)

Ja jestem intro i jestem praworęczny.

U mnie właściwie trudno stwierdzić, czy jestem prawo- czy leworęczna. Niektóre czynności wykonuję tylko prawą, inne tylko lewą ręką (np. kubek i nożyczki trzymam zawsze w lewej ręce, prawą w ogóle nie potrafię wycinać). Piszę prawą, ale lewa z pewnymi ograniczeniami w razie potrzeby (prawa ręka w gipsie) też potrafi przejąć tę funkcję. Zupełne pomieszanie z poplątaniem

Ja jestem leworęczny jak i lewonożny.

Ja się wpisuje w schemat bo jestem leworęcznym introwertykiem.

Oburęczny - w lewej trzymam widelec lub łapię chwyty, prawą trzymam nóż lub pobudzam struny do drgań.

Leworęczna, lewonożna. Chciałam do kompletu lewooczność, niestety nie jest mi to dane

Ja jestem oburęczny. Oprócz pisania (rodzice mnie męczyli, żebym nie pisał lewą ręką, więc nigdy się nie nauczyłem) potrafię wszystko zrobić zarówno lewą, jak i prawą ręką (łącznie z obsługą myszki, na co wiele osób reaguje lekkim zdziwieniem).

U mnie wszystko jest jeszcze bardziej skomplikowane. Jestem praworęczna ale mam lateralizację skrzyżowaną (Prawa ręka-lewe oko) czyli właściwie powinnam być leworęczna

Leworęczny.

Jestem praworęczna.