Związki - ogólnie

W tym dziale rozmawiamy o radościach i problemach, jakie dla introwertyków wynikają z bycia w związku.

Czy byłes/byłas/jesteś w jakimś związku z innym człowiekiem?

Tak
58
60%
Nie
38
40%
 
Liczba głosów: 96

Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Związki - ogólnie

Post autor: Inno »

zarat pisze:We wszystkich forach, głupich artykułach itd. piszą jednoznacznie - masz być bad boyem, masz nie bać się łapać za to co wystaje, masz pomiatać obiektem swej miłości, masz nią władać, masz dawać jej do zrozumienia, że wcale się o nią nie starasz. Jeśli tego nie zrobisz, nie masz szans u żadnej dziewczyny.
W jakich miejscach Ty szukasz ?! :o Poszukaj w cywilizowanych.
Jakby jakiś facet mi z takim czymś wyskoczył, to jedyne na co mógłby liczyć ode mnie, to kop w jaja. :?
zarat pisze:Że lepiej być po prostu sobą.
Jeśli Ty chcesz się jej podobać, to bądź sobą.
zarat pisze:Oczywiście ludzie tak mówiący są natychmiast miażdżeni milionami wyzwisk i innych epitetów.
Na serio, zmień fora.
zarat pisze:Dyskusja się kończy, a mi pozostaje jeden wielki mętlik w głowie. Tymbardziej, że z otoczenia (nie internetowego) dobiegają przykłady sukcesów zarówno tych, którzy udają bad bojów jak i tych, którzy swoją kobietę szanują.
Jak kobiecie się podoba, że facet ją poniża i nią pomiata, to czy warto się z taką zadawać? Bucowi pewnie się taka podoba, ale spadanie do poziomu chama, to nic, z czego mężczyzna może być dumny.
Obrazek
kosmita
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 19 lis 2008, 17:08
Płeć: nieokreślona

Re: Związki - ogólnie

Post autor: kosmita »

Kamil, dzięki, pomyślę co ona ceni.

Inno, łot to forum głównie: http://www.forumowisko.pl/forum/14-podryw-doskonaly/ . Zasugerowałem się tym, że jest dość aktywne, ponad 32 tysiące postów. Żebyś nie musiała tracić czasu na szukanie, przykładowy temat pokazujący to o czym pisałem: http://www.forumowisko.pl/topic/143183- ... awd-drada/ . A tutaj jeszcze pewien artykuł dla pełniejszego obrazu: http://www.ecoego.pl/index.php?option=c ... t&catid=38 . I weź tu cholera zrozum...
szukam
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Związki - ogólnie

Post autor: Inno »

O, jeden z tych tekstów nawet czytałam kiedyś. Długi, więc i dużo czasu zmarnowanego.
To są teksty kolesi nastawionych jedynie na pompowanie sobie ego, którzy traktują kobiety jak dzikie zwierzątka z dziurką, a niektóre z nich niebezpiecznie brzmią jak porady potencjalnych gwałcicieli. Plus masa stereotypów i płaskie generalizowanie. Jak dla mnie poziom poniżej czegokolwiek i współczuję wszystkim normalnym dziewczynom, które spotkały takich na swojej drodze i potem były pełne niesmaku i wątpliwości co do kondycji psychicznej rodzaju męskiego.

I Ty na serio zastanawiasz się, czy takie porady brać pod uwagę? Mojego błogosławieństwa nie dostaniesz.

A na koniec cytat mądrego faceta:

"Fakt, że jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzi jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne." Bertrand Russel
Obrazek
kosmita
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 19 lis 2008, 17:08
Płeć: nieokreślona

Re: Związki - ogólnie

Post autor: kosmita »

Inno pisze:I Ty na serio zastanawiasz się, czy takie porady brać pod uwagę?
Miłość :> W tych sprawach czuję się w tej chwili nietrzeźwy.
szukam
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Związki - ogólnie

Post autor: Inno »

zarat pisze:
Inno pisze:I Ty na serio zastanawiasz się, czy takie porady brać pod uwagę?
Miłość :> W tych sprawach czuję się w tej chwili nietrzeźwy.
Słodkie. ^^ Ale mimo wszystko otrzeźwiej trochę. Takie teksty (tych kolesi) nie mają nic wspólnego z miłością, tylko z czymś w rodzaju krótkiej psychicznej tresury i zaliczeniem. Jak nie chcesz, żeby dziewczyna straciła do Ciebie szacunek i nabrała obrzydzenia, wywal tamte śmieci z umysłu.

Ale już co masz robić, to nie wiem, bo faktycznie, każda inna... :P Jeśli to tamta, o której rozmawialiśmy, to znasz ją już trochę, wiesz pewnie, czym się interesuje, co lubi, jaką ma wrażliwość.
Obrazek
Awatar użytkownika
qb
IntroManiak
Posty: 736
Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
Płeć: mężczyzna
Enneagram: 9w1
MBTI: INFP
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Związki - ogólnie

Post autor: qb »

To może zacznij ją postrzegać jako zwykłego człowieka zarat. To co Ty tam wyczytujesz, to tak jak Inno pisała, wypociny średnio inteligentnych ludzi o prawdopodobnie niskim doświadczeniu jeśli chodzi o kontakty damsko męskie, lub jakiekolwiek kontakty międzyludzkie. radzę

http://www.forumowisko.pl/topic/143183- ... awd-drada/ - uśmiałem się. Ale to tez przykre z jednej strony, ze autor posta nie traktuje kobiet jako ludzi, tylko dzieli nasza rasę na mężczyzn, wspaniałych i mądrych, oraz głupie kobiety.
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Związki - ogólnie

Post autor: Inno »

qb pisze:To może zacznij ją postrzegać jako zwykłego człowieka zarat.
Bo jak inaczej? Patrzenie na ludzi, jak na dwie przeciwstawne sobie grupy przedzielone krechą płci biologicznej i wysłane jeszcze na dwie inne planety, powoduje tylko, że podchodzi się do osoby odmiennej płci nieufnie, podejrzliwie i od razu wali się na nią stertę stereotypów według których wszyscy mężczyźni są tacy sami, a wszystkie kobiety to klony. i potem problemy w komunikacji i kontaktach są. Nie twierdze, że zarat tak robi. :P
qb pisze:To co Ty tam wyczytujesz, to tak jak Inno pisała, wypociny średnio inteligentnych ludzi
Nie pisałam nic o inteligencji, bo akurat inteligencja nie ma tu nic do rzeczy. Znaczy, nie muszą być wcale mało inteligentni, mogą być bardzo inteligentni.
qb pisze:Ale to tez przykre z jednej strony, ze autor posta nie traktuje kobiet jako ludzi, tylko dzieli nasza rasę na mężczyzn, wspaniałych i mądrych, oraz głupie kobiety.
Jest taki mechanizm, że człowiek, żeby poczuć się więcej warty (szczególnie, jeśli czuje się mało warty), zaczyna utożsamiać się z jakąś grupą i według niego wtedy sukcesy grupy spływają też na niego. Nie rozpatruje się pod kątem własnych osiągnięć, tylko uważa, że jest wspaniały, bo tę grupę uważa za wspaniałą, przywłaszcza sobie jej atrybuty i działania, więc on sam, jako osoba sądzi, że już niewiele musi. Są mężczyźni, którzy mają takie podejście wobec kobiet.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kamil
Rozkręcony intro
Posty: 338
Rejestracja: 01 lip 2009, 22:52
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Związki - ogólnie

Post autor: Kamil »

qb pisze:wypociny średnio inteligentnych ludzi o prawdopodobnie niskim doświadczeniu jeśli chodzi o kontakty damsko męskie, lub jakiekolwiek kontakty międzyludzkie.
Nie zgodzę się z tezą o braku doświadczenia.. Kiedyś przypadkiem natrafiłem na "rozmowy w toku" o tematyce chyba bijących się kobiet/dziewczyn.. Drzyzga zapytała jedną o to jaki powinien być dla niej facet - m.in. musi umieć się bić, musi być umięśniony, .. i przy tym niechęć do studentów..
Sprawa jest tu więc o różne ambicje partnersko-seksualne różnych grup społecznych...
"Przestrzenią ducha, gdzie może on rozwinąć skrzydła, jest cisza "- Antoine de Saint-Exupéry

"Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Ekstrawertyka, to znaczy, że go nie słuchałeś.
Jeśli nie dowiedziałeś się czegoś od Introwertyka, to znaczy, że go nie zapytałeś."
silgar
Introwertyk
Posty: 124
Rejestracja: 06 paź 2009, 0:10
Płeć: nieokreślona

Re: Związki - ogólnie

Post autor: silgar »

Zarat, nie masz innej opcji niż być sobą. Skoro to ma być związek to jak myślisz, ile czasu zdołasz udawać, miesiąc, dwa, rok? Prawda zawsze wyjdzie na jaw a tedy są rozczarowania, pretensje,rozstania i dzielenie na pół domu, samochodu, płyt, dzieci i psa...
kosmita
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 19 lis 2008, 17:08
Płeć: nieokreślona

Re: Związki - ogólnie

Post autor: kosmita »

Luz, godzinę temu powiedziała, poważnie dosyć, że absolutnie nie chce być moją dziewczyną. Po ptokach.

Dzięki za rady, przydadzą się na przyszłość :).
szukam
Awatar użytkownika
Inno
Legenda Intro
Posty: 1214
Rejestracja: 01 paź 2008, 18:47
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Warszawa

Re: Związki - ogólnie

Post autor: Inno »

zarat pisze:Luz, godzinę temu powiedziała, poważnie dosyć, że absolutnie nie chce być moją dziewczyną. Po ptokach.
To znaczy, że nie była Ciebie warta. :wink: Trzymaj się, będą inne.
Obrazek
kosmita
Intro-wyjadacz
Posty: 411
Rejestracja: 19 lis 2008, 17:08
Płeć: nieokreślona

Re: Związki - ogólnie

Post autor: kosmita »

Nie jest tak źle, co prawda ja ją kocham, a ona mnie nie, ale szczerze się przyjaźnimy i jakoś nie chce mi się tego niszczyć. Na pocieszenie siebie, coś znalazłem :)
tamto straszne forum pisze:Ja śmiem uważać, że przyjaźć to coś więcej niż miłość. Serio. To przyjaciel ma być na zawołanie, to przyjaciel pomaga rozwiązać problemy, i w końcu to przyjaciel pomaga w sprawach sercowych.
Przyjaźń to ogromna odpowiedzialność. (...) W sumie to przyjaźń pomimo że jest wg. mnie potężniejsza od miłości, ma to do siebie, że może szybciej się załamać niż stosunek oparty na więzach emocjonalnych.
szukam
es_pada
Introwertyk
Posty: 77
Rejestracja: 26 lut 2010, 16:18
Płeć: nieokreślona

Re: Związki - ogólnie

Post autor: es_pada »

Nie bylam.
Raa

Re: Związki - ogólnie

Post autor: Raa »

nie jestem pewien tego choc moja milośc była jak zawsze szczera i namiętna
lajlen_
Intronek
Posty: 55
Rejestracja: 11 lip 2010, 20:33
Płeć: nieokreślona
Lokalizacja: Kraków

Re: Związki - ogólnie

Post autor: lajlen_ »

a ja jeszcze nigdy nie byłam w związku... kiedyś bardzo chciałam mieć chłopaka, to było moje największe marzenie, ale teraz w ogóle nie mam takiej potrzeby, wręcz przeciwnie- jak dla mnie samotność jest lepsza :wink:
ODPOWIEDZ