Motyw przewodni życia

Dyskusje dotyczące życia, społeczeństwa, polityki, filozofii itp.
Racter

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: Racter »

"If our generation has any task at all, it must be to translate the achievement of scientific scholarship into personal life, to appropriate it personally."

Soren Kierkeggard, Concept of Irony
Awatar użytkownika
Ja Nie
Introrodek
Posty: 23
Rejestracja: 07 maja 2015, 11:36
Płeć: mężczyzna

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: Ja Nie »

Awatar użytkownika
Darren_D
Intronek
Posty: 26
Rejestracja: 15 maja 2015, 14:21
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: INFJ

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: Darren_D »

1. Człowiek to przeszłość zamknięta w teraźniejszości zaś suma naszych doświadczeń to fundament osobowości.
2. Szukaj sensu tam, gdzie nie widzą go inni.
3. Jeśli nie wierzysz w siebie spraw, aby inni uwierzyli w ciebie (zabrzmiało to trochę jak radziecka inwersja :) ).
4. Przemówienie fryzjera w filmie Chaplina "Dyktator" którego fragment znajduje się zresztą w mojej sygnie. "Nasza wiedza uczyniła nas cynicznymi. Myślimy za dużo i czujemy za mało. Bardziej niż maszynerii potrzebujemy człowieczeństwa. Bardziej niż wymyślności potrzeba nam życzliwości i delikatności."
Obrazek

"We think too much and feel too little." Charlie Chaplin
Awatar użytkownika
Coldman
Administrator
Posty: 2680
Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 4w5
MBTI: Szajs
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: Coldman »

W podpisie
Mój własny wymysł
Darth Mephis
Wtajemniczony
Posty: 9
Rejestracja: 06 cze 2014, 0:41
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 5w4
MBTI: INTJ/INTP
Lokalizacja: Śląsk, Rybnik

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: Darth Mephis »

@Miszka co do punktu 4-ego poczytaj o Gospodarce Opartej na Zasobach
...And when darkness finds you, you will face it... alone.
imaginacja

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: imaginacja »

Realizować siebie, mimo wszystko. Dzięki temu jesteśmy szczęśliwi.
Awatar użytkownika
Oksykodon
Introrodek
Posty: 16
Rejestracja: 27 sie 2016, 10:55
Płeć: mężczyzna
MBTI: INTP

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: Oksykodon »

Patrzeć jak moje pomysły stają się rzeczywistością, czuć cały czas, że ogień we mnie wciąż się pali i... jak najczęściej oglądać uśmiechy na twarzach tych których kocham :3
Możesz być pewny mojej dozgonnej, bezinteresownej złośliwości ~ kradzione
Awatar użytkownika
wazz
Stały bywalec
Posty: 208
Rejestracja: 27 lip 2016, 0:52
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
Lokalizacja: Kraków

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: wazz »

Doświadczać, poznawać, odczuwać. Bo chyba chodzi o samą podróż, a nie jej cel. Nie oceniać zbyt pochopnie, dążyć do niezależności. Zapewne kiedyś stworzyć rodzinę i żyć dla niej.
“Never underestimate the power of stupid people in large groups.” G.C.
Awatar użytkownika
Foo
Wtajemniczony
Posty: 7
Rejestracja: 26 sie 2016, 10:09
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w6
MBTI: INTP
Lokalizacja: Wrocław

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: Foo »

Zrozumieć siebie i świat dookoła, iść naprzód pomimo przeszkód, szukać Prawdy, kichać na system, szanować innych.
Awatar użytkownika
Papaja
Intromajster
Posty: 466
Rejestracja: 04 sty 2014, 14:30
Płeć: kobieta
Enneagram: 1w9
MBTI: ISTJ
Lokalizacja: Poznań

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: Papaja »

od dluzszego czasu mam jeden motyw przewodni Być szczęśliwym człowiekm
Kto stworzył ten labirynt niepewności, tę świątynię dufności, naczynie grzechu, pole usiane tysiącem zasadzek, przedsionek piekła, kosz po brzegi napełniony chytrością, truciznę słodką jak miód, łańcuch, który wiąże śmiertelnych z doczesnością – kobietę?
Awatar użytkownika
wazz
Stały bywalec
Posty: 208
Rejestracja: 27 lip 2016, 0:52
Płeć: kobieta
Enneagram: 5w4
Lokalizacja: Kraków

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: wazz »

Papaja pisze:od dluzszego czasu mam jeden motyw przewodni Być szczęśliwym człowiekm
Absolutnie nie podważam Twojego celu - natomiast stwierdzenie "być szczęśliwym człowiekiem" to dobry temat do dyskusji. Usnułam kiedyś teorię, że nie jest możliwe osiągnięcie pełnego szczęścia w naszej rzeczywistości. Zadowolenie, radość, uczucie spełnienia jak najbardziej, ale są to stany przemijające i oczywiście, czego wszystkim życzę, powracające co jakiś czas.
“Never underestimate the power of stupid people in large groups.” G.C.
Nestor

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: Nestor »

Moim motywem przewodnim życia jest tego życia maksymalne przedłużenie, ale ostatnio zastanawiam się poważnie nad biologią, czy może jednak sensowniejsza będzie prokreacja.
psubrat
Intro-wyjadacz
Posty: 416
Rejestracja: 07 maja 2016, 0:29
Płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: psubrat »

Moim celem jest życie jak najbardziej w zgodzie z własną naturą. Zaprzestanie walki z odruchami, które nikomu nie szkodzą, a wmawiane jest mi, że nie powinienem ich mieć. Oczywiście w tym postępowaniu zgodnie z naturą zamierzam znaleźć pewną równowagę z drugim celem, by jakoś skrajnie nie szokować innych ludzi. Ani nie odstraszyć kolegów/przyjaciół, którzy być może nie mają odwagi by aż tak odstawać od normy - bo chcę się zachowywać jak najbardziej naturalne także w interakcjach z nimi.

Nie odczuwam natomiast chęci przekazania swoich genów. Marzy mi się co prawda rola kogoś w rodzaju mentora, rola jaką czasami ojcowie realizują dla swoich synów. Ale ani trochę nie czuję, by biologiczne pokrewieństwo było tutaj istotne. Istotne jest podobieństwo cech charakteru, psychiki, a nie pokrewieństwo biologiczne. Bycie biologicznym ojcem wcale nie gwarantuje, że spełnię swoje pragnienie, bo potencjalny syn może być całkiem różny ode mnie. Poza tym obecnie rola ojca-mentora została zarezerwowana dla państwa, szkół, i realnie nie wolno prowadzić dziecka w innym kierunku niż któryś ze zbioru zaakceptowanych przez państwo.
Nestor pisze:Moim motywem przewodnim życia jest tego życia maksymalne przedłużenie, ale ostatnio zastanawiam się poważnie nad biologią, czy może jednak sensowniejsza będzie prokreacja.
Ale interesuje Cię biologiczne przedłużenie życia, czy może kontynuacja tego co robisz, co myślisz...? Dla mnie to pierwsze jest nieistotne, drugie - istotne.
Ożenić się, to jest poz­być się połowy swoich praw i pod­woić w za­mian swo­je obo­wiązki. (Schopenhauer)

Jeśli chodzi o wspólne, interesujące spędzanie wolnego czasu, to mężczyźni i kobiety pasują do siebie jak woda i olej.
Awatar użytkownika
Drim
Legenda Intro
Posty: 2107
Rejestracja: 07 mar 2013, 21:32
Płeć: mężczyzna

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: Drim »

Co ? Nie widzisz sensu życia, egzystencji ? Ja Ci dam prawdziwy motyw przewodni życia, wprost z egzotycznej Afryki !

Ta-dam.

Zawsze chciałem być guru jakiejś religii :D

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kulty_cargo
Nestor

Re: Motyw przewodni życia

Post autor: Nestor »

psubrat pisze:Ale interesuje Cię biologiczne przedłużenie życia, czy może kontynuacja tego co robisz, co myślisz...?
Chodzi mi o jak najdłuższe życie, żebym nie musiał się stąd przedwcześnie wybrać na łono Abrahama. A rodzenie dzieci miałoby mi w tym pomóc, ale moje życie jest tak porąbane, że się to nie opłaca.

@Drim
Gdzie Afryka a gdzie Fidżi. ;) Bardzo mnie ciekawi geneza takiej religii. Ich bezbłędne patrząc z punktu widzenia tubylców rozumowanie. Im się musi bardzo nudzić, więc przez wieczność będą tę religię praktykować. A jakbym walnął Tobie pokłon to zrzucisz mi coś z samolotu? LOT nade mną lata. Patrzyłem na flajtradarze. Co mnie niepokoi, to więcej skandynawskich i luftwaffe.
ODPOWIEDZ