W jaki sposób myślicie?
Re: W jaki sposób myślicie?
Ja myślę słowami, ale także obrazami albo filmami. A często jednocześnie tym i tym. Na przykład mam w głowie scenę i sobie ją komentuję "Pójdę tam i...", "A on powie..." i tak dalej. Bardzo często mam też, jak ktoś wcześniej to nazwał "mindflashy". O czymś myślę, wiem o co mi chodzi, ale to jest tak krótkie, że nawet nie zdążę tego ubrać w słowa. Niesamowite uczucie.
A sny miewam różne. Czasami w nich czuję absolutnie wszystko, a czasem to tylko obraz i emocje. Ale nigdy nie miałam biało-czarnego. Od zawsze miałam tylko i wyłącznie kolorowe.
Ostatnio odkryłam coś interesującego. A mianowicie, kiedy słucham muzyki i jednocześnie usypiam, to sny mam w formie snu, tak że jestem widzem/obserwatorem tego, co się dzieje. I jak leci jakaś scenka np. dramatyczna, to jest podkład muzyczny z tej piosenki, która aktualnie leci. A scena również jest dopasowana nastrojem i tematem do piosenki.
I nie wiem, jak inni myślą. Nikogo nie pytałam o to i nie mam zamiaru :lol: Jeszcze zdążą mnie do psychiatryka wtrącić. Ale nie powiem, ciekawi mnie to.
A sny miewam różne. Czasami w nich czuję absolutnie wszystko, a czasem to tylko obraz i emocje. Ale nigdy nie miałam biało-czarnego. Od zawsze miałam tylko i wyłącznie kolorowe.
Ostatnio odkryłam coś interesującego. A mianowicie, kiedy słucham muzyki i jednocześnie usypiam, to sny mam w formie snu, tak że jestem widzem/obserwatorem tego, co się dzieje. I jak leci jakaś scenka np. dramatyczna, to jest podkład muzyczny z tej piosenki, która aktualnie leci. A scena również jest dopasowana nastrojem i tematem do piosenki.
I nie wiem, jak inni myślą. Nikogo nie pytałam o to i nie mam zamiaru :lol: Jeszcze zdążą mnie do psychiatryka wtrącić. Ale nie powiem, ciekawi mnie to.
4w5
Re: W jaki sposób myślicie?
Ja myślę głównie monologami i dialogami, ale w pewien specyficzny sposób; "rozmawiam" ze sobą nie o tym co aktualnie robię, tylko czymś dla mnie ważnym, inne rzeczy robiąc automatycznie. Wyłączam się do tego stopnia że np. zjem obiad i nie wiem nawet co to było, albo jestem na korytarzu i nie wiem czy wyszedłem z wykładu czy właśnie na niego idę. Czasem całkowicie się wyłączam choć o niczym nie myślę. Często też jak o czymś dłużej myślę, to nie wiem czy to "coś" się wydarzyło, czy to tylko moja wyobraźnia. Obrazy mam ciężko zapamiętać, nie umiem sobie nawet przypomnieć jak wyglądają moi rodzicie czy rodzeństwo które codziennie widzę. Za to zapamiętuje emocje i myśli; wiem o czym myślałem pół roku temu przy ognisku, czuje tę samą mieszankę adrenaliny i strachu jak wspominam podróże, czuje na sobie wściekłość osoby z którą się pokłóciłem, choć nie umiem sobie przypomnieć o tej osobie nic więcej.
Sny mam kolorowe, choć częściej czuje dotyk/smak przedmiotów i słyszę głosy ludzi niż ich widzę.
Sny mam kolorowe, choć częściej czuje dotyk/smak przedmiotów i słyszę głosy ludzi niż ich widzę.
Re: W jaki sposób myślicie?
Ja myślę zależnie od sytuacji, kiedy podejmuje stosunkowo 'szybką decyzję' to tylko słowami, w szkole myśle obrazami (np. przypominając sobie daną stronę w zeszycie/plannerze) Kiedy marzę to myśle słowami i obrazami i co dziwniejsze łatwiej myśli mi się w obcych językach np. najczęściej myśle i śnie po angielsku, na drugim miejscu jest polski a najrzadziej myśle, marzę po włosku lub niemiecku.
Mam też "głupie" przebłyski kiedy zaglądam w przeszłość, nie wiem czy to o czym myśle mi się śniło czy wydarzyło się naprawdę.
Mam też "głupie" przebłyski kiedy zaglądam w przeszłość, nie wiem czy to o czym myśle mi się śniło czy wydarzyło się naprawdę.
Re: W jaki sposób myślicie?
Kiedy jestem sama częściej myślę słowami, kiedy wśród ludzi - obrazami. Dlatego w trakcie rozmów czasem ciężko mi wytłumaczyć o co mi chodzi, w głowie widzę co mam na myśli, ale nie potrafię tego nazwać. Zdarza się, że po prostu rysuję, to co chcę przekazać (o ile jest to możliwe).
Re: W jaki sposób myślicie?
Trochę odkopię temat. Właśnie wróciłem z wypadu do lasu, podczas której miałem "potężną rozkminę filozoficzną" dotyczącą mojej przeszłości i życia obecnego, przy okazji udało mi się w miare obiektywnie ocenić swój sposób myślenia i wychodzi na to że myśle algorytmem.
-
- Introwertyk
- Posty: 121
- Rejestracja: 25 maja 2011, 17:36
- Płeć: nieokreślona
Re: W jaki sposób myślicie?
Jakim konkretnie? Podaj, chętnie uzyskam nad tobą absolutną kontrolęemfausto pisze:Trochę odkopię temat. Właśnie wróciłem z wypadu do lasu, podczas której miałem "potężną rozkminę filozoficzną" dotyczącą mojej przeszłości i życia obecnego, przy okazji udało mi się w miare obiektywnie ocenić swój sposób myślenia i wychodzi na to że myśle algorytmem.
Keep talking, I'm diagnosing you.
Re: W jaki sposób myślicie?
mi chodziło o schemat myślenia... (niczego nie obliczam, jeżeli o to Ci chodzi)Schmalzler pisze:Jakim konkretnie? Podaj, chętnie uzyskam nad tobą absolutną kontrolęemfausto pisze:Trochę odkopię temat. Właśnie wróciłem z wypadu do lasu, podczas której miałem "potężną rozkminę filozoficzną" dotyczącą mojej przeszłości i życia obecnego, przy okazji udało mi się w miare obiektywnie ocenić swój sposób myślenia i wychodzi na to że myśle algorytmem.
-
- Introwertyk
- Posty: 121
- Rejestracja: 25 maja 2011, 17:36
- Płeć: nieokreślona
Re: W jaki sposób myślicie?
Nie o to. Chodzi mi raczej o to, żebyś rozwinął wątek, bo ująłeś to bardzo ogólnikowo. Temat mnie interesuje, stąd ciekawość. Nie chcesz, nie zmuszam.
Keep talking, I'm diagnosing you.
Re: W jaki sposób myślicie?
skromny chłopak jestem, ale spóbuje rozwinąć. wszystko zależy od zadania, działania lub problemu z którym musze się zmagać, zazwyczaj jest tak że wiem jakie musze podjąć działania, co mi jest potrzebne, jakie są ewentualne przeszkody, schody się zaczynają wtedy jak czegoś nie wiem lub czegoś brakuje (wtedy układam plan działania aby się dowiedzieć lub zdobyć daną rzecz) i trzeba ludzi pytać/prosić, wtedy w zależności od ich odpowiedzi/reakcji/pomocy lekko zmienić plan działania(inaczej: schemat działania) który jest generowany przezemnie na bieżąco, ogólnie jestem skoncentrowany na tym czym się zajmuje lub co robie, czasem się introspekcja wkradnie zdarzyło się kilka razy że nie byłem w stanie odpowiedzieć na pytania "z dupy" bo były dla mnie zaskoczeniem i nie były związane z tym czym się zajmuje. Potrafie też patrzyć na sprawy z różnych perspektyw. Zdarza się że nie przewiduje różnych czynników losowych, pomijam niektóre szczegóły i ogólnie jestem pesymistąSchmalzler pisze:Nie o to. Chodzi mi raczej o to, żebyś rozwinął wątek, bo ująłeś to bardzo ogólnikowo. Temat mnie interesuje, stąd ciekawość. Nie chcesz, nie zmuszam.
tak to mniej więcej wygląda :wink:
- Maksiu
- Introwertyk
- Posty: 96
- Rejestracja: 27 paź 2012, 23:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTP
- Lokalizacja: Łódź, TM
Re: W jaki sposób myślicie?
Jeśli marzę albo wspominam, to obraz + dżwięk. Gdy rozkminiam jakiś problem, czy filozofuje, wtedy słowa i sporadycznie obrazy. Ogólnie obrazy pojawiają się wtedy gdy moje myśli dotyczą konkretnego miejsca, czy sytuacji. Zauważyłem też, że myśłenie słowne jest zjawiskiem niepożądanym, jak np. ruszanie ustami w czasie czytania książki. Wiem o czym chcę pomyśleć, zanim to "wypowiem" w głowie. Przy odrobinie wysiłku mogę oszczędzać czas ucinając słowa i myśleć samą treścią, znaczeniem. Zauważyłem też, że jak jestem zmęczony, zamiast swojego głosu, używam w myślach innego, który ostatnio słyszałem w filmie lub życiu. Dzieje się to spontanicznie.
- degieb
- Pobudzony intro
- Posty: 126
- Rejestracja: 13 gru 2012, 21:18
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: B(rz)ydgoszcz
- Kontakt:
Re: W jaki sposób myślicie?
Słowami jak o czymś myslę,rzadziej obrazy i filmy tak serio czasem zdarza mi gadać do siebie,jak nie ma przy mnie kolegów,np jestem w autobusie, i w sumie tylko ruszam ustami,wyglądam jakbym był opętany :d
Mhm.
- ultramaryna
- Intronek
- Posty: 51
- Rejestracja: 07 lis 2012, 17:24
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- Lokalizacja: Warszawa
Re: W jaki sposób myślicie?
A ja mam coś takiego (i ciekawa jestem, czy inni też), że niemal zawsze w myślach mimowolnie wczuwam się w rolę osoby, której np. zamierzam coś powiedzieć (choćby coś nieistotnego)/pokazać. Próbuję sobie wyobrazić daną kwestię z perspektywy tego drugiego człowieka. Nawet gdy np. polecam przyjaciółce nową muzykę, staram się przestawić na jej tryb myślenia (na tyle, na ile ją znam, rzecz jasna) i spojrzeć na te same dźwięki "na nowo".Anubis pisze:Ciekawa rzecz...
Nie jestem informatykiem, wręcz się na tym nie znam, ale myślę "metodą gumowej kaczuszki". Po prostu, kiedy coś wymaga głębszego przemyślenia to wyobrażam sobie, że staram się to komuś wytłumaczyć/ opowiedzieć.
Tak samo, gdy piszę do kogoś maila/smsa - zawsze przed wysłaniem staram się jeszcze raz przeczytać go "na świeżo", z perspektywy adresata. To już taki nawyk, mam go od zawsze.
Jeśli chodzi o myślenie jako takie, to ogólnie jestem wzrokowcem i myślę przede wszystkim obrazami - na tyle, na ile jest to możliwe. Słowami również - nie wyobrażam sobie, żeby dało się tego uniknąć - ale nawet słowom zwykle towarzyszą jakieś przebłyski obrazów. I szczerze mówiąc, kiedyś dziwił mnie wspomniany tu zwyczaj poruszania ustami/mówienia pod nosem w trakcie czytania książki, ale dziś już wiem, że to po prostu inny sposób myślenia. Ja na słowa w druku po prostu patrzę, ogarniam je wzrokiem i przetwarzam w głowie na sens, raczej bez żadnych głosów ;)
No i często zachwycam się tym, że jakieś słowo ładnie wygląda (litery się zgrabnie układają :D) albo że czcionka jest wyjątkowo fajna, to pewnie też typowe dla wzrokowców :)
"Pragnę jedynie miękkiej, mglistej przestrzeni, w której mogę żyć, i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju."
Re: W jaki sposób myślicie?
Gdy jestem między ludzmi zazwyczaj myślę słowami, w stylu ,, Teraz drugie piętro, kurczę znowu zapomniałam kanapki, no muuszę sobie kupić , co ona gada? Nie slyszę glośno jest. Co to za drzwi , jeszcze tu nie miałam , a ta znowu za blisko staje, no haloo! Mam szeroką przestrzeń osobistą ! A udam że muszę już iść".
A jak jestem sama albo zostawiona w spokoju i mam te swoje ,,odloty'' to myślę samymi obrazami. Oczywiście jeśli są w nich osoby to one mówią, ale nie jest to coś w stylu : ,, a teraz on mówi....''. Tylko po prostu mówią.
A jak jestem sama albo zostawiona w spokoju i mam te swoje ,,odloty'' to myślę samymi obrazami. Oczywiście jeśli są w nich osoby to one mówią, ale nie jest to coś w stylu : ,, a teraz on mówi....''. Tylko po prostu mówią.
5w4, ISTP
- Shingo
- Introrodek
- Posty: 14
- Rejestracja: 07 gru 2009, 17:59
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: W jaki sposób myślicie?
Sam myślę głównie słowami. Prowadzę swego rodzaju wewnętrzny monolog. Często jeśli mam się z kimś spotkać w jakimś konkretnym celu, mówię w myślach to co chciałbym powiedzieć, a potem rozważam czy to są odpowiednie słowa. Obrazów używam jeśli rozwiązuję jakiś problem bądź chcę gdzieś trafić, albo powrócić do jakiegoś wspomnienia. Pamiętam głównie obrazy. Zdarza mi się także śpiewać w myślach kiedy przywołuję do siebie jakiś utwór. Na głos mi się jednak nie zdarza.
ISTJ, 4w5
Re: W jaki sposób myślicie?
Polecam "Introduction to Cognitive Science" Thagarda napisane przystępną angielszczyzną. Opisano tam właśnie sposoby myślenia - obrazy mentalne, zasady logiczne, skrypty/schematy/ramy, pojęcia i tego typu "zjawiska". Mi trudno na to pytanie odpowiedzieć, bo akurat kognitywistyką się interesuję i ta bardziej dokładna wiedza zlewa się z tą potoczną. Co mogę powiedzieć to to, że pomimo krytyki multitaskingu, zwykle myślę nielinearnie, co jest zapewne wynikiem skupiania się na wielu aspektach na raz.
taki trochę "dżez fjuzion"