Czy Polska stanie sie druga Korea?

Dyskusje dotyczące życia, społeczeństwa, polityki, filozofii itp.
Awatar użytkownika
ewka
Introwertyk
Posty: 101
Rejestracja: 26 paź 2016, 22:57
Płeć: kobieta

Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: ewka »

Co bylo do przewidzenia poprowki zaproponowane przez prezydenta wywodzacego sie z tej samej partii co rzad okazaly sie dokladnie takie same w zamysle, co te zaproponowane przez PIS. Jednym slowem gra na zwloke i co najwyzej proba zamydlenia ludziom oczu, a sady jak planowano, po wprowadzeniu reformy beda podlegle partii rzadzacej. Z tym ze jest jeszcze jedna sprawa, po wprowadzeniu tych zmian wyniki wyborow tez beda zatwierdzane przez "podwladnych" PISu, wiec bardzo latwo bedzie je zafalszowac. Czy wiec Polska z systemu (jako tako) demokratycznego przemienia sie na naszych oczach, pomalu w Polske , w ktorej za kilka lat bedzie panowal system totalitarny, w ktorym panstwo bedzie mialo calkowita kontrole nad spoleczenstwem i bedzie staralo sie kontrolowac wszystkie aspekty zycia publicznego i prywatnego jej obywateli?

https://oko.press/adam-bodnar-wyniki-wy ... denta-pis/
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: highwind »

Koreą Południową? Jestem za.
Ja też :D
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2680
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: Coldman »

Wolałbym totalitarną Polskę, albo królestwo.
"wyniki wyborów będą zatwierdzać sędziowie wybrani przez prezydenta i PiS", którzy zostali wybrani przez obywateli.
Demokracja rządy większości, większość jest cały czas za PISem, PIS ma prawo robić wszystko. To jest właśnie demokracja. Siłą oni władzy nie przejęli. Jak się PIS przestanie podobać to padną, tak jak Platforma.
Reforma sądownictwa musi być dogłębna.
Awatar użytkownika
Polan
Intromajster
Posty: 472
Rejestracja: 16 lip 2014, 11:24
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTJ
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: Polan »

W totalitaryzmie czy królestwie jakbyś trafił na taki PiS to byś miał dożywotnią niedolę z nimi. Ewentualnie do jakiejś rewolucji. Demokracja idealna nie jest, ale inne systemy mają scenariusze "najgorszy/najlepszy" z zbyt dużym rozstrzałem by można było na nich polegać i budować stabilny kraj. A tak sobie PiS porządzi, raczej rady nie da utrzymać się na zawsze, trochę nasmrodzi, ale koniec końców, kraju nie da rady do rozpieprzyć. Wolę już taki system, gdzie za mojego życia jest raz "średnio kijowo", a raz "no całkiem ok" niż jakbym miał brać udział w loterii "będzie dyktator krwawy czy dobry?" gdzie patrząc na historię, dobrych wielu nie było, a często ich władza psuła.
Zresztą, dzisiejszej demokracji bliżej do Republiki. W demokracji każdy podejmuje wybór bezpośrednio, w Republikach wybierasz reprezentanta. Dla "prawdziwej" demokracji trzeba by organizować referenda na każdą możliwą decyzję.
Awatar użytkownika
ewka
Introwertyk
Posty: 101
Rejestracja: 26 paź 2016, 22:57
Płeć: kobieta

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: ewka »

Coldman pisze: 22 lis 2017, 19:22
Demokracja rządy większości, większość jest cały czas za PISem, PIS ma prawo robić wszystko. To jest właśnie demokracja. Siłą oni władzy nie przejęli. Jak się PIS przestanie podobać to padną, tak jak Platforma.
Nie wiem skąd to przekonanie u wszystkich, ze większa cześć społeczeństwa stoi za PiSem. Przecież PiS stosowało propagandę dezinformacyjna podczas wyborów , sugerująca właśnie ze większość ludzi będzie głosować na nich. Niby dlaczego teraz miałoby być inaczej? Trzeba im zreszta przyznać ze to świetna metoda, to jak samospelniajace sie proroctwo. Przeciwnicy nic nie bedą robić, bo wierzą ze i tak sie nie uda, bo jest ich za mało.
Awatar użytkownika
metalowymateusz
Stały bywalec
Posty: 243
Rejestracja: 17 lut 2016, 23:14
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTP

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: metalowymateusz »

Rządy większości to też ładna bajeczka. Nie rządzi większość, tylko ludzie przez "większość" wybrani.

Poza tym prosta matematyka dość łatwo obala tezę o "rządach większości". W ostatnich wyborach na PiS głosowało 37.58% uprawnionych przy frekwencji równej 50.92%, czyli tak naprawdę około 19.14% wszystkich uprawnionych.

Czy to znaczy, że większość wybrała PiS? Dla mnie takie stwierdzenie jest co najmniej mało precyzyjne, a co najwyżej jest po prostu kłamstwem.

A co do pytania o drugą Koreę, jeśli miałaś na myśli Płn. to gruba przesada. Chyba, że chcesz do tematu podchodzić strasznie zero-jedynkowo, to wtedy pewnie da się w jakichś dziwnych kategoriach to obronić, ale póki co to teza jest bardzo mocno na wyrost.

A co do naprawy sądów, to jestem najbardziej zdumiony tym jak wielu ludzi nagle, czasami z dnia na dzień, stało się ekspertami w temacie. Niepojęte.
Awatar użytkownika
highwind
Legenda Intro
Posty: 2179
Rejestracja: 15 paź 2011, 10:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 1w9
MBTI: istj
Lokalizacja: wro

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: highwind »

ewka pisze:Nie wiem skąd to przekonanie u wszystkich, ze większa cześć społeczeństwa stoi za PiSem
Ano stąd, że ta partia wygrała wybory z taką przewagą, jakiej nigdy nie udało się dotychczas uzyskać w poPRLowskiej historii naszego kraju. Myślałem że to dosyć oczywiste.
nieśmiała09
Introrodek
Posty: 17
Rejestracja: 18 cze 2017, 16:09
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: nieśmiała09 »

Polska nigdy nie będzie Koreą,ale za to nadal była wasalem wpierw Niemiec (za rządów PO) a teraz USA. Uważam, że w Polsce demokracja nie ma racji bytu w takiej formie jak teraz jest od 89r.Ogólnie dla mnie demokracja to utopia dla tego państwa.Ciągle te same partie utrzymują się na czołowych pozycjach.Kto w tej naszej panującej demokracji był odpowiedzialnym i kompetentnym prezydentem?Wiecznie pijany Kwaśniewski?Nie umiejący ortografii Bronisław Komorowski?A może marionetka PiS-u w postaci Andrzeja Dudy?Może jest czas by wywalić tych wszystkich politykierów i stworzyć nowy ustrój i nowe rządy prawdziwych mężów stanu i elity intelektualnej?Ale do tego potrzebna by była rewolucja lub kolejna wojna światowa a już było raczej dość przelewu krwi przez Polaków w ostatnich wiekach
Awatar użytkownika
Miszka
Intro-wyjadacz
Posty: 429
Rejestracja: 03 paź 2012, 21:38
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: Miszka »

Chyba nie ma co się przerzucać tym kto sieje większą propagandę czy populizm. Ostatnie lata w Polsce to czasy gdy prezydent jest z partii rządzącej (Komorowski- PO, Duda -PIS), wymiana dziennikarzy w mediach publicznych też jest cykliczna. Jeśli chodzi o propagandę to też nie zauważam różnicy pomiędzy językiem czy przeinaczaniem faktów u poszczególnych partii. Teraz może lament jest większy bo PIS jest nieco innej doktryny niż UE, więc jest się komu poskarżyć, ale środowiska prawicowe mówiły o dyktaturze za poprzednich rządów;) W każdym razie metody działania poszczególnych partii będących u władzy właściwie niczym się nie różnią.
Z tym ze jest jeszcze jedna sprawa, po wprowadzeniu tych zmian wyniki wyborow tez beda zatwierdzane przez "podwladnych" PISu, wiec bardzo latwo bedzie je zafalszowac.
Więc może nie wygra PSL? 8) A tak poważnie to po to są komisje wyborcze, specjalnie procedury podczas liczenia głosów itd. żeby wszystko było jawne i uczciwe. Każda partia po wygraniu wszędzie wpycha swoich ludzi, a o fałszowaniu wyborów mówią zawsze partie które akurat nie rządzą. Z każdym przetasowaniem w sejmie jest to coraz nudniejsze. Czy wybory będą uczciwe to nie kwestia szczegółów prawnych, a tego czy dane prawo będzie respektowane.
Może jest czas by wywalić tych wszystkich politykierów i stworzyć nowy ustrój i nowe rządy prawdziwych mężów stanu i elity intelektualnej? Ale do tego potrzebna by była rewolucja lub kolejna wojna światowa a już było raczej dość przelewu krwi przez Polaków w ostatnich wiekach
Temat rzeka, ale zdaje mi się że wystarczy "tylko" zmiana mentalności, bez wojen itd. "Tylko", bo mentalność zmienia się już teraz i ludzie są coraz bardziej świadomi na czym życie społeczne wygląda, ale niestety całkowita zmiana trwa najczęściej wiele lat, często póki pewne pokolenie nie "wymrze".
[offtop] Znając wiele osób z Ukrainy widzę jaki Polska zrobiła postęp od 1990 roku. Możemy narzekać na "cebulactwo", ale jazda po pijaku w końcu stałą się nieakceptowalna społecznie (już prawie wszędzie), korupcja czy picie w pracy to w wielu miejscach też już przeżytek. Porównując to do społeczeństwa które od 20 lat funkcjonuje na tych samych zasadach, różnica jest diametralna.
Awatar użytkownika
ewka
Introwertyk
Posty: 101
Rejestracja: 26 paź 2016, 22:57
Płeć: kobieta

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: ewka »

Miszka pisze: 25 lis 2017, 10:57 Chyba nie ma co się przerzucać tym kto sieje większą propagandę czy populizm. Ostatnie lata w Polsce to czasy gdy prezydent jest z partii rządzącej (Komorowski- PO, Duda -PIS), wymiana dziennikarzy w mediach publicznych też jest cykliczna. Jeśli chodzi o propagandę to też nie zauważam różnicy pomiędzy językiem czy przeinaczaniem faktów u poszczególnych partii. Teraz może lament jest większy bo PIS jest nieco innej doktryny niż UE, więc jest się komu poskarżyć, ale środowiska prawicowe mówiły o dyktaturze za poprzednich rządów;) W każdym razie metody działania poszczególnych partii będących u władzy właściwie niczym się nie różnią.
Metody bardzo sie różnią. To co mówisz to jak dla mnie trochę takie zamiastanie problemu pod dywan, dla tych co to " nie interesują sie polityka" i zwyczajnie wola mieć święty spokój, zamiast przejrzeć na oczy. Problem tych osób polega jednak na tym, ze ich tak samo dotkna tego skutki. Polityka ma to do siebie, ze ma taki sam , spory wpływ na tych co sie nią interesują jak i tych, co sie nie interesują.
Obydwie partie co najwyżej tak samo kradną i wykorzystują politykę do załatwiania swoich prywatnych interesów. Natomiast różnica jest taka, ze PO nie narzucała całemu społeczeństwu swojego punktu widzenia, swoich doktryn, nie wnikała w prywatne życie i poglądy Polaków i nie próbowała ich zmieniać używając do tego swojego stanowiska. Nie wiem choćby czy wiesz ile toczy sie teraz postępowań karnych przeciwko osobom które, ( w pokojowy sposób) brały udział w demonstracjach i protestach przeciwko działaniom tego rzadu.
Miszka pisze: 25 lis 2017, 10:57 Więc może nie wygra PSL? 8) A tak poważnie to po to są komisje wyborcze, specjalnie procedury podczas liczenia głosów itd. żeby wszystko było jawne i uczciwe. Każda partia po wygraniu wszędzie wpycha swoich ludzi, a o fałszowaniu wyborów mówią zawsze partie które akurat nie rządzą. Z każdym przetasowaniem w sejmie jest to coraz nudniejsze.
Kazda partia może i mówiła o fałszowaniu wyborów gdy przegrała natomiast procedury zawsze były takie same , jak sama piszesz żeby wszystko było jawnie i uczciwie. I właśnie tym razem PiS jako pierwsza partia zmienia te procedury, tak by jej członkowie mieli wpływ na obliczanie głosów.
psubrat
Intro-wyjadacz
Posty: 416
Rejestracja: 07 maja 2016, 0:29
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: psubrat »

ewka pisze: 27 lis 2017, 1:13Metody bardzo sie różnią.
A skąd masz informacje na ten temat? Z pierwszej ręki? Samodzielnie obserwujesz je na co dzień?
To co mówisz to jak dla mnie trochę takie zamiastanie problemu pod dywan, dla tych co to " nie interesują sie polityka" i zwyczajnie wola mieć święty spokój, zamiast przejrzeć na oczy.
Jak konkretnie mieliby przejrzeć na oczy? Czy starczyłoby czasu w ciągu doby, by te wszystkie szczegóły samodzielnie zaobserwować, oraz czy służby (policja, czy innego rodzaju ochrona; tajemnice państwowe) w ogóle umożliwiłyby samodzielną obserwację i samodzielne wyrabianie sobie opinii o tym, co jest robione?
A "przejrzenie na oczy" w postaci przyjęcia cudzych poglądów (z mediów) jako własne... jeśli ludzie już "przejrzeli na oczy" w dokładnie taki sposób i skutkiem tego przejrzenia jest wybranie PiS?...

Z resztą, nawet przyjmijmy absurdalne założenie, że człowiek jest w stanie pozyskać rzetelne informacje. Co konkretnie może z nimi zrobić? Postać sobie z transparentem i pokrzyczeć, co będzie jedynie rekreacyjną (jeśli ktoś lubi) aktywnością, która nic w funkcjonowaniu państwa nie zmieni?
Problem tych osób polega jednak na tym, ze ich tak samo dotkna tego skutki. Polityka ma to do siebie, ze ma taki sam , spory wpływ na tych co sie nią interesują jak i tych, co sie nie interesują.
Tak samo również śmierć dotknie tych, którzy się śmiercią interesują, jak i tych którzy nie. Interesowanie się nic w tej kwestii nie zmienia. Kogoś to autentycznie interesuje - ok - niech zgłębia ten temat dalej, bo robi to dla spełnienia własnych potrzeb (ciekawości), natomiast ci, którzy się nie interesują, postępują równie dobrze. Zaoszczędzony czas mogą poświęcić na zaspokajanie ciekawości w innych aspektach życia.
Ożenić się, to jest poz­być się połowy swoich praw i pod­woić w za­mian swo­je obo­wiązki. (Schopenhauer)

Jeśli chodzi o wspólne, interesujące spędzanie wolnego czasu, to mężczyźni i kobiety pasują do siebie jak woda i olej.
Awatar użytkownika
ewka
Introwertyk
Posty: 101
Rejestracja: 26 paź 2016, 22:57
Płeć: kobieta

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: ewka »

psubrat pisze: 27 lis 2017, 10:48
ewka pisze: 27 lis 2017, 1:13Metody bardzo sie różnią.
A skąd masz informacje na ten temat? Z pierwszej ręki?
Dokładnie
psubrat pisze: 27 lis 2017, 10:48 Samodzielnie obserwujesz je na co dzień?
Tak, samodzielnie obserwuje je na co dzień.
psubrat pisze: 27 lis 2017, 10:48
To co mówisz to jak dla mnie trochę takie zamiastanie problemu pod dywan, dla tych co to " nie interesują sie polityka" i zwyczajnie wola mieć święty spokój, zamiast przejrzeć na oczy.
Jak konkretnie mieliby przejrzeć na oczy? Czy starczyłoby czasu w ciągu doby, by te wszystkie szczegóły samodzielnie zaobserwować, oraz czy służby (policja, czy innego rodzaju ochrona; tajemnice państwowe) w ogóle umożliwiłyby samodzielną obserwację i samodzielne wyrabianie sobie opinii o tym, co jest robione?
Hmmm ale przecież ustawy które wprowadzają są jawne, propozycje ustaw i zmian to samo. Inne rzeczy jak na przykład procesy sadowe o których wspomniałam wcześniej tez nie da sie póki co ukryć. Tak wiec to jak rząd rządzi państwem widać jak na dłoni , nie trzeba sie w to aż tak mocno zagłębiać i poświęcać wielu godzin, wystarczy tylko trochę sie zainteresować.
psubrat pisze: 27 lis 2017, 10:48 A "przejrzenie na oczy" w postaci przyjęcia cudzych poglądów (z mediów) jako własne... jeśli ludzie już "przejrzeli na oczy" w dokładnie taki sposób i skutkiem tego przejrzenia jest wybranie PiS?...?
Nie, nie miałam na myśli przyjęcia cudzych poglądów, tylko zainteresowanie sie tym co sie dzieje plus poszukanie informacji z kilku źródeł.
psubrat pisze: 27 lis 2017, 10:48 Z resztą, nawet przyjmijmy absurdalne założenie, że człowiek jest w stanie pozyskać rzetelne informacje. ?
A no jest
psubrat pisze: 27 lis 2017, 10:48 Co konkretnie może z nimi zrobić? Postać sobie z transparentem i pokrzyczeć, co będzie jedynie rekreacyjną (jeśli ktoś lubi) aktywnością, która nic w funkcjonowaniu państwa nie zmieni?
Skoro tak to widziesz. Z twoja bierna postawa i nastawieniem ze nic od ciebie nie zależy, może i nie ma to sensu i jest to co najwyżej rekreacja. Natomiast ci którzy wierzą ze coś od nich zależy zmieniają świat, wystarczy spojrzeć na historie. Zreszta jest takie powiedzenie wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili aby zło zatriumfowało, tez bardzo prawdziwe. No wiec tak, uważam ze lepiej walczyć mimo ze nie zawsze sie wygrywa, niż odwrócić głowę od problemu.
psubrat pisze: 27 lis 2017, 10:48
Problem tych osób polega jednak na tym, ze ich tak samo dotkna tego skutki. Polityka ma to do siebie, ze ma taki sam , spory wpływ na tych co sie nią interesują jak i tych, co sie nie interesują.
Tak samo również śmierć dotknie tych, którzy się śmiercią interesują, jak i tych którzy nie. Interesowanie się nic w tej kwestii nie zmienia. Kogoś to autentycznie interesuje - ok - niech zgłębia ten temat dalej, bo robi to dla spełnienia własnych potrzeb (ciekawości), natomiast ci, którzy się nie interesują, postępują równie dobrze. Zaoszczędzony czas mogą poświęcić na zaspokajanie ciekawości w innych aspektach życia.
Bezsensowne porównanie. Smierć dotknie każdego to prawda, natomiast skutki takiej czy innej polityki nie koniecznie, można ich uniknąć właśnie rezygnując z biernej postawy.
psubrat
Intro-wyjadacz
Posty: 416
Rejestracja: 07 maja 2016, 0:29
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: psubrat »

ewka pisze: 28 lis 2017, 2:03 Skoro tak to widziesz. Z twoja bierna postawa i nastawieniem ze nic od ciebie nie zależy, może i nie ma to sensu i jest to co najwyżej rekreacja. Natomiast ci którzy wierzą ze coś od nich zależy zmieniają świat, wystarczy spojrzeć na historie.
Aby coś zmienić w historii nie wystarczy chcieć. Trzeba mieć też specyficzne wrodzone cechy, wśród nich brak moralności.
W twierdzenia, że zapoznajesz się z wszystkimi aktami prawnymi i ich propozycjami zwyczajnie nie wierzę.
Ożenić się, to jest poz­być się połowy swoich praw i pod­woić w za­mian swo­je obo­wiązki. (Schopenhauer)

Jeśli chodzi o wspólne, interesujące spędzanie wolnego czasu, to mężczyźni i kobiety pasują do siebie jak woda i olej.
Awatar użytkownika
ewka
Introwertyk
Posty: 101
Rejestracja: 26 paź 2016, 22:57
Płeć: kobieta

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: ewka »

psubrat pisze: 28 lis 2017, 11:39
W twierdzenia, że zapoznajesz się z wszystkimi aktami prawnymi i ich propozycjami zwyczajnie nie wierzę.
I dobrze, bo rzeczywiscie tak nie jest. Tylko ze tez tak nigdzie nie twierdzilam. :wink:
psubrat
Intro-wyjadacz
Posty: 416
Rejestracja: 07 maja 2016, 0:29
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy Polska stanie sie druga Korea?

Post autor: psubrat »

ewka pisze: 29 lis 2017, 0:51
psubrat pisze: 28 lis 2017, 11:39
W twierdzenia, że zapoznajesz się z wszystkimi aktami prawnymi i ich propozycjami zwyczajnie nie wierzę.
I dobrze, bo rzeczywiscie tak nie jest. Tylko ze tez tak nigdzie nie twierdzilam. :wink:
Jednak twierdziłaś, że widać jak na dłoni, jak państwo działa... czyli jednak nie do końca widać, bo nie sposób - nawet chcąc - ze wszystkim się zapoznać. Da się natomiast zapoznać z wnioskami, które wyciągnęli inni ludzie (też na podstawie niekompletnych informacji) i przejąć ich poglądy jako własne. I później narzekać, że ludzie powinni "przejrzeć na oczy" i przejąć od autorytetów te same wnioski, które Ty przejęłaś. No niestety... na różne osoby działają różne rodzaje propagandy, nie na wszystkich dokładnie te, które na Ciebie.
Ożenić się, to jest poz­być się połowy swoich praw i pod­woić w za­mian swo­je obo­wiązki. (Schopenhauer)

Jeśli chodzi o wspólne, interesujące spędzanie wolnego czasu, to mężczyźni i kobiety pasują do siebie jak woda i olej.
ODPOWIEDZ