Inno pisze:Taaak? No patrz, a mnie się wydaje, że jak ktoś czyta wypowiedź napisaną z takimi czy innymi błędami, to nie robi mu różnicy, czy to specjalnie, z lenistwa, olewactwa, z głupoty czy czegoś jeszcze innego.
Inno pisze:Czasami słyszę, że jestem językową purystką.
Sprzecznosc widze, widze sprzecznosc
wiem, ze podajesz za przyklad widmowych "ich", jednak wyrazasz w ten sposob swoje zdanie i opowiadasz sie po stronie niedbalosci ortograficzno-stylistycznej
inno pisze:Niekoniecznie. Mnie to nie męczy i nie powoduje problemów z odczytaniem, ale na innym forum jest akurat podobna dyskusja i była wypowiedź użytkownika, dla którego przebijanie się przez tak napisany tekst jest wyczerpujące.
A moze nie do konca? mozna sie pogubic w tych sprzecznosciach. Powinienem zaczac odnosic wrazenie, ze bronisz jedynie "ucisnionych-niewyksztalconych"? to bardzo szlachetna postawa ...
inno pisze:Chciałam Cię zdruzgotać. :wink:
Och, czuje sie przyjemnie zdruzgotany - wszystkie moje czlonki sa pogruchotane ... !
inno pisze:Chodziło mi o przyczynę, że przyczyna nie robi różnicy. Tym bardziej, że się jej nie zna najczęściej.
Ktoś mógłby stwierdzić, że szybciej i wygodniej się pisze używając tylko "u", "rz" "h" itd., nie bawiąc się w żadne "ó", "ż", "ch" i że nie wpływa to zbytnio na czytelność tekstu.
Czy znasz inny powod popelniania bledow ort-styl, niz analfabetyzm [wtorny, "nabyty". Dysleksja stanowi znikomy procent przypadkow, dzis zas wykorzystuje sie ja powszechnie w walce z jezykiem polskim i argumentacja ludzi wyksztalconych i piszacych poprawnie] ?
Osoba, ktora nie posluguje sie polskimi znakami robi to swiadomie. Z duza doza prawdopodobienstwa mozemy tez przypuszczac, ze jest zaznajomiona z zasadami pisowni i ort pl. Dlaczego? a no chocby dlatego, ze nie uwali ci nigdzie kwiatkow w stylu:
...
Napisze raczej "brzeczyk", co bedzie oddawac wyraz "brzęczyk" ...
To tylko jeden przyklad, mozna ich mnozyc w nieskonczonosc.
inno pisze:Pasuje. Okroić polski jak się da, byle można było zrozumieć.
Brak pl znakow nie uniemozliwia odczytania przekazu. Problem pojawia sie w chwili, gdy usilujesz odszyfrowac zdanie przypominajace ponizsze:
Kod: Zaznacz cały
f tantei hfiily prubowauam go nafrucic ale niemoguam bo mie niechciau suhać
W takim ukladzie brak polskich znakow jest raczej na drugim planie ... przynajmniej w moim odczuciu i w moim odbiorze