Tak i nie robię tego tylko wtedy, gdy odbieram telefon ale nawet wówczas, gdy po prostu myślę. Generalnie rzecz biorąc zauważyłem następującą prawidłowość, że gdy mój organizm jest w spoczynku, to i mózg się obija więc żeby go jakoś rozruszać, to zaczynam łazić po domu. Wygląda to trochę tak, jakby ruchy mojego ciała niejako "nakręcały" pracę umysłu.emotiva pisze:-czy wy też macie coś takiego, że jak tylko odbieracie telefon w domu, to automatycznie zaczynacie łazić bez celu po całym domu
Przyzwyczajenia
- Difane
- Rozkręcony intro
- Posty: 313
- Rejestracja: 11 lip 2012, 1:03
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Przyzwyczajenia
Re: Przyzwyczajenia
Wąchanie książek... Mam to samo. Z tym, że wolę te starsze. Nie wiem czemu, ale jak je wącham, to wyobrażam sobie przez ile dłoni musiała się prześlizgnąć i zastanawiam się nad jej historią. Niektóre stare egzemplarze pachną naprawdę pięknielea pisze:Może to bardziej do [ takich niewinnych ] używek a nie przyzwyczajeń ale...
Niuchanie nowych książek ]:>
I przeglądanie gazet od końca.
- apohawk
- Rozkręcony intro
- Posty: 300
- Rejestracja: 27 lis 2012, 18:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Przyzwyczajenia
ja kupuję książkę, czytam ją raz i już jest zniszczona. znaczy są bardzo widoczne ślady zużycia.
No good deed goes unpunished.
Re: Przyzwyczajenia
Śpię z odkrytym brzuchem. Nawyk z dzieciństwa. Nie wiem dlaczego tak mam, ale bardzo to lubię.
- vragutinovic
- Pobudzony intro
- Posty: 169
- Rejestracja: 18 lis 2012, 0:38
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTP
Re: Przyzwyczajenia
Każdy odnośnik klikam kółkiem myszy, żeby strona mi się otworzyła w nowej zakładce. Inaczej nie potrafię - muszę mieć otwarte wszystkie strony, które prowadzą mnie do obecnie przeglądanej. Niepotrzebne zakładki, otwarte jako pierwsze, zamykam dopiero wtedy, gdy robi się za ciasno w pasku zakładek (~20-25 sztuk).
- lea
- Rozkręcony intro
- Posty: 332
- Rejestracja: 07 sty 2013, 7:26
- Płeć: nieokreślona
- Enneagram: 0w0
- MBTI: CATS
Re: Przyzwyczajenia
Też tak mam :wink: nie lubię 'tracić' strony z której link takowy kliknęłam. A potem zakładek multum się robi.vragutinovic pisze:Każdy odnośnik klikam kółkiem myszy, żeby strona mi się otworzyła w nowej zakładce. Inaczej nie potrafię - muszę mieć otwarte wszystkie strony, które prowadzą mnie do obecnie przeglądanej. Niepotrzebne zakładki, otwarte jako pierwsze, zamykam dopiero wtedy, gdy robi się za ciasno w pasku zakładek (~20-25 sztuk).
Wygnaj ludzi z twych myśli, niech nic zewnętrznego nie kala twej samotności, błaznom pozostaw troskę o szukanie podobnych im.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne.
- Sorrow
- Krypto-Extra
- Posty: 829
- Rejestracja: 21 gru 2007, 1:48
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 1w9
- MBTI: ENFP
Re: Przyzwyczajenia
Tak samo .lea pisze:Też tak mam :wink: nie lubię 'tracić' strony z której link takowy kliknęłam. A potem zakładek multum się robi.vragutinovic pisze:Każdy odnośnik klikam kółkiem myszy, żeby strona mi się otworzyła w nowej zakładce. Inaczej nie potrafię - muszę mieć otwarte wszystkie strony, które prowadzą mnie do obecnie przeglądanej. Niepotrzebne zakładki, otwarte jako pierwsze, zamykam dopiero wtedy, gdy robi się za ciasno w pasku zakładek (~20-25 sztuk).
- apohawk
- Rozkręcony intro
- Posty: 300
- Rejestracja: 27 lis 2012, 18:35
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Przyzwyczajenia
Tak samo, tylko że mam chyba już ze 100 zakładek. Nie chcę się z nimi rozstawać
Z tą różnicą, że na linki klikam ctrl+LPM lub prawy i 'otwórz w nowej karcie'
Z tą różnicą, że na linki klikam ctrl+LPM lub prawy i 'otwórz w nowej karcie'
No good deed goes unpunished.
Re: Przyzwyczajenia
Też tak samo jak wy. A z przyzwyczajeń to spanie na brzuchu i obgryzanie skórek przy paznokciu...
Re: Przyzwyczajenia
Ja mam nawyk zamykania łazienki na zamek, nawet jak nikogo nie ma w domu albo tak jak wy z tym chodzeniem Ale to się zdarza rzadko , bo unikam rozmów telefonicznych jak tylko mogę
Re: Przyzwyczajenia
Nawyków mam całe mnóstwo, pierwsze, które mi przychodzą na myśl to:
-podczas gry w szachy muszę mieć wysprzątane biurko, aby nic mnie nie rozpraszało
-kiedy idę spać muszę mieć stopery w uszach, nawet wtedy gdy nikt w domu się już nie krząta
Ciekawy co by Freud na to powiedział
-podczas gry w szachy muszę mieć wysprzątane biurko, aby nic mnie nie rozpraszało
-kiedy idę spać muszę mieć stopery w uszach, nawet wtedy gdy nikt w domu się już nie krząta
Ciekawy co by Freud na to powiedział
- vragutinovic
- Pobudzony intro
- Posty: 169
- Rejestracja: 18 lis 2012, 0:38
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTP
Re: Przyzwyczajenia
@lea, Sorrow, apohawk, Kosa13
To jak, powołujemy oficjalnie do istnienia Klub Wielozakładkowiczów? Wpisowe 5 rubli amerykańskich, dochód przeznaczamy na utrzymanie serwera.
To jak, powołujemy oficjalnie do istnienia Klub Wielozakładkowiczów? Wpisowe 5 rubli amerykańskich, dochód przeznaczamy na utrzymanie serwera.