Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Dyskusje dotyczące życia, społeczeństwa, polityki, filozofii itp.
Awatar użytkownika
metalowymateusz
Stały bywalec
Posty: 243
Rejestracja: 17 lut 2016, 23:14
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTP

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: metalowymateusz »

Nie wydaje mi się, aby forma prowadzenia przeze mnie dyskusji łamała regulamin
Co ma piernik do wiatraka? Pisanie konkretów pozwoliłoby łatwiej bronić treści, które propagujesz. Czy to naprawdę (celowo pisane łącznie, żeby bogowie gramatyki mogli spać spokojnie) jest tak trudne do zrozumienia?
nie widzę potrzeby jej zmieniania.
Tak samo ja nie mam zamiaru próbować Ciebie przekonywać do czegokolwiek. Do przekonania kogokolwiek do czegokolwiek potrzebny jest otwarty umysł, a po przeczytaniu Twojej definicji otwartego umysłu uważam, że się nie kwalifikujesz.
proponuję robić to przez dawanie dobrego przykładu - przedstawiając swoje argumenty, trzymając się najwyższych standardów wypowiedzi, jakie tylko potrafisz osiągnąć.
Ja mogę dać inny przykład. Nie mam zamiaru więcej odpowiadać na to co piszesz, przynajmniej tyle dla sprawy mogę zrobić.

Dla jasności. Opinia może być argumentem w dyskusji odnośnie tego na jaki kolor pomalować ściany. W przypadku takim jak ten, kiedy sprawy zabrnęły dość daleko, gadanie bez faktów o tym czy np. istnieje coś takiego jak naturalne role społeczne jest niepoważne. Taka moja opinia.
Awatar użytkownika
Haille
Intronek
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2016, 16:11
Płeć: kobieta
MBTI: ENFP
Lokalizacja: Kraków

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: Haille »

Ale ja ci tu nie próbuje udowodnić tego, że naturalny podział ról jest odwrócony,a to że społeczności /tak high masz racje słowo cywilizacja tu nie pasuje/ w których przewodzą kobiety też funkcjonują i wcale nie chylą się ku upadkowi.Nurtuje mnie też to twoje przypisania poczucia sprawiedliwości mężczyznom, jak to jest? Kobiety wg Ciebie go wcale nie posiadają czy może tylko troszkę?

Wrogowie polityczni i ich całe rodziny byli zsyłani do obozów koncentracyjnych o ile mi wiadomo.
Only those who will risk going too far can possibly find out how far one can go.
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: highwind »

Haille pisze:Nurtuje mnie też to twoje przypisania poczucia sprawiedliwości mężczyznom, jak to jest? Kobiety wg Ciebie go wcale nie posiadają czy może tylko troszkę?
Czemu wyobrażasz sobie słowa, których on wcale nie napisał? Normalnie można wyciągać popcorn. Psubrat nie byłby taki kontrowersyjny, gdyby nie połowa treści, których on nie wypowiada, ale które ty (i niektórzy) mu imputujesz.
Awatar użytkownika
Haille
Intronek
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2016, 16:11
Płeć: kobieta
MBTI: ENFP
Lokalizacja: Kraków

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: Haille »

Wyobraźnię mam bujną ale nie aż tak.
psubrat pisze: Mógłbym. Z pewnością nie wszystkie, ale te które są najbardziej wyraziste.
Kobiety: lepiej zajmują się małymi dziećmi.
Mężczyźni: potrafią instynktownie dbać o los całej społeczności, a nie tylko swój i potomków. Potrafią zaryzykować swoje życie dla innego przedstawiciela swojej społeczności. Posiadają coś takiego jak poczucie sprawiedliwości, dzięki któremu są w stanie przyjąć odpowiedzialność za swoje błędy, nawet jeśli byliby zdolni tej odpowiedzialności uniknąć.
Jasno widać tu podkreślone u mężczyzn/i nie chodzi o moje pogrubienie tekstu :P/ poczucie sprawiedliwości.Przynajmniej w moim odczuciu.
Only those who will risk going too far can possibly find out how far one can go.
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: highwind »

W pierwszej linijce. Sama cytujesz. Słowo klucz: "najbardziej wyraziste" cechy. Nigdzie nie napisał, ze po drugiej stronie ich brak. Co do tego poczucia sprawiedliwości - spójrz na kontekst wypowiedzi, nie ograniczając się do fragmentu. Zrobię ci streszczenie - instynkt macierzyński u kobiet jest silniejszy niż ich poczucie sprawiedliwości.
Awatar użytkownika
Haille
Intronek
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2016, 16:11
Płeć: kobieta
MBTI: ENFP
Lokalizacja: Kraków

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: Haille »

Dziękuję za streszczenie High, ale mi nie pomogło.W zdaniu o poczuciu sprawiedliwości wyraźnie napisał że odnosi się do odpowiedzialności za popełnione czyny i nieunikaniu ich konsekwencji.Dopiero w następnym zdaniu jest wzmianka o umiejętności wyparcia uczuć względem potomka dla dobra społeczności.
Only those who will risk going too far can possibly find out how far one can go.
Awatar użytkownika
Haille
Intronek
Posty: 55
Rejestracja: 27 cze 2016, 16:11
Płeć: kobieta
MBTI: ENFP
Lokalizacja: Kraków

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: Haille »

highwind pisze:W pierwszej linijce. Sama cytujesz. Słowo klucz: "najbardziej wyraziste" cechy. Nigdzie nie napisał, ze po drugiej stronie ich brak.
Swoją drogą to " najbardziej wyraziste" równie dobrze można zinterpretować jako najbardziej odróżniające.Post odnosi się do różnic.
Only those who will risk going too far can possibly find out how far one can go.
psubrat
Intro-wyjadacz
Posty: 416
Rejestracja: 07 maja 2016, 0:29
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: psubrat »

Haille pisze:Dziękuję za streszczenie High, ale mi nie pomogło.W zdaniu o poczuciu sprawiedliwości wyraźnie napisał że odnosi się do odpowiedzialności za popełnione czyny i nieunikaniu ich konsekwencji.Dopiero w następnym zdaniu jest wzmianka o umiejętności wyparcia uczuć względem potomka dla dobra społeczności.
Ok, chyba najbardziej drażliwy z tematów jakie poruszyłem na tym forum. Mężczyzn bardzo młodych proszę o wstrzymanie się z emocjonalnym reagowaniem na to co napiszę, bo ... mężczyzna 18-letni pod względem tej cechy przypomina kobietę, 25-letni już się trochę różni, 30-letni różni się bardzo.

Chodzi o odruchowe zwalanie winy na inne osoby lub na okoliczności. Jest to naturalne dla bardzo młodych mężczyzn, oraz dla kobiet - przynajmniej w wieku płodnym (po menopauzie być może jest inaczej, ale nie mam co do tego pewności). Mężczyzna z tego odruchu stopniowo wyrasta.
Mężczyznom zarzucającym mi brak źródeł polecam popytać żonatych mężczyzn po trzydziestce, czy jego żona odruchowo zwala winę na innych. Ja to zrobiłem, jak również (wcześniej) miałem okazję takie zjawisko zaobserwować na żywo u bliskiej mi osoby, co mnie bardzo wtedy zszokowało.

Piszę to wyraźnie jeszcze raz: chodzi mi o ODRUCH. Oczywiście, że przy pomocy racjonalnego myślenia również kobieta może dostrzec swoją winę. Tylko że w momencie gdy są silne emocje, myślenie racjonalne jest wyłączone, a odruchy pozostają.
Ożenić się, to jest poz­być się połowy swoich praw i pod­woić w za­mian swo­je obo­wiązki. (Schopenhauer)

Jeśli chodzi o wspólne, interesujące spędzanie wolnego czasu, to mężczyźni i kobiety pasują do siebie jak woda i olej.
liari

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: liari »

Weszłam tutaj z rana i widzę, że kolega Psubrat nie zawodzi oczekiwań. Jak dobrze jest wiedzieć, że w chwilach zwątpienia jest ktoś, kto wytłumaczy mi, dlaczego coś jest nie tak. Odpowiedź jest prosta: jestem kobietą. Więc mam odruchy, które każą mi zwalać na kogoś winę, bo biologia (I guess), ale gdybym była mężczyzną, ach, mężczyzną! Zbawiałabym całe społeczności.

Dzięki, Psubrat. Dzięki, że jesteś.
Des
Pobudzony intro
Posty: 142
Rejestracja: 02 sty 2016, 22:13
Płeć: nieokreślona

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: Des »

A tu jak zwykle.. żywe dyskusje prowadzone z mizoginem.
psubrat
Intro-wyjadacz
Posty: 416
Rejestracja: 07 maja 2016, 0:29
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: psubrat »

Kontynuując temat kobiet i mężczyzn, zacznę od pewnej wspólnej cechy obu płci, a mianowicie odruchowej stronniczości w osądzaniu sporów kobieta-mężczyzna:

- mężczyzna osądza stronniczo na korzyść kobiety
- kobieta osądza stronniczo na korzyść kobiety

Jest tu też pewna analogia do relacji z dziećmi: dziecku wolno więcej, więc ten sam występek dokonany przez dziecko jest mniej potępiany (w wielu przypadkach - wcale) niż przez dorosłego. Analogicznie, odruchowo! taryfę ulgową w stosunku do kobiet stosują zarówno mężczyźni jak i kobiety. Każdy czuje, że od mężczyzny można oczekiwać więcej i więcej oczekuje.

Podstawowe założenie feministek - zmowa mężczyzn przeciw kobietom - jest kompletnie nienaturalne i w żadnym wypadku nie jest możliwe, że w każdym zakątku świata w sposób samoistny powstał system społeczny sprzeczny z naturą. Skąd zrodził się pomysł o wykorzystywaniu przez mężczyzn swojej przewagi przeciwko kobietom? Najbardziej prawdopodobnym wytłumaczeniem jest projekcja. Kobieta wyobraża sobie, co ona by robiła gdyby miała siłę pozwalającą jej zdominować mężczyzn.

Dobrym argumentem na poparcie tezy o projekcji może być obserwowanie jak z wiekiem zmienia się opinia ludzi o płci przeciwnej: wybitnie pokrzywdzone przez patriarchat czują się już dziewczyny-nastolatki, które są za młode aby tej krzywdy zdążyły doświadczyć. Z wiekiem mężatki zaczynają dostrzegać, że relacja z mężczyzną wcale nie jest ustawiona tak anty-kobieco i pro-męsko, jak jej się wcześniej wydawało.
Z kolei młodzi mężczyźni idealizują kobiety. Dopiero życiowe doświadczenie pozwala im ten wyidealizowany obraz kobiety jako "lepszej połowy" odrzucić. Jeśli ktoś pracuje wśród mężczyzn w różnym wieku, może zaobserwować korelację między wiekiem mężczyzny a opinią o naturze kobiet.
Ożenić się, to jest poz­być się połowy swoich praw i pod­woić w za­mian swo­je obo­wiązki. (Schopenhauer)

Jeśli chodzi o wspólne, interesujące spędzanie wolnego czasu, to mężczyźni i kobiety pasują do siebie jak woda i olej.
Awatar użytkownika
krucha_babeczka
Introwertyk
Posty: 113
Rejestracja: 15 lis 2015, 19:58
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
MBTI: INFJ
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: krucha_babeczka »

Pozwolę sobie odnieść się do tezy, że:
psubrat pisze: Mężczyźni: potrafią instynktownie dbać o los całej społeczności, a nie tylko swój i potomków. Potrafią zaryzykować swoje życie dla innego przedstawiciela swojej społeczności.[...]
Przesłanki: wszędzie tam, gdzie role społeczne dobierane były w sposób naturalny, a nie mieszał przy nich jakiś "intelektualista", kobiety dostają rolę opiekunek dzieci, natomiast decyzje o całej społeczności podejmują mężczyźni. Działo się tak w każdym zakątku świata i prawie zawsze - tylko w upadających cywilizacjach (jak nasza obecna) ten podział ról bywał naruszony.
Od razu zaznaczę że nie jest moim zamiarem ani stawanie w obronie kobiet, ani umniejszanie zasług mężczyzn, jednak myślę że powyższe wymaga pewnego sprostowania, czy też dookreślenia.
Mężczyźni dbają o los całej społeczności. Ok, ale dlaczego? Czy dlatego że mają z natury takie dobre serce? Otóż nie, najczęściej po prostu dlatego, że są żądni władzy, sławy i chwały, które to pożądliwości u kobiet są spotykanie rzadziej (co nie znaczy, że nigdy).

Oczywiście można mi zarzucić, że nie jestem mężczyzną więc nie mam prawa znać ich toku myślenia ale zastanówmy się chociażby nad taką rzeczą: dlaczego słyszymy w mediach o strajku pielęgniarek (rodzaj żeński) ale o strajku lekarzy (rodzaj męski, choć oczywiście i kobiety mogą być lekarzami a mężczyźni pielęgniarzami)? Dlaczego w ekskluzywnej restauracji mamy szefa kuchni, a w szkolnej stołówce kucharkę? Dlaczego mówimy o sprzątaczce względnie pani sprzątającej, a nie o sprzątaczu (choć z drugiej strony przy czyszczeniu wieżowców na wysokościach widywałam tylko panów)? Wreszcie przykład z mojego podwórka: dlaczego nigdy w życiu nie spotkałam pana laboranta technicznego, spotkałam za to mnóstwo "pań technicznych"? Dlaczego w ostatnich wyborach prezydenckich na 11 kandydatów była tylko jedna kobieta? Czy macie wewnętrzne przekonanie, że wszyscy ci kandydaci starali się o urząd ze względu na niekłamaną troskę o los naszej społeczności? Bo ja mam wątpliwości, przynajmniej jeśli chodzi o kilku z nich. Poza tym czyż nie uważa się, że to kobiety (na ogół) cechują się bardziej rozwiniętymi zdolnościami społecznymi, komunikacyjnymi i większą empatią? Dlaczegóż więc o urząd opierający się jakby nie patrzeć na kontaktach międzyludzkich starają się głównie panowie? No i nawiasem, kobieta mogłaby zostać co najwyżej panią prezydent a nie "prezydentką", co też wskazuje na historię tego stanowiska.

U niektórych mężczyzn pragnienie chwały jest tak wielkie, że są w stanie nawet oddać za nią swoje życie. Sądzicie, że gdy mężczyzna skacze do wody ratować tonące dziecko myśli sobie "biedny maluszek, pewno cierpi, pospieszę mu na ratunek"? Bo ja przypuszczam, że w umyśle gra mu raczej "będę bohaterem!"
Nie twierdzę, że taka myśl jest zła. Tak samo jak fakt, że kobieta prawdopodobnie nie skoczy ratować nie swojego dziecka (chyba że będzie wyjątkowo odważną i empatyczną kobietą). Po prostu kobietom na ogół mniej zależy na posiadaniu władzy i byciu podziwianą, ot co. Zapraszam do rozwinięcia dyskusji.
Awatar użytkownika
Merigold
Rozkręcony intro
Posty: 324
Rejestracja: 11 lut 2016, 18:58
Płeć: kobieta

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: Merigold »

krucha_babeczka pisze:U niektórych mężczyzn pragnienie chwały jest tak wielkie, że są w stanie nawet oddać za nią swoje życie. Sądzicie, że gdy mężczyzna skacze do wody ratować tonące dziecko myśli sobie "biedny maluszek, pewno cierpi, pospieszę mu na ratunek"? Bo ja przypuszczam, że w umyśle gra mu raczej "będę bohaterem!"
Nie twierdzę, że taka myśl jest zła. Tak samo jak fakt, że kobieta prawdopodobnie nie skoczy ratować nie swojego dziecka (chyba że będzie wyjątkowo odważną i empatyczną kobietą). Po prostu kobietom na ogół mniej zależy na posiadaniu władzy i byciu podziwianą, ot co. Zapraszam do rozwinięcia dyskusji.
Pisałaś to na serio, czy parodiujesz pewnych forumowiczów? Nie chcę, żeby zabrzmiało to niesympatycznie, ale naprawdę miałam takie pierwsze przemyślenia.
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: highwind »

Liari pisze:Odpowiedź jest prosta: jestem kobietą. Więc mam odruchy, które każą mi zwalać na kogoś winę, bo biologia (I guess)
W twoim przypadku, to powinno raczej być: "Jestem kobietą, więc czyjeś przegeneralizowane obserwacje dotyczące kobiet ogólnie, uważam za personalnie wycelowane właśnie we mnie". Do tego obserwacje, do których zweryfikowania autor sam zachęca, więc wystarczyłoby napisać, że nie - w moim środowisku taka tendencja nie ma miejsca. Ale nie, lepiej częstować nas takimi tekstami:
Liari pisze:ale gdybym była mężczyzną, ach, mężczyzną! Zbawiałabym całe społeczności.
No bo przecież do oczywistej należy wiedza, że kobieta nadaje się do zbawienia co najwyżej naczyń od brudu.
Ten post to kwintesencja tytułu tego tematu xD
krucha_babeczka pisze:Dlaczegóż więc o urząd opierający się jakby nie patrzeć na kontaktach międzyludzkich starają się głównie panowie?
Z tego samego powodu, dla którego biegi sprinterskie zdominowane są przez czarnoskórych. Predyspozycje. I ja bym polemizował, że do tego typu pozycji potrzeba przede wszystkim empatii. Raczej w drugą stronę - widziałbym tam najchętniej osobę wyrachowaną, kalkulującą na zimno, nie bojącą się konfrontacji. Czyli raczej cechy nie kobiece. Oczywiście kobiety na takich stanowiskach się zdarzają i zdarzać będą, może nawet i coraz częściej, ale nie mógłbym uwierzyć, że to dlatego, że nagle pęknie szklany sufit i runie spisek patriarchalnego ładu społecznego i ktoś podniesie magiczny szlaban zabraniający paniom dostępu do tego typu funkcji. Aż mnie ciekawi co tam wyniknie przy okazji wyborów w USA.
Merigold pisze:Pisałaś to na serio, czy parodiujesz pewnych forumowiczów? Nie chcę, żeby zabrzmiało to niesympatycznie, ale naprawdę miałam takie pierwsze przemyślenia.
Oho, czyżby ktoś napisał niezgodnie z obowiązującymi normami?
Awatar użytkownika
Merigold
Rozkręcony intro
Posty: 324
Rejestracja: 11 lut 2016, 18:58
Płeć: kobieta

Re: Kobiety vs Mężczyźni/kontakty,różnice,emocje

Post autor: Merigold »

highwind pisze:
Merigold pisze:Pisałaś to na serio, czy parodiujesz pewnych forumowiczów? Nie chcę, żeby zabrzmiało to niesympatycznie, ale naprawdę miałam takie pierwsze przemyślenia.
Oho, czyżby ktoś napisał niezgodnie z obowiązującymi normami?
Nie, naprawdę mnie dziwi (podejrzewam, że swój udział mogą w tym mieć wąskie horyzonty ;>), że można w ten sposób postrzegać pewne rzeczy i bynajmniej nie chodzi o to, że moja racja jest mojsza. Zdziwiło mnie zarówno stwierdzenie, że facet uratuje dziecko jedynie, by wzbudzić podziw, jak i drugie, że kobieta prawdopodobnie nie skoczy ratować nieswojego dziecka. Tylko w sumie to już bardziej zakrawa na pierwszą pomoc, empatię, odbiega od tematu wątku.
ODPOWIEDZ