Homoseksualizm

Dyskusje dotyczące życia, społeczeństwa, polityki, filozofii itp.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2107
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Homoseksualizm

Post autor: Drim »

O 5 rano czytać temat o homoseksualizmie. Jest teoria na ten temat :wink:

No nie powinno się porównywać pociągu do osób niedojrzałych psychicznie, fizycznie i emocjonalnie z pociągiem do dojrzałych osobników tej samej płci. To inna kategoria, wynikająca z innych ukierunkowań. A co do wieku, u nas akurat obowiązuje 15 lat, w Niemczech 14, w Hiszpanii 12, w USA 18 a w Tunezji 21. Gdzieś tą granicę trzeba postawić. W Polce postawiono na kompromis, Temida jest ślepa ale sędziowie nie i orzecznictwo w kwestiach pedofilii różnie wygląda.
No właśnie, słowo klucz. Paliliśmy. Maksymalnie do roku 1650 wg. źródeł jakich się doszukałem w Internecie. A teraz mamy tok 2015 i kamienie zastąpiono kulami do AK. Postęp jak w mordę strzelił.
Czy kiedykolwiek rozwiązano jakiś poważny "problem" w tak prostacki sposób ?
Awatar użytkownika
challenge_accepted
Intronek
Posty: 49
Rejestracja: 26 lis 2015, 10:10
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Chełm

Re: Homoseksualizm

Post autor: challenge_accepted »

Ja nie zaglądam komuś do łóżka więc oczekuję, że działa to w obie strony. Są odpowiednie portale i miejsca (puby, kluby) dla takich osób. W każdym kraju tak jest.

@Drimlajner w USA to nie jest tylko i wyłącznie 18 :P Poczytaj sobie na ten temat. To o czym mówisz nazywa się wiekiem zgody.
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Homoseksualizm

Post autor: highwind »

Ertix pisze:Nawet nie wiem czy jestem tym bi...... :\
Może jesteś jakąś krypto-opcją. W postach nie raz podkreślałeś niechętny stosunek do mężczyzn. Może ich nie znosisz na przekór, bo cię podświadomie pociągają? :P
Awatar użytkownika
littleladypunk
Intronek
Posty: 26
Rejestracja: 04 sty 2016, 12:35
Płeć: kobieta
MBTI: INTP

Re: Homoseksualizm

Post autor: littleladypunk »

Latem miałam okazje być na prelekcji prowadzonej przez lekarza (nie pamiętam specjalizacji), psychologa i jeszcze jednego pana, który chyba dla odmiany miał wykształcenie techniczne. Prelekcja była o ewolucji, ale panowie raz po raz zjeżdżali z tematu i zahaczyli również o temat homoseksualizmu i zagwozdkę, czy jest to kwestia genów, wychowania, czy może jeszcze czegoś innego. Jako że temat mnie interesuje, po prelekcji z koleżanką podeszłyśmy do pana psychologa (obstawał za rozwojem prenatalnym) i zapytaliśmy go, jak w takim razie wytłumaczyć przypadki bliźniąt, dzielących taki sam zestaw genów, takie samo wychowanie i doświadczenia w pierwszych latach życia, a mimo to "kończących" z odmiennymi orientacjami. I dowiedziałam się, że (upraszczając) w czasie ciąży płód jest poddawany co jakiś czas "deszczowi hormonów" i to jakie to będą hormony, w jakiej ilości i w jakim momencie rozwoju, decyduje o tym, jak jeszcze na etapie życia płodowego kształtuje się mózg. Decyduje to o takich rzeczach jak osobowość (w pewnym stopniu, abstrahując od późniejszych doświadczeń które mogę przeważyć szalę w tą czy wew tą) ale również orientacja. I bliźnięta (trojaczki, czworaczki, itd) wcale nie są w równym stopniu "podlewane", bo jeden może dostać danego hormonu mniej, drugi więcej i już zaczynają się różnice. I tak to się dzieje :)
Awatar użytkownika
trewsky
Introrodek
Posty: 17
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:24
Płeć: mężczyzna
MBTI: ISTJ

Re: Homoseksualizm

Post autor: trewsky »

Dla tych co myślą, że homoseksualizm jest fuj bo nie spełnia ewolucyjnego celu czy czegoś w tym stylu - naprawdę uważacie, że ewolucja ma jakieś cele i coś sobie planuje? :lol:
Des
Pobudzony intro
Posty: 142
Rejestracja: 02 sty 2016, 22:13
Płeć: nieokreślona

Re: Homoseksualizm

Post autor: Des »

Hm..
Dlaczego ludzie uważają ,że homoseksualistom nie można nadawać praw do zawarcia małżeństwa? Rozumiem stronę wierzących,ale niewierzących? Wiele razy pytałam o to ateistów - byli tak bardzo przeciw... choć sami chętnie śluby brali (z partnerem wierzącym lub sami byli ''wierzący,ale niepraktykujący''. Śmieszne to dla mnie.Ktoś już wspominał - ludzie zawsze nienawidzili inności ,bali się jej, brzydzili... Pisałeś lewą ręką kazali pisać Ci prawą. Jesteś introwertykiem? Na pewno coś z Tobą nie tak,bo 'normalni' są tylko ekstrawertycy. Bla bla bla....
Ulubionym tekstem przy ocenianiu homoseksualizmu jest tekst o ich paradach - no ludzie :P Co to ma do rzeczy? Niektórzy biorą w tym udział,ale wielu tego nie robi. ;_;
A ilu facetów sie ich brzydzi (dla wielu lesbijki już są ok a nawet się tym podniecają :D ) ! Boją się,że ich zgwałcą ,czy że odkryją swą prawdziwą naturę ? :>
Awatar użytkownika
Szebora
Introrodek
Posty: 13
Rejestracja: 13 sty 2016, 15:50
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP

Re: Homoseksualizm

Post autor: Szebora »

Des pisze:Hm..
Dlaczego ludzie uważają ,że homoseksualistom nie można nadawać praw do zawarcia małżeństwa? Rozumiem stronę wierzących,ale niewierzących? Wiele razy pytałam o to ateistów - byli tak bardzo przeciw... choć sami chętnie śluby brali (z partnerem wierzącym lub sami byli ''wierzący,ale niepraktykujący''. Śmieszne to dla mnie
Mnie bardziej śmieszy argumentacja, że "przecież osoby LGB już mają równe prawa, bo hetero też nie może poślubić tej samej płci". Usłyszałam to kiedyś w wydźwięku ironicznym i myślałam, że sobie jaja z tym robią i to jest wymyślone, ale potem przekonałam się, że niektórzy naprawdę tak sądzą. :shock:
Obrazek
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Homoseksualizm

Post autor: highwind »

trewsky pisze:bo nie spełnia ewolucyjnego celu czy czegoś w tym stylu (...) naprawdę uważacie, że ewolucja ma jakieś cele
To może najpierw przytocz precyzyjną wypowiedź, którą masz zamiar zdyskredytować. Bo nawet nie można wejść z tobą w polemikę... Czy coś w tym stylu.
Szebora pisze:Mnie bardziej śmieszy argumentacja, że "przecież osoby LGB już mają równe prawa, bo hetero też nie może poślubić tej samej płci
No i gdzie jest fałsz w tym stwierdzeniu? Dla mnie wygląda całkiem sensownie. Facet gej ma takie samo prawo do poślubienia mężczyzny jak facet nie-gej.
Bartek90
Introrodek
Posty: 15
Rejestracja: 01 lut 2016, 23:51
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTP

Re: Homoseksualizm

Post autor: Bartek90 »

highwind pisze:
Szebora pisze:Mnie bardziej śmieszy argumentacja, że "przecież osoby LGB już mają równe prawa, bo hetero też nie może poślubić tej samej płci
No i gdzie jest fałsz w tym stwierdzeniu? Dla mnie wygląda całkiem sensownie. Facet gej ma takie samo prawo do poślubienia mężczyzny jak facet nie-gej.
No to teraz w drugą stronę... wyobraźmy sobie, że cały świat opanowało nagle jakieś Homoseksualne Illuminati i wprowadzili swój nowy, tęczowy porządek świata. No udało im się i już. I pierwszą zasadą jaką zastosowali byłoby zakaz małżeństw heteroseksualnych.
Teoretycznie byłoby "uczciwie", bo heteroseksualny mężczyzna (nazwijmy go Stefan) nie mógłby hajtnąć się z dajmy na to Karyną. Równocześnie Mateusz będący gejem nie mógłby poślubić tejże Karyny, bo on chłop, a ona baba. Mamy równouprawnienie, niby sprawiedliwie. Problem w tym, że Mateusza nie pociąga seksualnie Karyna i ma w sumie ją gdzieś, bo woli chłopaków. Natomiast Stefan płacze po nocach, bo nie może zalegalizować swojego związku ze swoją dziewczyną. I tu jest pies pogrzebany.

Dlatego nie rozumiem, dlaczego w niby cywilizowanym kraju para dwojga ludzi nie może zawrzeć małżeństwa, bo płeć się nie zgadza. Co to komu przeszkadza?
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Homoseksualizm

Post autor: highwind »

Ja tam się wcale nie kusiłem o przyrównywanie równości ze sprawiedliwością, ale skoro tak piszesz :]
Znaczy gdzie jest pies pogrzebany? W pociągu seksualnym? To nie jest istota małżeństwa. Pewnie miłość masz na myśli. A co jak się kocha drzewo? Pewnie współmałżonek musi być świadomy i wyrazić zgodę. No to dlaczego nie poligamia? Łapie się w kryterium. Można tak sobie gdybać i rozpatrywać przypadki. Zmierzam do tego, że przeciwnicy z tego co się orientuję, obawiają się po prostu otworzenia furtki do małżeństw nie-heteroseksualnych i tego że na gejach i lesbijkach wcale się nie skończy. Zagrożenie jest potencjalne, ale jego potencjał jest wystarczający (dla przeciwników zalegalizowana tego typu małżeństw) dla wzmożonej ostrożności.
Awatar użytkownika
Szebora
Introrodek
Posty: 13
Rejestracja: 13 sty 2016, 15:50
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: INTP

Re: Homoseksualizm

Post autor: Szebora »

highwind pisze:
Szebora pisze:Mnie bardziej śmieszy argumentacja, że "przecież osoby LGB już mają równe prawa, bo hetero też nie może poślubić tej samej płci
No i gdzie jest fałsz w tym stwierdzeniu? Dla mnie wygląda całkiem sensownie. Facet gej ma takie samo prawo do poślubienia mężczyzny jak facet nie-gej.
Ciekawe, że mowa jest zawsze o facetach. Dla kobiet byłbyś w stanie wprowadzić jakieś ulgi?

Nie są to równe prawa, bo Ty nie chcesz poślubić innego mężczyzny, a Twoja hipotetyczna partnerka nie będzie chciała poślubić kobiety. To jest podstawowe ludzkie prawo (nie przywilej!), by każdy mógł bez przeszkód wiązać się z kim chce (jedyne sensowne wymagania to: chęć wyrażona przez obie strony, dojrzałość i świadomość podejmowanej decyzji, ale to powinno dotyczyć wszystkich). I nie porównuj tego do miłości do drzewa, bo się tylko ośmieszasz.

Boisz się poligamii? W naturze i niektórych kulturach to nic nadzwyczajnego. Prywatna sprawa tych ludzi (choć też tego nie rozumiem i nie ukrywam tego, ale jeżeli każdy wyraża zgodę i chce być w takim związku, nikomu nie dzieje się krzywda, no to o co chodzi?). Nie stawiaj orientacji seksualnej (czyli pociągu seksualnego i/lub romantycznego do danej płci (nie gatunku/rzędu, nie przedmiotów, nie specyficznych cech) - Ty w końcu też go posiadasz) obok fetyszy czy parafilii. Chociaż w sumie... Podejdę do tego od innej strony. Wiesz, że oficjalnie jako heteroseksualny mężczyzna jesteś gynofilem (zakładam, że pociągają Cię dorosłe osoby płci żeńskiej; taka sama nazwa odnosi się do lesbijek), a heteroseksualna kobieta to androfilka (pociągają ją dorosłe osoby płci męskiej; analogicznie ten termin obejmuje także gejów)? Zaś osoba, którą pociągają obie płcie, to ambifil (lub coś w tym stylu, bo spolszczam w tej chwili na chłopski rozum). Nie wierzysz, to zerknij: https://pl.wikipedia.org/wiki/Androfilia (więcej jest tego w anglojęzycznej wersji, w polskiej są też pewne nieścisłości).

Pytanie za sto punktów: co w takim razie odróżnia Ciebie, gynofila, od dendrofila czy pedofila? ;)

Zresztą Bartek przedstawił dobry przykład. Mnie się już od dawna nie chce bardziej produkować i powtarzać w kółko tego samego, więc od jakiegoś czasu w takich sytuacjach po prostu daję ten link, po czym staram się wycofać: https://www.youtube.com/watch?v=dEm_AkoOsVM

(Przepraszam, że nadużywam nawiasów, co może pozbawiać tekst przejrzystości (jestem nawiasofilem))
Obrazek
Bartek90
Introrodek
Posty: 15
Rejestracja: 01 lut 2016, 23:51
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTP

Re: Homoseksualizm

Post autor: Bartek90 »

Ja jako heteroseksualny mężczyzna powinienem mieć gdzieś czy zalegalizowaliby śluby gejów czy nie. Po prostu osobiście nie widzę ku temu przeszkód, ale rozumiem, że ktoś może mieć odmienne zdanie bądź jakieś obawy.
Jeśli chodzi o zagrożenia(wg przeciwników) o których wspomniałeś:
Coś na zasadzie, że zaraz odezwą się pedofile, zoofile, nekrofile i cała reszta (wstaw dowolny epitet)? Często zastanawiam się dokąd zmierza ta nasza Europa, ale cholera chyba społeczeństwo nie pozwoliłoby na takie coś NAWET jeśli te unijne gryzipiórki wprowadziliby legalizację np pedofilii w celach edukacyjnych(jak to brzmi x:)
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2107
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Homoseksualizm

Post autor: Drim »

Bartek90 pisze:Często zastanawiam się dokąd zmierza ta nasza Europa...
Do starcia: Indywidualizm vs kolektywizm.

Z tym że w swych skrajnych odsłonach, tak bywa.

However, w Europie, stan obecny jeszcze jakiś czas potrwa. Nie sadzę, aby w Polsce doszli do władzy ludzie reprezentujący liberalizm światopoglądowy (kulturowy/obyczajowy).

Kraj nasz konserwą stoi.
Awatar użytkownika
jubei
Intromajster
Posty: 526
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:27
Płeć: mężczyzna

Re: Homoseksualizm

Post autor: jubei »

Des pisze:Hm..
Dlaczego ludzie uważają ,że homoseksualistom nie można nadawać praw do zawarcia małżeństwa? Rozumiem stronę wierzących,ale niewierzących? Wiele razy pytałam o to ateistów - byli tak bardzo przeciw... choć sami chętnie śluby brali (z partnerem wierzącym lub sami byli ''wierzący,ale niepraktykujący''
Pierwsza sprawa, są śluby małżeńskie cywilne, mogą zawierac je niewierzący ze sobą, więc niewierzący maja takie same prawo (lol...) jak wierzący opiniować śluby homoseksualne. NIe ma co porównywać niewierzących do homoseksualistów...
Śmieszne to dla mnie.Ktoś już wspominał - ludzie zawsze nienawidzili inności ,bali się jej, brzydzili... Pisałeś lewą ręką kazali pisać Ci prawą. Jesteś introwertykiem? Na pewno coś z Tobą nie tak,bo 'normalni' są tylko ekstrawertycy. Bla bla bla....
Szczerze to przerabiałem ten temat, w innym wątku w tym forum z Drimlajnerem. Utożsamianie homeskualizmu z innością i nadawanie temu jakichś nadnormalnych zdolności jest dziełem ruchów LGBT i pieniędzy rzucanych na ten cel. Nie będę tym razem obchodził tematu na około tylko powiem wprost, chodzi o władzę i kasę. Ludzie LGBT się wyemancypowali, wyszli spod ziemia, jest ich max 5% czyli świetna masa do głosowania. Akurat przyda się aby przekroczyc próg wyborczy. Wiem boli ale prawdziwe. Nie zastanawiałaś się dlaczego ktoś kto chce być bigamista w Polsce jest ścigany z mocy prawa i wsadzany do więzienia? Dlaczego tej ważnej dla ludzkości sprawy nikt nie porusza? Dlaczego ludzie wierzący w islam mają mieć więcej praw od katolików? Cóż za niesprawiedliwość społeczna... lol
Ulubionym tekstem przy ocenianiu homoseksualizmu jest tekst o ich paradach - no ludzie :P Co to ma do rzeczy? Niektórzy biorą w tym udział,ale wielu tego nie robi. ;_;
Wiadome, żyjemy w wolnym kraju, każdy może paradować. Dla mnie osobiscie kicz zawsze zostanie dla mnie kiczem. Czy to będzie kiczdzicz, lgtb kicz czy klechkicz.
A ilu facetów sie ich brzydzi (dla wielu lesbijki już są ok a nawet się tym podniecają :D ) ! Boją się,że ich zgwałcą ,czy że odkryją swą prawdziwą naturę ? :>
E tam, od zawsze lesbijki były podniecające dla facetów, może przełamiemy kolejne tabu? Dwie na raz przyjemności są zawsze lepsze od jednej. Czy kobiety mają inaczej? :twisted:
"Life is so unnecessary"
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Homoseksualizm

Post autor: highwind »

Szebora pisze:Ciekawe, że mowa jest zawsze o facetach. Dla kobiet byłbyś w stanie wprowadzić jakieś ulgi?
Za stary jestem na takie tanie prowokacje.
Szebora pisze:I nie porównuj tego do miłości do drzewa, bo się tylko ośmieszasz.
Motyw z drzewem pojawił się jako specjalnie absurdalny przykład, będący częścią pewnego ciągu igrającego z tezą rzuconą przez Bartka, jakoby pies był pogrzebany w niemożliwości zalegalizowania związku z celem swojego pociągu seksualnego. Uważaj z oskarżeniami o ośmieszanie się, tym bardziej próbującymi coś insynuować, bo to broń obosieczna.
Szebora pisze:Nie są to równe prawa, bo Ty nie chcesz poślubić innego mężczyzny, a Twoja hipotetyczna partnerka nie będzie chciała poślubić kobiety. To jest podstawowe ludzkie prawo (nie przywilej!), by każdy mógł bez przeszkód wiązać się z kim chce (jedyne sensowne wymagania to: chęć wyrażona przez obie strony, dojrzałość i świadomość podejmowanej decyzji, ale to powinno dotyczyć wszystkich).
Ojej, czyjeś chcenie czy niechcenie nie wydaje mi się wystarczającą przesłanką do stanowienia prawa. Wręcz przeciwnie - to że prawo nie współgra z czyimś interesem - no kurde, na tym to chyba właśnie polega, nie? Prawo w zamyśle chyba jest tak konstruowane, żeby przynosić społeczeństwu korzyść per saldo, a jeśli wszystkim nie da się dogodzić, to nic dziwnego że znajdą się "poszkodowani". No to w tym sensie, rzeczywiście - prawo nie jest równe dla wszystkich tak jak nie jest równe dla osoby uczciwej i złodzieja; ten drugi jest przez nie dyskryminowany. Niech mnie naprostuje ewentualnie jakiś prawnik. Można powiedzieć, że możliwość posiadania broni to naturalne ludzkie prawo. Weźmy kraj w którym dostęp do broni palnej jest nielegalny - z dwu osób (dajmy na to że transseksualnych, żeby nie poczuły się dyskryminowane), z których pierwsza chce mieć możliwość posiadania pistoletu, a druga chce od tego typu urządzenia trzymać się na dystans obie mają to samo prawo do jej posiadania. A to że jednej z tym nie po drodze to już inna sprawa.
Szebora pisze:Boisz się poligamii? (...) nikomu nie dzieje się krzywda, no to o co chodzi?
Nie miałem do czynienia, to nie wiem. Chciałem tylko pokazać, że argumenty za legalizacją związków homoseksualnych i poligamicznych są te same, a jakoś póki co o tych drugich w mediach się nie słyszy. Tutaj można przeskoczyć do poprzedniego postu Anubisa - polityka. Co do nie wyrządzania krzywdy - to już wspomniałem w poprzednim poście o potencjale zagrożenia. Wracając do przykładu z bronią - na tej samej zasadzie nie dzieje się krzywda nikomu spośród ludzi, którym rozda się broń. Ale istnieją pewne przesłanki ku temu, żeby stwierdzić że nie byłby to jednak najlepszy pomysł.

Akapit z filiami - nie zrozumiałem co miał mi przekazać. Jak ci się zechce to możesz spróbować jaśniej.

A link wulgarny i irytujący.
ODPOWIEDZ