Polski Portal Introwertyków

cristanov pisze: W pieniądzu nic, ale mając pieniądze masz dużo większe możliwości a to już jest warte zachodu.

No właśnie, dlatego też dodałem formułkę:

Właściwie nie w pieniądzu, bo ten można trzymać na koncie i obracać, ale w takiej pokazówce typu apartament Dubaj/LA, drogie autko.

Zadałem pytanie i otrzymałem odpowiedź: dla satysfakcji posiadania + weltschmerz dlaczego mamy inne podejście i próbujemy podważać jego. Cóż, TO jest forum, tu się dyskutuje i rozmawia, a czasem aby sprowokować czyjąś wypowiedz używa się lekkiej prowokacji. Ja rozumiem że przeciwieństwem było by kółko wzajemnej adoracji. No ale to trzeba wystosować prośbę do admina o zmianę profilu serwisu.

Ja z posiadania, a trochę posiadam, nie czerpie żadnej satysfakcji.

Dobra, wracam do pracy. Pasażerowie sami się do Tokio nie zawiozą.

cristanov pisze:A ja tam popieram takie działania i zazdroszczę tak jasno postawionych celów w tym wieku.

Co jest w pieniądzu takiego że warto za nim gonić ?

W pieniądzu nic, ale mając pieniądze masz dużo większe możliwości a to już jest warte zachodu. Wiem wiem, zdrowie, rodzina są ważniejsze, macie racje, ale próbowaliście się kiedyś leczyć bez pieniędzy? Wiem że bogaci mówią że pieniądze szczęścia nie dają, pieniądze to nie wszystko ale ja chce się o tym sam przekonać.

A ja skromnie bym kupił apartament w KRK na Armii krajowej - półtorej dużej bańki pln... pfff

Powodzenia życzę.

Dokładnie, też chcę się o tym przekonać. Życzę powodzenia i wytrwałości w dążeniu do celu :p

Przez chwilę myślałem że tylko ja mam takie pomysły

Najważniejsze jest to żeby pieniądze nie były celem samym w sobie a środkiem do celu.