W moim wypadku sen o spadaniu bardzo rzadko się zdarza, aczkolwiek miało to miejsce kilka razy. Wyglądało to zawsze w ten sam sposób, otóż spadałem z wysokiego wieżowca co trwało nawet dość długo, wszystko działo się całkiem realistycznie. Fajna sprawa nawet. Ale sen zawsze kończył się w ten sposób, że wpadałem w kartony na targowisku ( sny takie zdarzały się jeszcze przed śmiercią Hanki w kartonach ). I takim epizodem sen mój się zawsze kończył. Już bardzo długi czas nie doświadczyłem takiego snu. Znacznie częściej śni mi się, że do mnie strzelają.
Ale co do tematu, to trzeba przyznać, że fajny jest, bo ciekaw jestem tego fenomenu, że większość ludzi śni o spadaniu.
Sen o spadaniu
Re: Sen o spadaniu
Często miewałam takie sny kilka lat do tyłu. Obecnie występują znacznie rzadziej. W moim przypadku nie widać nic poza ciemnością. Mam wrażenie, jakby przepaść nie miała końca. Sen urywa się w momencie, kiedy faktycznie mną podrzuci na łóżku. Niemiłe uczucie.
Re: Sen o spadaniu
Dawno już nie miałem takiego snu. Na tyle dawno, że nie potrafię dokładnie określić kiedy to było. Może dla tego, że nie lubię utworu "Spadam" Comy i nie chcę mieć z nim nic wspólnego
Parę miesięcy temu miałem za to sen, w którym świadomie wzbiłem się w powietrze.
Anubis, rozumiem, że skoro zacząłeś się rozglądać, to śnisz świadomie ale słabo kontrolujesz akcję.
Parę miesięcy temu miałem za to sen, w którym świadomie wzbiłem się w powietrze.
Anubis, rozumiem, że skoro zacząłeś się rozglądać, to śnisz świadomie ale słabo kontrolujesz akcję.
Re: Sen o spadaniu
Kiedyś dość często miałem taki sen. Zawsze wyglądał tak samo. Stoję na balkonie, odrywa się płyta balkonowa i lecę . Sen zawsze kończy się przed uderzeniem w ziemię i najczęściej w tym momencie się budzę.
Re: Sen o spadaniu
nie pamiętam by mi się coś śniło ,przy samym zasypianiu potrafie się poderwać bo spadam i w tym momęcie sie budze a raczej rozbudzam z poczotkowej fazy snu tak jest prawie każdej nocy ,
ISFP grupa A
I-51%,S-65%,F-53%,P-47%
Enneagramie 5 w 4
I-51%,S-65%,F-53%,P-47%
Enneagramie 5 w 4
- Difane
- Rozkręcony intro
- Posty: 313
- Rejestracja: 11 lip 2012, 1:03
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sen o spadaniu
Nigdy nie miałem snu o spadaniu, a już na pewno nie tak ładnego. Ja nie mam miłych snów, a jedynie same straszne. Ostatnio np. śniła mi się egzekucja, czyli jechały dwa samochody i nagle oba zatrzymały się. Z pierwszego wysiadł gość z giwerą i zaczął strzelać do ludzi z samochodów. Kiedy wydawało mu się, że wszystkich pozabijał oparł się o drzwi pierwszego auta, opuścił głowę na ramię i wtedy okazało się, że jeden z pasażerów przeżył. Wyjął broń, wycelował w egzekutora i pociągnął kilka razy za spust ale okazało się, że w tej broni nie ma amunicji. Kiedy morderca zorientował się o co kaman podniósł broń i z najbliższej odległości strzelił mu kilka razy w twarz. Strzały były tak głośne, że aż się obudziłem .
Re: Sen o spadaniu
Ja miałem dzisiejszej nocy . Masakra prawie cała noc nieprzespana bo chyba z 3 razy sie budziłem. Spadałem jakby z jakieś planety uciekając przed jakimś wybuchem, była to przestrzeń kosmiczna byłem bez kombinezonu leciałem leciałem i spaliłem się w atmosferze i sie obudziłem z palpitacją pikawy ;D
-
- Introrodek
- Posty: 20
- Rejestracja: 29 gru 2013, 15:25
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 1w9
- MBTI: INTJ 95/53/79/95
Re: Sen o spadaniu
Też miewam ten rodzaj snu. Zawsze jest tak samo - jestem w górach z jakąś grupką ludzi i w pewnym momencie zaczynam spadać w przepaść. Budzę się 'w trakcie spadania' takim mocnym uderzeniem.
Zawsze zastanawiał mnie fakt, że sen ten powtarza się ze szczegółami co jakiś czas. Ale ostatnio jakoś mnie nie nawiedza.
Zawsze zastanawiał mnie fakt, że sen ten powtarza się ze szczegółami co jakiś czas. Ale ostatnio jakoś mnie nie nawiedza.
Nie miałam dość samotności. Nigdy.
Miałam dość pogardliwych spojrzeń, spojrzeń ludzi, którzy mnie nie rozumieli.
Którzy nawet nie chcieli mnie zrozumieć, nie próbowali.
Miałam dość pogardliwych spojrzeń, spojrzeń ludzi, którzy mnie nie rozumieli.
Którzy nawet nie chcieli mnie zrozumieć, nie próbowali.