Satanizm Filozoficzny.

[Padre]

Nie zrozumiałeś.

Nawzajemnie :-P Cały czas właśnie o to mi chodzi, że są na świecie siły mogące rozjechać nam życie w trymiga nawet nas nie zauważając. I tyle jeśli chodzi o przyjemną iluzję "człowieka kowalem własnego losu".

Nie neguję tego że czasami 'wielkie' osobistości mają wpływ na nasze życie. Podkreślam tylko, że zarówno Obama zajmujący się graniem w golfa, jak i genialny strateg jakim jest Putin nie mają co do Polski żadnych interesów.

O to właśnie chodziło w moim kawałku i Adolfie, do którego to się nie odniosłeś :-P Adolf do Zenka nie miał nic, ale Zenek i tak oberwał.

Więc, wbrew pozorom, jesteśmy bezpieczni od zewnętrznych agresorów[a zakładam że chodziło Ci o realny wpływ na Twoje życie a nie o agresywną politykę rezolucyjno-sakcyjną tego i owego].

Tja, idę o zakład, że Ukraińcy też tak sądzili :-P Poza tym, czy na przykład wzrost cen paliw jako efekt niestabilności politycznej na Wschodzie nie byłby "realnym" wpływem na moje życie?

Zresztą, abstrahując już od tego co uważasz za realne czy nie - i z mojej strony EOT dopóki nie zdefiniujesz mi detalicznie co uważasz za "realny wpływ" - cały czas argumentuję tu przeciwko podstawowemu założeniu satanizmu filozoficznego. Kształtuję swoje życie, ale tylko do pewnego stopnia, bom tylko małym żuczkiem w ogromnym mrowisku, a tam na zewnątrz są siły mogące mnie rozciapać nawet nie zauważając.
No ale dla każdego jego iluzja.

[MetalMan]

Z całym szacunkiem, ale dalej nie o to chodzi. Zgadzamy się co do tego, że człowiek uważający się za w pełni wolnego zaklina rzeczywistość.

Tylko że dla jak dla mnie większym problemem może być nadgorliwy policjant, jakaś urzędniczyna czy dres który wstał z łóżka lewą nogą[do dobra, para dresów] niż Putin z Obamą. Nawet Angele dorzucę, żeby jej fani na forum poczuli się lepiej

O to właśnie chodziło w moim kawałku i Adolfie, do którego to się nie odniosłeś :-P Adolf do Zenka nie miał nic, ale Zenek i tak oberwał.

Tylko że my nie żyjemy w czasach Adolfa któremu brakuje miejsca do spacerowania. Przecież starałem Ci się wytłumaczyć, że jesteśmy w miarę bezpieczni, bo dla nikogo nie jesteśmy łakomym kąskiem[Niemcy przejęli nas ekonomicznie, dla Rosjan za daleko i bez sensu okupować tak duży kraj, a Białoruś i Słowacja mają swoje problemy... Czesi mogliby z nami wygrać, ale po co mieszać się w wojny kiedy można zajarać i wypić dobre piwo? ]

Tja, idę o zakład, że Ukraińcy też tak sądzili :-P Poza tym, czy na przykład wzrost cen paliw jako efekt niestabilności politycznej na Wschodzie nie byłby "realnym" wpływem na moje życie?

Nie wiem co sądzili ukraińcy, ale to państwo od początku nie było monolitem, jak II RP. Zakładam że wiesz jak wygląda tam sytuacja demograficzna. Możemy dziękować Sowietom za akcję Wisła, przynajmniej jest spokój na granicach. Kolejna sprawa to straszna korupcja i oligarchia, przy nich możemy się uważać za państwo prawa.
Nie mówiąc już o tym że Ukrainę zdestabilizowała po raz kolejny zachodnia europa, tak jak w 2004. Janukowycz nie kradł więcej niż pozostali[majątek wypracowany przez Tymoszenko - 6 mld euro]. Chociaż zacni banderowcy coś tam wspominają o ukraińskim Przemyślu

Tak więc zapewniam, nie ma się czego bać, Rosja ani USA nie planują w najbliższym czasie inwazji na naszą zieloną wyspę. Towarzyszu, możecie spać spokojnie. Spocznij.

[Padre]

Z całym szacunkiem, ale dalej nie o to chodzi. Zgadzamy się co do tego, że człowiek uważający się za w pełni wolnego zaklina rzeczywistość.

I z mojej strony EOT, bo w reszcie już czepiasz się szczegółów ;-)

Tylko że:

Nie wiem co sądzili ukraińcy, ale to państwo od początku nie było monolitem, jak II RP.

Jaaaaasne. Monolitem.
http://www.comenius.mechanik.edu.pl/mniej/index.htm
65% Polaków. Monolit. Wręcz świebodziński :-P

[MetalMan]

Nie wiem co sądzili ukraińcy, ale to państwo od początku nie było monolitem, jak II RP.

Jaaaaasne. Monolitem.
http://www.comenius.mechanik.edu.pl/mniej/index.htm
65% Polaków. Monolit. Wręcz świebodziński :-P

Przeczytaj jeszcze raz. Też jestem zdania, że przecinki to straszne sk...., ale czasami trzeba na nie zwracać uwagę[obrońcy praw przecinków tylko czekają na moment nieuwagi]. :wink:
Besides, my Lord, zasmuciło mnie okrutnie, że zwątpiłeś w moją wiedzę na temat II RP. Toć mój konik od czasów gimbazjalnych.

[Padre]

Dobra, bo może się pomyliłem: odczytałem, że twierdziłeś iż II RP była monolitem jeśli chodzi o demografię. Stąd mój link.

[Agon]

Ale zeszliście z tematu. Co takiego nowego wprowadza ten satanizm filozoficzny czego już nie było? Bo mam wrażenie, że Nergal mówi to, co dla każdego inteligentnego człowieka jest oczywiste, że należy starać się myśleć samodzielnie i w miarę możliwości nie popadać w konformizm.

[NoxVurme]

Według mojej oceny nie wprowadza jakiś nowości tylko przez nazwę zmusza społeczeństwo . Dużo rzeczy zyskuje drugą świeżość aby na nowo zaistnieć w mediach , lecz to nie zmienia faktu że zagadnienie zdrowego Egoizmu nie jest ciekawe prawda?:D

[emfausto]

Jak w temacie . Co myślicie o tym zagadnieniu jako Tezie własnego Ja jako stworzyciela świata wokół siebie jednym słowem każdy człowiek który tworzy rzeczywistość wkoło siebie jest Bogiem dla siebie . Jak i także stosuje Egoizm osobowościowy wybierając osoby które mogą wejść w jego świat . Logiczne i proste czy Utopia i Pranie mózgu?

Drogi autorze - założycielu tematu, po zapoznaniu się z "materiałami dowodowymi" (tzn. poczytałem trochę o tym całym szataniźmie) i napiszę Ci tak:

- Jeżeli twoje zachowanie nie odbija się na ludziach z twojego otoczenia - wtedy OK.

- Jeżeli uderza - stajesz się zwykłym zbrodniarzem raniącym ludzi.

Ostateczny werdykt to: pranie mózgu.

Biblią Szatana to się mogę co najwyżej podetrzeć kurwa.

Można kontrolować swoje życie bez "udziwnień", czarnych mszy, pentagramów i innych pierdół.

[Agon]

Można kontrolować swoje życie bez "udziwnień", czarnych mszy, pentagramów i innych pierdół.

Zgadzam się z tym zdaniem w 100%. Ludzie, którzy czują się panami swojego życia tylko dlatego, że zaczęli bawić się w jakieś satanizmy są ciotami.
Można olać religię, żyć samodzielnie myśląc i się tym nie masturbować przy wszystkich.

[Irracjonalny]

Co myślicie o tym zagadnieniu jako Tezie własnego Ja jako stworzyciela świata wokół siebie jednym słowem każdy człowiek który tworzy rzeczywistość wkoło siebie jest Bogiem dla siebie.

Każdy człowiek, który tworzy rzeczywistość wokół siebie jest Bogiem dla siebie - to oczywiste. Chyba, że taki ktoś zacznie budować sobie kościoły...

Jak i także stosuje Egoizm osobowościowy wybierając osoby które mogą wejść w jego świat . Logiczne i proste czy Utopia i Pranie mózgu?

Egoizm osobowościowy też wydaje mi się logiczny, aczkolwiek uważam, że nie zawsze możemy mieć bezpośredni wpływ na to kto się znajdzie w naszym świecie.

Biblią Szatana to się mogę co najwyżej podetrzeć kurwa.

Miałem okazję przeczytać, nie była taka zła.

Można kontrolować swoje życie bez "udziwnień", czarnych mszy, pentagramów i innych pierdół.

Satanizm filozoficzny nie jest formą religijną, więc te obrzędy nie mają miejsca, ale zgadzam się z tym, co napisałeś - czegoś takiego nie potrzeba.

[emfausto]

Biblia szatana

Miałem okazję przeczytać, nie była taka zła.

Może trochę przesadziłem
EDIT: W każdym bądź razie, ja bym jej nie przeczytał.

Satanizm filozoficzny nie jest formą religijną, więc te obrzędy nie mają miejsca, ale zgadzam się z tym, co napisałeś - czegoś takiego nie potrzeba.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Satanizm_laveya%C5%84ski

[Agon]

Satanizm laveyański (filozoficzny) − system filozoficzny stawiający na najwyższym miejscu w hierarchii świata jego przedstawiciela oraz całkowite zaspokajanie swoich potrzeb wyłącznie na podstawie rachunku strat i zysków (przy czym za zysk uznać można również zaspokojenie potrzeb bliskiej osoby).

Odwołuje się często także do symboli zła w kulturze judeochrześcijańskiej, jednak nie jest systemem religijnym (w przeciwieństwie do satanizmu teistycznego).

Sataniści obchodzą Noc Walpurgi, Halloween, pierwsze dni poszczególnych pór roku. Praktyki religijne obejmują magię seksualną, rytuały uzdrawiania, rytuały zniszczenia, praktyki okultystyczne.

Mają swój Kościół, mają swoich kapłanów, mają swoje praktyki religijne, ale nie, oczywiście, nie są religią. To tylko taka filozofia. Bredzenie i naciąganie na kasę naiwnych.
Filozofia, moda i wierzenia się zmieniają, ale siedzący w nich głupcy są zawsze tacy sami.

[VampirLestat]

Człowiek, to człowiek, niezależnie w co się wierzy, trzeba pamiętać, że jestem w stanie zrobić to i to, a tego nie. Kierujesz życiem tylko do pewnego stopnia. Ktoś może chcieć być genialnym tancerze, podejmie odpowiednie kroki, będzie znany na jakieś płaszczyźnie, ale nie oznacza to, że usłyszy o nim cały świat. Sam nie będzie w stanie zapewnić sobie takiej sławy i zmusić ludzi, by uważali go za geniusza. Wybierać osoby możesz, co nie oznacza, że np. w sklepie nie natkniesz się na kogoś, kogo nie lubisz. Bo człowiek nie ma wpływu na to kogo i kiedy spotyka

[Konradek]

W 100% nie da się kontrolować własnego życia. Ci co myślą, że tak można, są durniami.