To, że nie wszystkie państwa uczestniczyły w Holocauście jest oczywiste, nawet niektórzy sojusznicy Hitlera nie planowali w tym początkowo uczestniczyć i dopiero bardziej uległe Niemcom rządy zaczęły realizować zbrodnicze rozkazy z Berlina. Jednak nie da się tragedii Żydów porównać z tragedią rdzennych mieszkańców Ameryki, a przynajmniej tych, którzy znaleźli się pod panowaniem hiszpańskim. Hiszpanie nie planowali całkowitego wymordowania Indian, zaś ich okrucieństwo nie odbiegało za bardzo od okrucieństwa epoki. Wystarczy sobie poczytać o wyczynach chociażby sto lat później w Europie naszych lisowczyków i to nie tylko wobec wrogów ale również na naszym terenie a poza tym działanie każdej innej armii europejskiej w Europie i było dokładnie to samo - mordowanie cywilów, gwałty, palenie całych miast i wsi, rabunki - los Indian podczas podbojów czy powstań nie był lepszy niż Polaków podczas potopu szwedzkiego. Bardziej porównywalne do Holocaustu były mordy na Indianach podczas zajmowania Dzikiego Zachodu, tam zdecydowanie można mówić o ludobójstwie.Leviathan pisze: ↑17 maja 2018, 9:47 Podobnie jak los Żydów. W czasie drugiej wojny światowej przecież nie każde państwo europejskie uczestniczyło w Holokauście, mam błogą nadzieję, że jesteś tego świadomy. Nie wdrożono też ,,ostatecznej kwestii rozwiązania problemu Żydowskiego" od razu. Przecież najpierw stopniowo ograniczano im kolejne i kolejne prawa obwatelskie, przesiedlano ich i utworzono Getta. (Które wcale nie były pierowozorem planu ich eksterminacji, tylko próbą kontroli populacji w zamkniętym rezerwacie ) Pierwotnie też zakładano ich masową deportację z Europy (,,Plan Madagaskar")
Tylko o ile w tych kalkulacjach można dopatrzeć się jakichś racjonalnych przesłanek do wymordowania innych nacji, to jednak nie da się tego powiedzieć o wymordowaniu niemieckich Żydów, będących obywatelami Niemiec, nierzadko całkowicie zasymilowanymi, często zamożnymi i dobrze wykształconymi, będących częścią niemieckiej kultury, którzy często podczas I wojny światowej lojalnie walczyli za Niemcy? To było kompletnie pozbawione jakiegokolwiek racjonalnego sensu i jak pokazała historia - kompletnie się nie opłaciło.Jak najbardziej istniała racjonalna przyczyna masowego mordu Żydów, Słowian, Romów, niepełnosprawnych i homoseksualistów. Po pierwsze, oszczędności. Taniej jest wymordować "bezproduktywny element społeczny" niż go utrzymywać. Po drugie, Niemieccy obwatele zyskiwali przestrzeń do osiedlania się na nowo zdobytych ziemiach. Racjonalne powody? Jak najbardziej, liczby przecież nie kłamią. Moralne?