Strona 1 z 5

Dance dance dance ^^

: 30 lis 2007, 23:36
autor: Ekwiwalencja
You can dance, Gwiazdy tancza na lodzie czy Taniec z gwiazdami- kurcze jakby nie patrzec taniec robi sie popularny...
A wy? Umiecie lubicie tanczyc?
Czesto mozna was spotkac plasajacych po domu? Przy jakiej muzyce?
A moze dyskoteki? Kluby muzyczne? Koncerty i pogo?
Czyli wszelkie refleksje na temat tanca...

: 30 lis 2007, 23:44
autor: Pałer_Frytas
Ja lubię, solo, w parze, w grupie ;p

Wypróbowałem chyba wszystkie wymienione tu miejsca ale wole jednak kameralne imprezy. Może dlatego że na masowych jest grane to co jest modne ;]

A ja uwielbiam disco 70' 80' to jest prawdziwa muzyka rozrywkowa.

Pogo jest strasznie meczące a że mam okulary to dosyć niebezpieczne :P

A taniec sam w sobie jest ciekawy, ciągle wyszukuje na teledyskach nowe "Disco" figury ;]

: 01 gru 2007, 4:34
autor: underdog
Pałer_Frytas pisze:Pogo jest strasznie meczące a że mam okulary to dosyć niebezpieczne :P
Prawda, pogo tylko w soczewkach albo na pół-ślepo, nigdy w okularach :? Specjalnym tancerzem nie jestem, ale jak się trafi fajna okazja, to staram się potańczyć, to raczej nie jest poza zasięgiem introwertyków...

: 01 gru 2007, 8:26
autor: Cosh!se
W mojej szkole organizowany jest kurs tańca, skorzystałam z okazji i zapisałam się 8) . Ale najczęściej tańczę w domu jak mnie nikt nie widzi :wink:

A co to jest to pogo? :roll: pierwszy raz słyszę...

: 01 gru 2007, 8:55
autor: Phobia
...

: 01 gru 2007, 10:33
autor: el quatro
Gdy z nudów zmieniam kanały TV i trafiam na Gwiazdy na lodzie czy Taniec z gwiazdami, często zastanawiam sie kto w tej parze jest tą "gwiazdą".
Większości tych gwiazdeczek w ogóle nie kojarze.....jaki kraj takie gwiazdy

A co do tańca, nienawidzę tego.
Najgorszy mój taniec był na weselu kuzyna, pech chciał że na oczepinach złapałem jego muszke(leciała prosto w moje ręce) i musiałem tańczyć z inną "szczęściarą"
Sami na parkiecie, każdy sie na mnie gapi, KOSZMAR

Pogo też odpada, wole postać pod sceną i spokojnie wsłuchiwać sie w gitarowe riffy:)

: 01 gru 2007, 11:03
autor: Pałer_Frytas
Pogo polega na tym że kilkanaście chociaż osób stoi na małej przestrzeni i podskakują waląc sie "z bara" tak by odpychać innych, dość brutalna rozrywka ;p

Raz się an to zdecydowałem, ale szczególnie mi nie podpasywało.

Nie mniej trzeba spróbować by mieć zdanie ;]

: 01 gru 2007, 11:40
autor: Cliodne
Podczas tańca wyzwalają się endorfiny i człowiek bla, bla, bla..,ale znajduje to odwzorowanie w rzeczywistości - na pewno sie uśmiechacie tańcząc, jeszcze nie widziałam płaczącej tańczącej osoby:D Dlatego to takie dobre
Tańczyć? Tak, ale najlepiej samemu

Mnie sie podobał taniec Napoleona Dynamite;) Twórczy:)

: 01 gru 2007, 15:16
autor: Ekwiwalencja
pogo w okularach jest mozliwe ale niebezpieczne ;]
jesli kolo mnie nie ma ludzi z kastetami,lancuchami, pijanych lub agresywnych pogo jest genialne;d a najlepiej w grupie znajomych:)
koncerty skakanie spiewanie piosenek- taki tlum ludzi lubie:)
Mnie sie podobał taniec Napoleona Dynamite;) Twórczy:)
a co to? :)

Ja tancze sama w domu nucac dziwne piosenki.
No i ostatnio poloneza do studniowki;p
Dyskoteki to nie moja bajka, a na imprezach urodzinowych probuja jakos sie ruszac i chyba nie jest najgorzej;)

: 01 gru 2007, 17:18
autor: el quatro
Ekwiwalencja pisze:pogo w okularach jest mozliwe ale niebezpieczne ;]
jesli kolo mnie nie ma ludzi z kastetami,lancuchami, pijanych lub agresywnych pogo jest genialne;d
Po jakich ty melinach chodzisz:)
Zdarzało mi sie czasem że pijani potrafili zepsuć dobrą zabawe na koncercie, ale jeszcze nie widziałem kolesi z łancuchami czy kastetami:)
Takie rzeczy to chyba na koncertach u skinów

Na dyskoteki też nie chodzę, bo nie mam dresu :lol:

: 01 gru 2007, 20:08
autor: Cliodne
Cytat:
Mnie sie podobał taniec Napoleona Dynamite;) Twórczy:)

a co to?
tu jest link
http://pl.youtube.com/watch?v=N8W5QqdLsFA

wogóle polecam film:)

: 02 gru 2007, 20:36
autor: el quatro
"Pogo" "pogo" "pogo"
Widzę że niektórzy z was lubią takie klimaty, macie w najbliższych planach wyjście na jakiś koncert?

: 02 gru 2007, 20:47
autor: underdog
Ostatnie fajne pogo miałem na koncercie NRM :)
Teraz marzy mi się wypad na The Cure, ale nie wiem czy szarpnę się na bilet...

Najlepiej się wyżywam na juwenaliach, rok temu przez okrągły tydzień codziennie chodziłem na jakiś półdarmowy koncert :P

: 03 gru 2007, 1:02
autor: radek
Cóż co do mnie, to ja w ogóle nie tańczę, ani w domu, ani na dyskotekach. Pamiętam, że kiedyś mnie siłą ciągnęli, ale jakoś się wyrwałem :P

: 03 gru 2007, 14:09
autor: Ekwiwalencja
Po jakich ty melinach chodzisz:)
Zdarzało mi sie czasem że pijani potrafili zepsuć dobrą zabawe na koncercie, ale jeszcze nie widziałem kolesi z łancuchami czy kastetami:)
Takie rzeczy to chyba na koncertach u skinów
koncert z okazji dnia miasta wstep wolny;)
Widzę że niektórzy z was lubią takie klimaty, macie w najbliższych planach wyjście na jakiś koncert?
a i owszem:) tym razem jednak w klubie platny;d

a Juwenalia- mialam sie zamiar ywbrac juz rok i dwa lata temu ale jakos nikt ciekawy nie gral moze w tym roku bedzie inaczej;)