Strona 1 z 9

Re: Zanim usnę (dziwne)

: 05 lis 2012, 4:59
autor: Inno
NoSenseAtAll pisze:Przytulanie się do samego siebie jest trochę smutne.
A masturbacja też?

Re: Zanim usnę (dziwne)

: 05 lis 2012, 19:46
autor: highwind
NoSenseAtAll pisze:
Inno pisze:
NoSenseAtAll pisze:Przytulanie się do samego siebie jest trochę smutne.
A masturbacja też?
Owszem, też.
Wszyscy zwalacze ronią właśnie łezkę ;( ;)

Re: Zanim usnę (dziwne)

: 06 lis 2012, 3:20
autor: Inno
NoSenseAtAll pisze:
Inno pisze:
NoSenseAtAll pisze:Przytulanie się do samego siebie jest trochę smutne.
A masturbacja też?
Owszem, też.
Czemu?

Dla wielu osób, to radosna manifestacja cieszenia się swoją seksualnością.

Re: Zanim usnę (dziwne)

: 29 lis 2012, 0:32
autor: Maksiu
Może dlatego, że kultura i tradycja uczą nas, że to moralnie złe. Osoby które dały się "wychować" widzą w masturbacji coś czego nie powinno się robić. Umysł prubuję znaleźć sens swych działań i decyzji, i tak człowiek sam siebie przekonuje, że to złe, smutne, nieodpowiednie.
Natomiast ludzie masturbujący się prubują usprawiedliwić swoje działania i nie widzą w tym nic złego. To się nazywa bodajże dysonans poznawczy (poprawcie jeśli się mylę).

Re: Masturbacja

: 30 lis 2012, 17:36
autor: Alex
Nawet niektore zwierzeta sie masturbuja (np. niektore gatunki malp - nawet gdzies widzialam wideo jak jeden szympans to robil), pod tym wzgledem sa madrzejsze od ludzi.

Re: Masturbacja

: 01 gru 2012, 0:12
autor: Spatsi
Nie potrafię pojąć, dlaczego masturbacja ma taką złą sławę. Toż to naturalna czynność mająca na celu redukcję napięcia seksualnego, ponadto zmniejsza ryzyko wystąpienia raka prostaty - same plusy. Ludzie, którzy uważają, że onanizm to zło/grzech, mają IMHO nie po kolei w głowach.

A tak poza tym bądźmy szczerzy - kto nigdy tego nie robił, niech pierwszy rzuci kamień ;)

Re: Masturbacja

: 01 gru 2012, 7:01
autor: Difane
Spatsi pisze:Nie potrafię pojąć, dlaczego masturbacja ma taką złą sławę.
W sumie to ja też nie. Nie wiedzą co tracą po prostu :D .
Spatsi pisze:A tak poza tym bądźmy szczerzy - kto nigdy tego nie robił, niech pierwszy rzuci kamień ;)
Dokładnie tak. A dokładniej - z cyklu "obalamy mity" - trzeba nazwać rzeczy po imieniu. Nie ma podziału na ludzi którzy się masturbują lub nie. Jest natomiast podział na tych, którzy się do tego przyznają oraz na takich, którzy wstydzą się do tego przyznać :P .

Re: Masturbacja

: 01 gru 2012, 15:12
autor: Alex
Czy faceci tez tak maja ze jak np przez jakis okres masturbujecie sie codziennie to po jakims czasie to juz nie wystarcza i musicie to robic jeszcze czesciej, w tym wypadku kilka razy w dzien?

Re: Masturbacja

: 01 gru 2012, 15:22
autor: Spatsi
Alex pisze:Czy faceci tez tak maja ze jak np przez jakis okres masturbujecie sie codziennie to po jakims czasie to juz nie wystarcza i musicie to robic jeszcze czesciej, w tym wypadku kilka razy w dzien?
kiedy miałem jakieś 11-12 lat, miałem taką fazę(tzn. Ponad 3x dziennie), ale po jakimś czasie mi przeszło. Obecnie "praktykuję" kilka razy w tygodniu.

Re: Masturbacja

: 02 gru 2012, 18:53
autor: vragutinovic
Jeśli robi mi się smutno, to tylko dlatego, że to jednak nie z nią. Co do "kultury" i "tradycji" - są kultury represyjne i są kultury afirmujące. W kontekście bieżącego tematu, ja nie dałem się wychować tym pierwszym. Aha, ten wiek 11-13 lat, naprawdę okrutne czasy :wink: Na szczęście potem sublimacja zaczęła działać dość dobrze.

Re: Masturbacja

: 22 gru 2012, 17:25
autor: degieb
vragutinovic pisze:Aha, ten wiek 11-13 lat
No wiem jak to jest bo mam 13 lat :evil:

Re: Masturbacja

: 23 gru 2012, 21:31
autor: Akolita
Ja też uważam, że polerowanie gały i czochranie bobra to bardzo wesołe i przyjemne zajęcia, w sam raz, jak ma się trochę wolnego czasu. :P

Re: Masturbacja

: 23 gru 2012, 21:50
autor: highwind
Byleby nie przesadzać ;)

Re: Masturbacja

: 23 gru 2012, 22:02
autor: Akolita
highwind pisze:Byleby nie przesadzać ;)
A to można przeholować?

Re: Masturbacja

: 23 gru 2012, 22:11
autor: highwind
Akolita pisze:
highwind pisze:Byleby nie przesadzać ;)
A to można przeholować?
http://www.youtube.com/watch?v=SNH5EUw7gxk
Można się uzależnić, albo np. uszkodzić fizycznie. We wszystkim trzeba mieć umiar. Chyba :D