Kilka rad od rzymskiego poety sprzed 2000 lat.
Jeżeli ktoś z was, Rzymianie,
nie wie, co miłości sztuka
dokazać jest dzisiaj w stanie,
niech w tej książce wiedzy szuka.
Niechaj uważnie odczyta
utworu tego stronice,
a potem niechaj stosuje
przepisy moje w praktyce.
Siądź przy lubej jak najbliżej.
Ujdzie to śród tłoku gości.
Ciasnota cię zmusi wkrótce
przycisnąć się jeszcze bardziej.
Dziewczę zniesie to cierpliwie…
Rozmową twą też nie wzgardzi.
Gdy o królów, gór, rzek miano
zapyta cię twoja luba —
mów, objaśniaj — bo inaczej
pewną będzie twoja zguba.
Powinieneś zaspokoić
ciekawość twego dziewczęcia
mówiąc o tym, o czym nie masz
nawet słabego pojęcia.
«Tu Tygrys błękitnowłosy —
udzielaj objaśnień — a tu
z wieńcem trzcinowym na czole
zacna postać Eufratu…»
Ci jeńcy — to są wodzowie.
Choć ich nie znasz — swoją drogą,
syp nazwiska pierwsze lepsze,
co do nich pasować mogą.
Jeżeli twe listy czyta,
lecz nie odpowiada na nie,
wkrótce zacznie odpowiadać,
gdy ciekawi ją czytanie…
Jeśli odmownie odpowie,
niech cię to zbyt nie rozżali.
Pisząc, byś nie pisał, pragnie,
ażebyś pisywał dalej…
Niech twoja toga nie tworzy
bezładnie zgniecionych kłębów.
Nie miej poplamionej szaty.
Nie zapomnij płukać zębów!
Nie noś za dużych sandałów.
Czub twój niechaj się nie jeży.
Niech twą brodę oraz włosy
strzyże najlepszy z balwierzy.
Pamiętaj czyścić paznokcie.
Oddech musi pachnieć mile.
Inaczej — kochanka twoja
uciekać będzie o milę.
Kobieta przenigdy pierwsza
kochanków swoich nie łowi.
Lecz lubi być zaczepioną
i poddać się kochankowi.
Możesz wkraść się do jej serca
prawiąc zręczne komplementy.
Najskromniejsza jest wrażliwą
na czar pochlebstw niepojęty.
Nie żałuj obietnic, bowiem
lubi je bardzo płeć gładka.
Przysięgając wierność, możesz
Jupitera brać na świadka.
Nie mam zamiaru bogaczom
wykładać sztuki kochania.
Nie potrzebuje mych nauk
ten, który ma coś do dania.
Zawsze, gdy zajdzie konieczność,
może dać rzecz jaką drogą,
obfitsze, niż ja, posiada
środki, które uwieść mogą.
Nawet dziki barbarzyńca,
nieogładzony, nieczuły,
może być pewien tryumfu,
jeśli ma pełne szkatuły.
Żyjemy dziś w złotym wieku.
Wszystko otrzymasz za złoto.
Ta, co nawet słynie cnotą,
nagradza złoto pieszczotą.
Gdyby sam Homer się zjawił
w towarzystwie Muz dziewięciu,
ale z pustymi rękoma,
wyznając miłość dziewczęciu,
Choć nad jego utworami
wszędzie słyszymy zachwyty —
sam Homer, mimo swej sławy,
wyleciałby na łeb zbity.
https://wolnelektury.pl/katalog/lektura ... hania.html